Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Isabelliss23

Cała młodość upływa mi w samotności

Polecane posty

Gość Isabelliss23

Nie mam przyjaciół, nie mam znajomych, rodzice pracują. Jestem nudna, zakompleksiona i cierpię. W moim wieku powinnam się bawić, pochłaniać w pasjach, a nie tyle rozmyślać i płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pochłoń się pasjom i nie będziesz ani nudna , ani zakompleksiona...no i płakać będziesz mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isabelliss23
Kiedyś przynajmniej mialam pasje, czytałam dużo książek, a teraz doszło do tego, że wszystko mnie opuściło, zaczęłam przejmować się ludźmi i popadłam w mega kompleksy, że nie jestem taka fajna jak reszta. Wypominam sobie błędy z przeszłości, uświadamiam sobie, że jestem taka żałosna, że już gorzej być nie może. Za bardzo zatraciłam się w pogoni za ludzką akceptacją i zapomniałam o sobie, swoim rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc wróć, i zadbaj o siebie. :) Nie uszczęśliwisz wszystkich. O siebie warto dbać bo ze sobą zostajesz do śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama widzisz, gdzie robisz błąd. nie przejmuj się tak bardzo ludźmi - zawsze jedni będą cię akceptować, a inni nie. natomiast jeśli sama nie zaakceptujesz siebie, to będziesz miała przejebane do końca życia 🖐️ więc może od tego zacznij :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ty jedna jestes sama :) Masz duzo czasu cwicz charakter, rozwijaj sie. Mi tam za duzo towarzystwa nie jest potrzebne do szczescia, szczegolnie ze rzadko trafiam na takich ludzi jakich molgbym ewentualnie potrzebowac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isabelliss23
Teraz idę na terapię, może coś to pomoże, bo póki co utknęłam w połowie drogi i dni mijają mi na wynajdywaniu w sobie braków i błędów. Czasem to aż tak straszne, że najchętniej bym ze sobą skończyła, bo zrobiłam tyle głupstw, ale no kurcze, tak nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isabelliss23
Chciałabym się z kimś zakumplować, ale obawiam się, że nikt nie szuka mego towarzystwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może warto by się zastanowić dlaczego taka jesteś? Co ma/miało wpływ na Twoje zachowanie i poczucie własnej wartości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×