mój facet i upominki od niego

Jestem jakiś czas z facetem, wiadomo podczas roku jest wiele okazji do wręczania sobie upominków. Mój hmmm trudno to nazwać problemem więc dam cudzysłów 'problem' polega na tym, że nigdy nie dostałam od niego nic osobistego. Zawsze jest to jakaś książka, ramka ze zdjęciem, coś do postawienia i tym podobne, a ja marzę np o zwykłej srebrnej bransoletce albo naszyjniku któryby mi przypominał o nim.....Jesteśmy ze soba parę miesięcy, prawie rok....hm co o tym myśleć?

beznadziejny problem masz. Na serio nie ma większych?

ale masz problem boze drogi kobieto pogadaj z nim

boże ciesz sie ze w ogóle cos ci kupuje:O

nie ma facet wyobraźni...

będąc z chłopakiem ponad rok nie dostałam od niego NIC, ZUPEŁNIE NIC więc Ci zazdroszczę, że chociaż głupią ramkę dostałaś...

no to fajnych facetów macie;p kup piwo i z nim pogadaj

powiedz mu co byś chciała dostać i po "problemie". serio, czy to aż takie ważne? ja osobiście nie cierpię robienia i dostawania prezentów i najbardziej by mnie cieszył taki facet, który równie mocno jak ja tego nie lubi. czasem mogę dostać ewentualnie kwiatka, z okazji jakiejś lub bez, też jest miło i to chyba tyle :D

widocznie jesteście z gburami i zgredami...szkoda im kasy na was...ale pewnie na fajki , piwo czy dragi mają ...:P

a ramka ze zdjęciem nie będzie ci go przypominała? W ogóle najlepiej niech ci samochód kupi, chałupę i Bóg wie co, dobrze robi

Heh najważniejsze, że facet pamięta, stara się itd. ale ja rozumiem problem, bo taka jest prawda, że lubimy dostawać takie osobiste rzeczy, jak głupia bransoletka, żeby było to coś co będzie cały czas z nami i żeby przypominało o ukochanym ;)

ja jestem z facetem 8 miesiecy i nie dostalam NIC oprocz kadzidelek... :(

Ramka ze zdjeciem jest osobista. Mialas na mysli cos osobistego czy cos drogiego?:p

autorka MA racje. sama sobe z tego nie zdawalam sprawy do nie dawna kiedy po raz pierwszy od dwocha lat kupil mi srebrna bransoletke.. i to bez okazji, poczulam sie wtedy..wyjatkowo, inaczej. zawsze dostawalam jakas plyte, kubek, bluzke. ale wydaje mi sie to co dla nas jedt takie wyjatkowe dla nich nie jest, nie rozumieja rozniucy miedzy lancuszkiem a ksiazka. prezent to prezent, tak sie przynajmniej wydaje

Przynajmniej coś dostajecie Razem 5 lal: - jedna książka - 4 razy kwiaty (w tym 2 dawał też innym kobietom, więc i mi musiał kupić) - spodnie narciarskie - to po tym jak na ostatnie święta dostał prezent za 1500 zł i okazało się, że nic dla mnie nie ma (chociaż sam się ze mną umówił na prezenty w tym roku, inaczej bym sobie głowy nie zawracała)

marze o biżuterii ( czytaj pierścionek na palcu ) oh jak duże znaczenie ma dla was rzecz materialna

a ty co mu dałaś? zegarek,przygłupiastą masskotkę,a moze skarpety? :P

kobieto ciesz się że masz takie "problemy"

O jesuuuu. Ile masz lat? 15? Dobra zrób tak. Jak pójdziecie razem przez miasto zatrzymaj się przed jakąś wystawą,podziwiaj głośno to co ci się spodoba i powiedz niby żartem,że ucieszyłabyś się gdybyś coś takiego dostała. Albo podsuń mu przyjaciółkę która wie,że marzy ci się to i to,a,że zbliża się święto murarzy to chętnie mu pomoże wybrać.

skoro chcesz branzoletke, a twoj facet mysli ze marzysz o ksiazce.. to dziewczyno... powiedz mu to!!!! i jeszcze najlepiej pokaz ktora chcesz. nie zartuje. ani oni ani my nie mamy mozliwosci czytania w myslach.

:) :) akurat-powiedz :) pod warunkiem, że ten facet należy do rzadkiej grupy słuchających :) ja pokazywałam przez miesiąc a i tak dostałam portki :) na dodatek 2 tyg. po czasie :)

9,99 :D Padłam :D

no to masz problem z nim glownie taki, ze cie nie slucha:)

Nie rozumiem, dlaczego bransoletka ma być bardziej osobista niż książka???? ja pod choinkę dostałam książkę, o której mój facet wiedział, że bardzo chciałabym ją mieć. dla mnie to niezwykle osobiste, zdecydowanie bardziej niż bransoletka.

:)) faceci słuchają tylko wtedy kiedy mają interes :) zapytajcie swojego czy pamiętają .... tutaj wymieńcie jakieś istotne dla was zdarzenie (nie dotyczące faceta) sprzed roku :)

moj facet to po latach ciagle ma watpliwosci kiedy sa moje urodziny i zawsze sie zastanawia kiedy ktos sie go zapyta ile ja mam lat.. ale to co chce miec to on zapamietuje ze szczegolami, do tego lepiej trafia w moj gust niz ja sama :)

widzisz....a jednak pamięć szwankuje, może w nieco w innym wymiarze, ale zawsze ;) :)