Po jakim czasie poszłyście ze swoim facetem do łóżka ?? :)

jak w temacie :)

znalismy sie 1,5 roku ale byslismy w innych zwiazkach, zerwalismy je zaczelismy byc ze soba i po tygodniu sie bzykalismy w lutym bedzie nasza 9 rocznica slubu :)

ja z moim też po tygodniu i znamy sie rok nie wiem czy to nie za szybko czasem nie chce by myslal ze latwa jestem, bo tak nie jest :)

ja po dwóch dniach :P znamy sie 2 lata :)

Ja po tygodniu. Teraz jesteśmy po ślubie i już 3 rok nam idzie. Ale co to ma za znaczenie? Jeden idzie po godzinie, drugi po tygodniu a inni czają się miesiącami. Ja jestem zdrową kobietą, lubiącą sex i nie miałabym cierpliwości długo czekać:P Zresztą żyło się troszkę w celibacie;)

Po 5 dniach znajomości. Po 2 miesiącach zamieszkaliśmy razem :)

ja po dwóch tygodniach :) ale to normalne, kazda kobieta lubiaca sex nie bedzie czekala miesiaca ani dwoch :o :)

a my celowo odkladalismy to w czasie, nie chcielismy robic wszystkiego od razu... odkrywalismy sie krok po kroku, bzykalismy sie po raz pierwszy po 6 miesiacach:0 ale co to bylo za zjawisko!!!!!!!!warto czekac tak dlugo, seks i zwiazek w ogole ma wtedy inny wymiar

mnie sie by nie chciało czekac 6 mcy :o

po 2 miesiacach:)

Czesto ladowalem z Kobieta w lozku na pierwszym lub drugim spotkaniu, zazwyczaj do tygodnia trwalo chodzenie. Najdluzej dalem sie wodzic... 2 miesiace (dziewica)? A z obecna partnerka wyladowalismy w lozko po ... 1h znajomosci wiec rekord. I co ? ... :) planujemy wspolna przyszlosc na zawsze.

mialo byc "w lozku" Do blondyneczka23: sama bedziesz wiedziala kiedy bedzie wlasciwy moment. Obecnej partnerki (wyladowalismy w lozku po godzinie znajomosci, wczesniej jedynie rozmowa przez telefon) wcale nie uwazam ze byla za szybka, po prostu namietnosc, uczucie i zaiskrzylo. Wazne czy obie strony maja na to ochote. Duzo zalezy tez od partnera czy porafi wzbudzic u partnerki zaufanie. Roku bym nie wytrzymal, dotychczas jak poznawalem dziewczyne i w ciagu miesiaca nie bylo nic to... bylem nastawiony na zerwanie, i to nie dlatego ze to byl cel do ktorego daze, ale sex jest wazna sfera bliskosci dwoch osob i jak tego brakuje to zwiazek nie jest dla mnie satysfakcjonujacy, nie potrafie sie bardziej zblizyc emocjonalnie. Z dziewicami jest trudniej, ale nie warto byc dziewica, szkoda zycia i radosci. Dziewice, nie wiecie co tracicie...

Niewiem czy to bylo odnosnie ,,moich 2 miesiecy'' ale odpowiem,dziewica nie byłam.Powiem tak nie wypadało tak szybko wg niego i mnie ale obydwoje skrycie na to liczylismy. Gdy by bylo mozna cofnac sie do tych czasów gdy poznawalismy sie to juz nie myslałabym tak głupio ze nie wypada tak szybko:)

po roku

po tygodniu :P to prawda ważna jest emocjonalność jeśli bedzie seks to ludzie lepiej sie znają .

po 6 mailach..

z wibratorem najskuteczniejszym i bardzo cierpliwym

Po 30 minutach, i nie żałujemy !!!!!!!!!!!

ja?? ja poszlam szybko :) i nie zaluje :)

po 15 minutach.... obecnie 14lat razem

był seks, było ok jak wypicie kawy czy wypicie wina czy obejrzenie filmu, związku z tego nie będzie, po prostu przyjemność która mieliśmy oboje na nic więcej oboje nie liczymy bo nie pasujemy do siebie w innych tematach ale seks jak najbardziej byl fajny, nikt się w nikim nie zakochał i nikt od nikogo nie oczekuje z tytułu uprawiania seksu poprzedzonego miła i interesująca rozmową, wspólnym, spędzeniem czasu, gotowaniem, paleniem w kominku Ja mam 36 lat i nie wiem kiedy spotkam faceta który uwiedzie mnie swoim umysłem a nie koniecznie chęcią budowania rodziny bo mnie na tym nie zależy, więc nie żałuję soboie poszłam do łóżka z facetem który kęcił mnie swoja inteligencją io nic z tego nie będzie, ale było naprawdę miło

Po tygodniu mniej więcej.

a swoją drogą to z czym się szczypią 30 latki w górę z tym seksem, wiadomo kobieta po 30 ma duże potrzeby więc ja nie rozumiem chodzenia z kimś rok? jak dal mnie to jak najszybciej do łózka bo: to zbliża bardzo ludzi, zakładam że 30 paro latka wie cos o życiu i swojej seksualności więć dobór w tym temacie jest bardzo ważny dla niej, pozbyła się już złudzeń o romantycznej miłości i motylków w brzuchu , rozsądna 30 paro latka bieże od życia to co chce a nie to co jej dają, to ona mówi idziemy do łóżka na seks, skąd te opory czekać rok? a co wy macie po 20 ,lat? im szybciej pokażesz co jestes warta w łóżku tym szybciej znajdziesz męża, teraz na umysł nikt już nie leci..tyo było do zdesperowanych, no ja nie szukam męża tylko ciekawych znajomości z dobrym seksem

Po dwóch latach. Ale to nie znaczy, że przez ten czas nie pieściliśmy się, nie całowali wszędzie i nie kochali po francusku... :-) Ale do pełnego zbliżenia doszło po dwóch latach i bardzo się z tego ciesze. takie odkrywanie się po kawałeczku jest cudowne i zgadzam się z osoba, która powiedziała, ze taki związek ma upełnie inny wymiar. Teraz jesteśmy ze sobą czwarty rok, kochamy się często ;-) a za pół roku mamy ślub :-)

"im szybciej pokażesz co jestes warta w łóżku tym szybciej znajdziesz męża" "Dziękuję" za takiego męża :D Poza tym, sadzę, że większości kobiet nie chodzi wcale o złapanie byle jakiego faceta na męża, tylko o prawdziwą bliskość -nie tylko fizyczną, ale także psychiczną... A z tym, że inaczej sprawa się ma w przypadku 30 i 20 latek, to się zgadzam. Czym innym jest, gdy 30 latka idzie do łóżka po miesiącu znajomości, a zupełnie czym innym, gdy 20 latka.