Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no i tak bywa__

czy ktoś oprócz mnie doszedł do wniosku że facetom nie warto dawać seksu?

Polecane posty

Gość no i tak bywa__

ja bez seksu spokojnie mogę żyć, oni niekoniecznie ale już mnie to nie interesuje. Zauważyłyście że oni są mili dopóki interesuje ich seks z Tobą a w pewnym momencie po prostu inny tyłek staje się priorytetem? koniec z oddawaniem ciała byle chamowi który na początku udaje królewicza z bajki. Ja teraz mam zamiar oddać się dopiero po ślubie, ewentualnie gdy już będzie ustalony termin. A jak komuś to nie będzie pasowało, baba z wozu koniom lżej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucjan...
a jestes dziewicą? bo oddać to się możesz ale tylko raz, temu pierwszemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, znam opinię pewnego kawalera, który ujmuje to tak: - Zdobyłem, straciłem zainteresowanie. Coś w tym jest, skoro niektórzy dążą jedynie do osiągnięcia takiego celu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zauwazylam. Poniewaz
ja tez nie lubie zyc bez seksu, nie gloryfikuje go nie, nie sankcjonuje i nie uzywam jako karty przetargowej. Sypiam kiedy chce, z kim chce i jak chce, trzymajac sie zbioru zasad waznych dla mnie - nie uprawiam sexu dla samego sexu gdyz jest on gorszej jakosci niz ten z zyczliwoscia, zaufaniem, sympatia - niekoniecznie miloscia. Nie spotykam sie z facetami zajetymi. Jesli inny tylek stanie sie priorytetem, nic nie poradze, droga wolna; poki co szanuje siebie, wiec faceci szanuja mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i tak bywa__
tak dawałam frajerom ale sprawiali wrażenie bardzo do rzeczy facetów i nie było ich w cale dużo! bardzo mało szczerze mówiąc. pamiętajcie, faceci naprawdę zaprogramowani są tylko dążenie do jednego, dając takiemu tylko się skazujesz z góry na porażkę i choćbyś nie wiem jak była ładna i jakie nie miała ciało, taki jeden z drugim i tak będą już po jakimś czasie rozglądać się za innymi - brzydsza, grubsza czy głupsza, nieważnie, liczy się nowa sztuka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i tak bywa__
lubię i to bardzo, ale o wiele bardziej nie znoszę uczucia gdy facet któremu się oddałam pewnego dnia zaczyna robić to z innymi oczywiście udając że tak nie jest a ja muszę go zostawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i tak bywa__
czuję się wtedy jak ich dziwka, która się znudziła i poszli do sąsiedniego burdelu, brudna i taka zhańbiona jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasanova
Cześć mam 25 lat i to co wam opowiem zdarzyło mi sie naprawde. Było lato 2009, gorąco wtedy było.Jako student skończyłem nauke troszke wcześniej i cieszyłem sie długimi wakcjami.Byłem to tu to tam i w końcu wylądowałem w domu.Namówiłem rodzine na wyjazd do Włoch a sam zostałem w domu chcąc dziko imprezować, i tak też było.Jednak gdy po kilku dniach imprezowania opadłem z sił, chciałem odpocząć troch.Tego dnia było bardzo gorąco .Klimatyzatory pracowały pełną parą, ale to nic nie dawało.Nigdy tego nie robie ale tego dnia postanowiłem że wyjde na taras i poopalam się troche w końcu mamy lato.Rozłożyłem leżak przyniosłem piwko rozłożywem parasol na wszelki wypadek, radyjko, no bajka .Taras mam zasłonięty ze wszystkich stron poza przodem.Z lewej strony i z prawej mam sąsiadów ale odpowiednio zasłonięty jesem garażem i ogromną pergolą. Rozsiadłem sie na leżaku w samych slipkach kąpielowych.Popijałem piwko , radio grało muzyke .Leżałem tak z 30 min . Słyszałem jak sąsiedzi po lewej bawią sie w małym basenie,ale ich nie widziałem przez garaż. Gdy wstałem po następny czteropak u sąsiadów było już cicho -chyba gdzieś pojechali- pomyślałem. Wróciłem i rozpocząłem 5 piwko.Leżałem i o niczym nie myślałem. Wtedy pomyślałem o córce sąsiadów z lewej.Miała na imie Ewelina 19 lat sobie liczyła, szczupła ok 165 cm wzrostu ciemna karnacja włosy ciemne.Widywaliśmy sie,ale rzadko albo mnie w domu nie było albo jej.Kilka razy fantazjowałem o niej, o dzikim seksie z nią.Ale to były tylko fantazje. Wypiłem już 7 piwek i zachciało mi sie nagle spać. Usnąłem. Nie wiem ile spałem ale gdy sie obudziłem nadal było słonecznie i gorąco.Ciągle myślałem o Ewelinie.Poczułem mrowienie w bruchu i zauważyłem jak mój kutas twardnieje.Pomyślałem że opale sie cały.Czułem troche te 7 piwek, nie rozglądjąc sie zdjąłem więc slipki i otworzyłem następne.Myślałem o Ewelinie i zacząłem sie delikatnie pieścić.Mój kutas był już duży.Polałem go olejkiem do opalania nieprzerywając pieszczot.Trwało to już kilka ładnych minut. Wtedy usłyszałem jej głos.Zastygłem.Gdy tak leżałem z penisem w dłoni usłyszałem odgłos wody w basenie i zdałem sobie sprawe że Ewelina w nim jest.Osłonięty ze trzech stron i na maxa podniecony postanowiłem wstać i zobaczyć co robi. Zerknąłem ukradkiem i zobaczyłem że siedzi w basenie i rozmawia przez telefon.Miała na sobie dwucząściowy strój kompielowy, raczej skąpy.Jej piersi pięknie wyglądały w niedużym staniku. Nie widziała mnie.Kutas ciągle mi stał, chyba jeszcze bardziej na jej widok.Schowałem sie żeby napić sie piwka i troche ochłonąć.Troche to trwało ale chciałem jeszcze na nią popatrzeć i nie tylko(wiecie co mam na myśli!).Podszedłem do sciany i ostrożnie wyjżałem.I osłupiałem!!!! Ewelina leżała na kocu koło basenu bez stanika i smarowała sie czymś.Była odwrócona do mnie .Widziałem jak naciera sie chyba olejkiem, jaj cudowne piersi stały sie śliskie i błyszczały w słońcu.Stałem tak nagi i bezwiednie chwyciłem małego.Najpierw powoli zacząłem go pieścić patrząc na jej pół nagie ciało myślałem że śnie. Była sama w domu i myśle że dlatego sie na to zdecydowała.Póżniej było jeszcze lepiej. Zdjęła majteczki odkrywając przede mną bezwiednie swój skarb.Cipke miała ogoloną w mały paseczek, tak jak sobie wyobrażałem.Widząc to schowałem sie, zamknąłem oczy ale jej widok miałem przed oczami.Waliłem konia mocno i szybko, usiadłem i wyobrażałem sobie że ją ujeżdzam.Ocknąłem sie i pomyślałe-a może pójde do niej, pokaże jej sie.Miałem wypite już chyba z 9 browarów to byłem odważniejszy.Zebrałem sie w sobie i poszedłem do balustrady tarasu.Popatrzyłem na łąke naprzeciwko domu, w prawo i w lewo na nią. -Hej Ewelinka, gorąco dzisiaj co?- zagadałem jakgdyby nigdy nic ze zwisającym fiutem. Ona popatrzyłam na mnie chwile uklękła i powiedział: -Widze że nie tylko mnie, ale to ma swoje dobre strony- powiedziała to i wykonła ruch jakby chciała wstać. -Jakie?- odpowiedziałem odwracając sie do niej całkiem. Nie usłyszałem odpowiedzie.Ale jej widok niewytrzymałem. Zacząłem delikatnie sie pieścić patrząc jej w oczy i pożerając jej ciało wzrokiem. -Właśnie takie-odpowiedziała i zaczęła iść w strone płotu. Przestałem sobie walić i czekałem co będzie dalej. -Podejdż do płotu musze ci coś powiedzieć -powiedziała to stojąc przy nim była 10 m ode mnie. Posłuchałem ją i podeszłem powoli niespuszczając wzroku z jej piersi cipki bioder -z całej jej nagiej. Podszedłem do płotu a ona wychyliła głowe za płot w moją strone i powiedziała - Masz takiego kutasa jak sobie wyobrażałam-powiedziała to gładząc sie po piersiach. odpowiedziałem; -Chciałbym cie rżnąć mocno i ostro,wiesz?- mówiąc to kutas stanął na baczność. Jej żrenice stały sie duże. Nie mówiąc nic przybliżyłem sie maskymalnie do płotu i wetknąłem pindola na drugą strone. Popatrzyła na mnie chwile, ale ja byłem tak napalony że było mi wszystko jedno czy zrobi mi dobrze czy sie pożegnamy. Stało sie jednak to pierwsze.Powoli uklękła i wzięła go do ręki.Patrzyła na mnie gdy mocno trzepała mi fiuta, myślałem że zwariuje.Nareszcie. Widziałem jak jej druga ręka wędruje między nogi, wiedziałem po co.Itak ona trzpała mi i pieściła swoją cipke jednocześnie. Włóżyła go sobie między swoje mokre piersi ścisnęła i dalej doprowadzała mnie do rozkoszy. Po kilku chwilach przestała i wstała. Pieściła sie nadal, było widać rozkosz na jej twarzy .Cofnąłem sie sam zacząłem sie trzepać. Wtedy ona odwróciła sie do mnie plecami zgięła w pół i stanęła w rozkroku.Wiedziałem czego teraz chce.Dzielił nas płot, ale to nie przeszkodziło mi w klepaniu ją kutasem po pupci.Uśmiechnęła sie.Wtedy naprowadziła ręką kutasa na swoją cipke.Miała całkowitą kontrole.Trzymałem sie słupków od płotu, gdy ona nadziewała sie na mojego mokrego od jej soków członka.Robiła to rytmiczni, raz szybciej raz wolniej.Jęczała trzymając sie siatki.Jej piersi falowały w rytm jej ruchów.Po chwili poczułem i usłyszałem że ma orgazm gigant.Jej wnętrze zacisnęło sie na moim kutasie doprowadzając mnie do szaleństwa.Odwróciła sie wyjmując go z cipki. -Zaraz dojde- powiedziałem gdy zaczęła łapczywie robić mi loda.Doszedłem i wystrzeliłem na jej piersi. Następnego dnia miałem nadzieje na powtórke w końcu sam w domu byłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgrywus :)
Według mnie to możesz trzymać nawet dla robaków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i tak bywa__
zgrywus byle nie dla dżdżownic takich jak Twój :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i tak bywa__
kasanova, jeśli o to Ci chodzi zdarzyło mi się dobierać do faceta na pierwszym spotkaniu bo tak mnie pociągał i co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgrywus :)
Moja "dżdżownica" nie wychodzi poza "swoją działkę" tak że nie bierz jej pod uwagę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i tak bywa__
zgrywus w takim razie ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×