co sądzicie o facecie, który...

po dwóch dniach internetowej znajomości, podkreślam, że nawet się nie spotkaliśmy, zaczął mi wypisywać, że być może to na mnie czekał, że dużo o mnie myśli i że jemu na mnie zależy i używa całej masy zdrobnień pod moim adresem i wiecznie zostawia mi jakieś wiadomości na gadu i była taka sytuacja, ze on mi nie zdradzi jaki sposób zaręczyn wybrał dla swojej kobiety, bo jeszcze by mi kiedyś zepsuł niespodziankę. i pisał wiecznie, ze za mna teskni :O