pies na dworze//???//

Jaka rasa psa może przebywać stale na dworze? Chodzi mi raczej o małe psy

?

sama zamieszkaj na dworze

Jak jest mróz to żadna.

maly niedzwiedz

mówimy o odpowiednich warunkach, ocieplanej budzie itd! Już nie bądzcie tacy świątobliwi!

mówimy o odpowiednich warunkach, ocieplanej budzie itd! Już nie bądzcie tacy świątobliwi!

??

kundel :P

chyba kundelki

nie,kundelki wbrew opinii to bardziej zwierzęta domowe.

tyle to ja wiem

zgadzam się z Coralick. Nigdy w zyciu nie trzymałabym psa w budzie, mimo podwórka jak na wiosne kupujemy znów psa będzie z nami w domu :o.. A teraz z innej strony- nie oszalałabyś zamknieta w budzie bez kontaktu z ludzmi ?? ( mówie np o deszczowych dniach, -burzach- o zimie..) No mniejsza z tym, to zależne jest od sumienia. Ja bym nie miała

ja tez bym nie trzymała psa w budzie...za bardzo kocham psy

ale nie mam zamiaru zamontować zamka w budzie :P zamknięta buda...

przeciez budy dla psa nie sa zamkniete :O sa rasy wprost stworzone do zycia na zewnątrz np husky, bernardyny

Ludzie na wsi prawie każdy trzyma na dworze. Pies pełni funkcję "stróża"

a kto Was pyta co Wy byście zrobiły? Temat dotyczy konkretnej rasy, a nie opinii na ten temat!

co innego stworzone do zycia na dworze...a co innego stworzone do zycia w budzie...tak czy siak nie trzymałabym psa w budzie

ech, albo Ci ludzie tacy wszyscy dobrzy, albo tak zaklamani! Pies to pies! Wiadomo, że fajne, poczciwe, mądre stworzenie ale to pies! Uważacie że szczęśliwszy jest pies w 50 metrowym mieszkaniu na 5 piętrze niż taki w ogrodzie?

To twoja sprawa. Ktoś zapytał co byś zrobiła?

na dworze- oczywiście tak, jak mówisz, tzn. z odpowiednią budą itp. Jesli pies od małego jest przyzwyczajony do tego, może być tak samo szczęśliwy jak pies "kanapowy". Psy mają inną przemianę materii niż my, dlatego nie marzną tak szybko.

poli27 - kompletnie nie rozumiem o co ci chodzi...

Wegetak, zapewne bardziej jakaś rasa z długą sierścią. Ja mam wilczura długowłosego na dworze.

dla pies to nie tylko pies...dla mnie to członek rodziny i tak tez jest traktowany....tak pies jest szczesliwszy nawet na 50m mieszkaniu jesli jego pan jest przy nim....na podwórzu pies troche pobiega i tak wraca do pana...psu nie zalezy na metrach a na miłosci

wegetak ech, albo Ci ludzie tacy wszyscy dobrzy, albo tak zaklamani! Pies to pies! Wiadomo, że fajne, poczciwe, mądre stworzenie ale to pies! Uważacie że szczęśliwszy jest pies w 50 metrowym mieszkaniu na 5 piętrze niż taki w ogrodzie? no pewnie ,ze tak :) i taki którego sie wyprowadza dwa razy dziennie rano i wieczorem :P no to co z tymi małymi rasami ? sama jestem ciekawa

poli27-prawie 28 dla pies to nie tylko pies...dla mnie to członek rodziny i tak tez jest traktowany....tak pies jest szczesliwszy nawet na 50m mieszkaniu jesli jego pan jest przy nim....na podwórzu pies troche pobiega i tak wraca do pana...psu nie zalezy na metrach a na miłosci taaaa, ciekawa filozofia :O

dla mnie*

psy to stworzenia stałocieplne! Nie porównujcie ich do ludzi! Chichachua (czy jakoś tak) czy ratlerek - ok, ale o takich psach nie mówię

no to lepiej w nią uwierz bo taka jest prawda