Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

hej dziewczyny! Jestem tutaj nowa, ale cały wątek przeczytałam:) Może będziecie mi w stanie pomóc - jakieś 2 dni przed owulacją kochałam się ze swoim mężem, wczoraj minął tydzień od stosunku. Wczoraj zaczął boleć mnie brzuch, jednak żadnych innych objawów nie mam, może czasami mdłości, ale nie wiem czy sobie nie wkręcam;) czy to możliwe że zarodek się zagnieżdża i stąd te bóle brzucha? bardzo chcemy dzidziusia, ale to nasze pierwsze starania:) kiedy najszybciej mogłabym zrobić test? w dniu spodziewanej miesiączki? będzie dopiero za tydzień i nie wiem czy wytrzymam:) dzięki za odpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manieczka1 witamy na forum. Ja dziś testowałam i był to 13 dzień po owulacji, ale test o czułości 10. Więc myślę że 2 -3 dni przed terminem @ można już testować. Ale jak nic nie wyjdzie to jeszcze nic nie znaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Woow :) ja widzę drugą kreseczkę!! Super!!!!! Gratulacje kochana. powtórz test w sobotę i będzie już dobrze widoczna kreska. Kurcze ale fantastycznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję bardzo:) jeszcze boję się cieszyć... jutro pewnie zrobię betę a w poniedziałek powtórzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tym razem musi być dobrze. Ja też ciągle żyję w niepewności, z jednej strony mogła bym zrobic bete ale boję się, że coś będzie nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze sprawdziłam właśnie wyniki badań z wczoraj, i tak TSH wyszło mi 2,05 niby nie jest wysoko ale kurcze spodziewałam się lepszych wyników po 2 miesiącach leczenia:/ chyba, że to już ciąża zaczeła mieszać. Dodam, że dwa miesiące temu miłąm 2,35... nie wiem co mysleć. Zrobiłam też progesteron i wyszło mi 44,54 ale nie wiem jakie są normy dla kobiet w ciązy, może niepotrzebnie biorę luteinę? Ktoś się orientuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie muszę uzbroić się w cierpliwość :) już nie mogę się doczekać testu :) z drugiej strony nie chciałabym się rozczarować, więc staram się za bardzo nie nakręcać. Ale nawet kawa mi nie smakuje - kiedyś piłam 3 dziennie, a teraz ledwo jedną. No ale pewnie sobie wmawiam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż ma 5 lipca 30 urodziny to chyba będzie dobry prezent jeśli wszystko będzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annaanna super wiadomość. Zwłaszcza po tym co przeszlas trzymam kciuki żeby wszystko było ok! Masz jakieś objawy??' oh jak bym chciała do was dołączyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostewcia
Anna moje gratulację, ja widzę tą bladą drugą kreskę. Najlepiej będzie jak w dniu spodziewanej miesiączki zrobisz sobie betę a potem 2 dni później powtórzysz. Jak przyrośnie prawie podwójnie to znaczy, że wszystko jest dobrze. Cieszę się razem z Tobą. Teraz myśl pozytywnie ale jednocześnie nie szalej z radości, raczej zalecam opanowanie, choć wiem, że to bardzo trudne. Manieczka1, mi też kawa przestała smakować jakoś przed spodziewanym okresem, potem okazało się, że to ciąża. Tak było u mnie w poprzedniej i teraz. A kawę lubię, a we Włoszech jest ona pyszna i trudno się oprzeć. Wiecie co? Bardzo miło jest czytać pozytywne wieści, to nastraja pozytywnie. Trzymajcie się ciepło:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annaanna84, gratlacje! Jak tak to wszystko czytam to boję się, ze ja się nigdy nie doczekam... Przede mną tydzień stresu,oby @nie nadeszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niepewna nie jesteś sama ja też czekam jeszcze z tydzień najmniej:) Myślę że prędzej czy później też się doczekamy:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niepewna135 i Tantum witajcie w klubie:) u mnie też jeszcze tydzień czekania...nigdy nie przypuszczałam, że mogę być tak bardzo niecierpliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annaanna dzięki za linki:) Dziewczyny życzę wam, żeby czekanie wam się nie dłużyło i szybko pokazały się dwie kreseczki na testach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam dziewczyny jak z betą będzie ok to dopiero wtedy zacznę się cieszyć. Jutro robię i powtórzę w poniedziałek więc powinna przyrosnąć jakieś 115%. Tantum powiem Ci że całkiem inaczej niż poprzednio mam dolegliwości: piersi bolą ale nie tak bardzo, są za to jakby spuchnięte, brzuch pobolewał wczoraj jak na okres, dziś tylko kłucie raz z jedne raz z drugiej strony czasem na środku, do tego dziś chwilami było mi niedobrze, no i jestem strasznie śpiąca... Niepewna135, Tantum, Manieczka1 trzymam za Was bardzo mocno kciuki i ślę pozytywne fluidy na 2 kreseczki na teście. Dziewczyny na razie tylko Wy wiecie, nawet mężowi jeszcze nie mówiłam zaczekam tym razem na betę... Lea mam lekki stres z tą betą teraz wiem czemu się powstrzymywałaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annaanna84 trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze :) dzięki za wsparcie. Mój mąż też na razie nic nie wie, że źle się czuję itp. Słuchajcie może sobie wkręcam, ale jestem 9 dni po stosunku, 7 od owulacji i tydzień przed @ i powiem, że raz na jakiś czas pobolewa mnie brzuch (zwykle przed okresem tak nie było) i jest mi tak niedobrze...dziś ledwo dojechałam do pracy. No i od tej kawy mnie odrzuca, tzn. rano wypiję, ale zawsze jeszcze później piłam jakies 2 w ciągu dnia, a teraz to mnie odrzuca...mam nadzieję, że będzie ok i że to nie są moje urojenia haha. Wczoraj kupiłam test, ale poczekam z nim może do wt (@ planowana między śr a pt), to nasza pierwsza próba. jak się nie uda to za kolejnym razem na pewno nie będę ruszała od razu z testem - poczekam na @ :) powodzenia Wszystkim kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam dziś betę i wynosi 38.91 ( cztery dni temu było 1.70), progesteron 20.01 i tsh 3.900. W poniedziałek powtórzę. z ciekawości rano zrobiłam test z moczu i zobaczcie jaki słaby (czułość testu to 10): http://cdn.ovufriend.pl/cms/File/gallery_tests/021933b45417146667e1ce8db391ed3a.jpg nie wiem o co chodzi z tymi testami domowymi - przy takiej becie powinien być mocno widoczny chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostewcia
Anna, u mnie druga kreska była słaba przy becie 340 i to było w dniu spodziewanej miesiączki. Nie martw się na zapas, poczekaj do poniedziałku i zrób betę kolejny raz. Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna wiesz co, ja kiedyś jak robilam bete to miałam 800 a na teście kreska wcale nie była jakaś super mocna. Z ciekawości zrobię chyba jeszcze jeden test i zobacze czy kreska wyjdzie teraz ciemniejsza niż na poprzednim. Chociaż juz na tym ostatnim teście była dosyć ciemna, prawie jak testowa. A kiedy idziesz do Endokrynologa? Ja coś czuję, żę mi zwiększy dawke leku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja akurat ma termin do endo na poniedziałek i przy tym moim tsh na pewno mi znów zwiększy dawkę - teraz jestem na 50 więc pewnie 75 albo 100 dostanę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to idealnie że masz tak szybko wizytę, z tą tarczycą nie ma żartów. Ja idę w środę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tsh jakieś 2 tygodnie temu było 1.800 a teraz skok 3.900 ale wiem że w ciąży tak się dzieję i staram się nie panikować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niezły skok, ale mi też w ostatniej ciązy skoczyło do 3,9, a wcześniej miałam niby 1,53.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak bardzo chciałabym się cieszyć ale wiem że jest jeszcze za wcześnie, jutro pewnie powiem mężowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×