Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

Anna super że ok i tak dalej niech już będzie:) Zrobiłam dziś znowu test z rannego moczu i jest krecha widoczna ale nie jest mocna jak testowa. To jest słabszej czułości test. wczoraj w sumie zrobiłam 3 różnych firm i na każdym inaczej wychodziło na rannym najlepiej choć był mniej czuły. Jak popołudniu zrobiłam jakiś taki dziwny że w ogóle okienko z kreseczkami takie malutkie to też był słabo widać dopiero jak wysechł test to lepiej widać dziś:> Więc Niepewna jeszcze jest szansa jak nic tym bardziej że nie ma @ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka_i_fasolka
Cześć dziewczyny! U mnie było tak:po podróży poślubnej wszystko było normalnie przez kilka pierwszych dni, zero objawów. Po tych kilku dniach zaczęłam czuć się "jakoś inaczej" delikatnie mnie z rana mdliło i podświadomość mi podpowiadała że to może być ciążą. Zrobiłam test, i co, 1 kreska. No nic pomyślałam że poczekam do @ to się okaże co i jak. @ oczywiście się zaczął spóźniać, to myślałam że to może po zmianie klimatu mi się coś poprzestawiało. 3 dnia jak dalej nie miałam @ zrobiłam kolejny test i co? 2 kreski :) Czyli już prawdopodobnie za 1 testem byłam ale jeszcze było za wcześnie żeby wykazał hormon.Nie ma to jak kobieca intuicja ;) Poza tym moje objawy na dzień dzisiejszy (jestem w 6 tyg): -przede wszystkim mdłości, na szczęście bez wymiotów -senność -ogromne wyczulenie na zapachy -obrzmiałe i bolące piersi przy dotyku - przez kilka dni miałam okropne zawroty głowy ale tylko w pozycji leżącej -uczucie w brzuchu jakbym była cały czas najedzona -wahania wagi-najpierw mi spadło 4 kilo a teraz wróciło 3, a jem cały czas tak samo Badania krwi potwierdziły ciążę a jutro idę na 1 USG!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lolka_i_fasolka gratulacje:) Ja dziewczyny chyba jeszcze nie wierzę i nie zdaję sobie sprawy co mam dalej robić iść od razu do gina czy zrobić najpierw jakieś badania? Doradźcie coś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej iść do lekarza, a on już dalej wszystkim pokieruje. Tak mi się wydaje. A mojego okresu ciągle brak.. Już 32dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niepewna musisz się uzbroić w cierpliwość, innej rady nie ma być może owulka była przesunięta. Niektorym test wychodzi bardzo późno, szczególnie że zagnieżdżenie to też jest sprawa indywidualna i może być później. Tantum jeśli się denerwujesz to idź do lekarza za kilka dni, przynajmniej zobaczysz czy pęcherzyk jest na swoim miejscu, pewnie p tem lekarz każe ci przyjść za dwa tygodnie, druga opcja to odczekać do momentu kiedy jest szansa na zobaczenie zarodka z serduszkime ale to jest opcja dla cierpliwych no i dosyć stresująca dla osób takich jak ja np. czyli panikar:) Ja mimo wszytsko tym razem wybrałam opcję 2 bo i tak co będzie to będzie, a póki co czuję się ok, nie mam jakiś objawów niepokojących...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jolka i fasolka gratulacje!! Tantum, Lea ma rację, możesz jeszcze sobie betę zrobić a potem sprawdzić przyrost :) Niepewna135 czuję że to Twoje czekanie się opłaci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annaanna84, mam nadzieję:), ale boję się, ze @ przyjdzie, albo jeszcze coś gorszego z tego braku okresu wyniknie. Na razie mam sporo białego śluzu. A Ty jak się czujesz? Bierzesz d*phaston?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też na początku było dużo białego śluzu :) Ja nie wzięłam d*phaston bo po wieczór już mniej plamiłam i stwierdziłam że zobaczę jak się sprawa będzie rozwijać. Dziś już teraz praktycznie już nie plamienie ( jeszcze lekko beżowy śluz) i mam nadzieję że tak pozostanie. Tak jak Lea mówiła to musiało się stać po badaniu usg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niepewna biały śluz to na prawdę dobry znak! cos czuję, że za kilka dni zobaczysz pozytywny test:) Anna strasznie się cieszę, że już jest lepiej, plamienia są mega stresujące ale niekoniecznie muszą zwiastować coś zlego, dzisiaj widzialam na ovu wykres dziewczyny, która jest już w zaawansowanej ciąży a plamienia miała chyba przez caly pierwszy trymestr i to w większości dzień po dniu. Także najważniejsze to zachować spokój bo stres niestety nie jest w ciąży niczym dobrym:/ Wiem, że to ciężko wprowadzić w życie szczególnie po takich przeżyciach jak obie miałyśmy wcześniej. Mi w pierwszej ciąży to nawet do głowy nie przyszlo, że coś takiego może się w ogóle wydarzyć, no a teraz myślę o tym nieustannie. Teraz staram się nie nakręcać bo są rzeczy, na które nie ma się wpływu. Jeśli mam być mamą to będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annaanna84
Lea dokładnie tak jak piszesz. Byłam pewna że jak już się uda nam zajść w ciążę to czeka mnie szczęśliwe 9 miesięcy, los chciał wtedy inaczej. Teraz wiem co może się wydarzyć po drodze i każda mała zmiana już wprowadza niepokój. Wczoraj poszłam do łazienki bo poczułam że mi coś mokro (ale to nie było nic nowego bo mam co chwilę dużo śluzu) wyszłam cała zaryczana. Mąż się wystraszył... Kazałam mu dzwonić do mojego lekarza bo sama nie byłam w stanie - po tym incydencie wiem ze wybrałam dobrego lekarza bo choć była sobota oddzwonił i kazał zawsze dzwonić jakby się coś działo. Wczoraj przez chwilę świat mi się zawalił... Dziś humor mi już wraca i jestem spokojniejsza, ale kolejnej takiej niespodzianki to ja chyba nie przeżyję. Mam nadzieję że już teraz wszystko będzie jak trzeba i w luty przywitamy na świecie nasze maleństwo :) Dziewczyny sobie i Wam życzę jak najwięcej spokoju i zdrówka. Niepewna135 jak tak mocno trzymam kciuki że muszą te 2 kreseczki wyskoczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lea jak dobrze pamiętam to dziś masz wizytę, więc mocno trzymam kciuki żebyś się nie denerwowała przed (jak ja to robiłam w sobotę). I czekamy na super wiadomości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, dziękuję za pamięć. Wizytę mam dopiero na 19.00 a już się zaczęłam denerwować... no ale co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niepewna i jak? mi się nie udało to czekam może Tobie się uda ;) u mnie drugi cykl starań - zobaczymy czy coś z tego wyjdzie :) na pewno będę bardziej cierpliwa i nie będę zwracała uwagi na objawy, bo jak już wcześniej pisałam często są one mylne. 3mam kciuki za wszystkie starające się kobitki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny moge dolaczyc do was??:) u mnie drugi cykl staran,oczywiscie dzis nie wytrzymalam i zrobilam test,chociaz wiedzialam ze to za wczesnie..eh oczywiscie jedna krecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam na innym forum i rozmawialam juz jakis czas z dziewczynami,ale tam juz wszystkie kobietki zaszly w ciaze i zostalam jedyna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga1901 pewnie, że możesz dołączyć :) ja też drugi cykl starań, ale dopiero początek cyklu, jeszcze nawet @ mi się nie skończyła ;) nie martw się, będzie dobrze :) jedziemy na tym samym wózku. bo coś czuję, że niepewna się wyłamie i @ do niej nie przyjdzie (oby!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja juz po dniach plodnych:) @ ma przyjsc 30/1.07 wiec czekam co to sie stanie..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale boję sie, że to nie ciąża, a jakieś może chorubsko sie przywlekło, bo testy nic nie pokazują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niepewna musisz być dobrej myśli. Niektóre dziewczyny piszą, że były już w ciąży, a stężenie hormonu było za małe i testy nie pokazywały drugiej kreski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Aga witamy na forum :) Ja po weekendowych przebojach poszłam znów na bete i progesteron. Beta 3608 a progesteron 19.79 więc trochę spadł bo w czwartek był 24.38 i się tym trochę martwię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niepewna robiłaś znów test? mi przy becie 156 test czułości 25 wyszedł bardzo słaby. Niepewna może zrób betę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziś nie robiłam, bo bym nie zdążyła. W ogóle w tym tygodniu mam cały czas na 7, więc nie dam rady. Test może jutro powtórzę, a betę może w sobotę zrobię o ile nie dostanę miesiączki. Jeśli się nie pojawi do końca tygodnia to mam w poniedziałek jechać do mojej pani doktor. Annaanna84, nie martw się już. Dość tych stresów. Ważne, że już nie ma plamienia. A czemu Ty nie chcesz brać tego d*phastonu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Annaanna może rzeczywiście weź te leki tak na wszelki wypadek. Ja planuję zrobić betę w środę najwcześniej bo jutro nie dam rady. Powtórzę w piątek i w przyszłym tygodniu do lekarza się chcę wybrać Annanna a masz jakieś teraz dolegliwości? Mnie popolewa brzuch trochę się martwię chociaż niby to normalne. Lea a Ty jak tam kochana? Niepewna ale trzymasz nas w niepewności:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzwoniłam do lekarza w południe i od razu wzięłam d*phaston, mam na razie zażywać 3x1. Mnie też czasem brzuch pobolewa, ale tak mam cały czas więc mam nadzieję że tak ma być. Niepewna ale nas trzymasz w niepewności :P Lea czekamy na wiadomości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jestem, widziałam zarodek i bijące serduszko:) wszystko jest na razie ok, usg wskazało wiek 7t0d co różni się o jeden dzien od metody OM, ale to by się nawet zgadzało bo wg ovu miałam owulację w 13dc. Kurcze co się nastresowałam to moje, bo lekarz od razu namierzył pęcherzyk ale kurcze był problem ze znalezieniem zarodka, ja już sobie myślę - no to ładnie, a ona nagle mówi - o tu jest bijące serduszko:) A ja mówie no dobrze serduszko jest ale gdzie jest zarodek:) A ten skubaniec tak się ułożył, że ciężko mu było zrobić zdjęcie:) Kamień z serca mi spadł, na razie przynajmniej, mam nadzieję, że tym razem będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lea, super wiadomości! Ja może jutro zrobię test, ale sama nie wiem czy chcę. Tak przynajmniej mam nadzieję, że mam tego szkraba, a jak zobaczę jedną kreskę to się zdołuje. Ale czuć, czuję się ok, śluz się utrzymuje, zobaczymy. Tylko działanie bromergonu się nasila i jest mi potwornie gorąco, pewnie jak wszystkim. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×