Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Szkoda ze niektorzy pojawiaja sie tu poraz pierwszy i probuja reformowac...no coz...Dla mnie liczy sie zdanie dziewczyn, ktore " znam " czyli stalych forumowiczek...I bede ustosunkowywala sie tylko do ich prosb czy uwag, bo przez te pare miesiecy staly mi sie bardzo bliskie. ?.

Szkoda ze niektorzy pojawiaja sie tu poraz pierwszy i probuja reformowac...no coz...Dla mnie liczy sie zdanie dziewczyn, ktore " znam " czyli stalych forumowiczek...I bede ustosunkowywala sie tylko do ich prosb czy uwag, bo przez te pare miesiecy staly mi sie bardzo bliskie......

Cześć dziewczyny, ponieważ piszę do was pierwszy raz to najpierw kilka słów o sobie. 6 lat starań, dwa razy IUI (niepowodzenie) – 1 ciąża biochemiczna (wrzesień ubiegłego roku) w marcu 2014r. laparoskopia (wszystko OK) i podjęta decyzja ze będziemy z M podchodzić do In vitro. Zapisaliśmy się na wizyte, dostałam rozpiskę co i jak – kiedy i od 1 dc miałam rozpocząć stymulację, ale… dzisiaj mam 30dc (poprzedzającego in vitro) a 3 dni temu zauważyłam na papierze toaletowym krwistoczerwoną smugę – jeden jedyny raz i do tej pory czysto. Byłam na wizycie u gin 21.10. zrobił usg i powiedział, że wszystko w najlepszym porządku, ale wtedy było już po owulacji. Według moich odczuć „te dni” były 19.10. myślicie, że to mogło być plamienie implantacyjne??

Moze masz racje Blondyneczka ze troche moze byc nam smutno ale akurat ja az tego tak nie odbieram poprostu nie wszystko czytam :) Kurde mialam dzis rtg kl pier czy myślicie z to moze wplynac negatywnie na implantacje?

Agnieszka, ja myślę, że rentgen tak wcześnie raczej nie ma wpływu na zagnieżdżanie się zarodka. Gorzej jak RTG jest wykonane w następnych tygodniach.

Chcialabym zeby te skurcze byly objawami jakie serwuje fasolka ale moje przeczucia są inne. No nic... pozostalo tylko czekac. Dzieki dziewczynki za wsparcie. Bede informowac co dalej :)

Beatrice idac za Twoim tokiem myślenia to gdyby zwróciła Ci uwage któras z dziewczyn które wypowiadają sie na forum to byś sie nad tym zastanowiła a że zrobiłam to ja to nie będziesz myślała? troszke nie fajnie, ja naprawde nie chce Wam robić przykrości, tylko chciałam zwrócić uwage na jedną rzecz i nie mam zamiaru niczego tutaj reformowac bo topik jest super i zwróc uwage na to ze po mojej wypowiedzi kilka dziewczyn przyznało chociaż częściowo racje, a pozatym kilka stron wcześniej wszystkie pisały jak ciezko jest kiedy słyszą ze ktoras z kolezanek albo ktos z rodziny jest w ciązy jeśli kogoś uraziłam to przepraszam nie miałam takiego zamiaru życze wszystkim starającym sie szybkiego zobaczenia 2kreseczek i mamusiom żeby zdrowo rosły

niusia witaj, plamienie moglo byc implantacyjne ale nie musialo, na dwoj***abka wróżyla, a nie próbujesz testowac? aga dobry sposób-nie czytac wszystkiego:P tylko ze ja naleze do dosc ciekawskich osób i czytam wszystko :P a co do Twojego pytania to wydaje mi sie ze tak jak mówi qserra, rentgen tak wczesnie wykonany nie powinien wpłynąc negatywnie:)

fiona dzięki :) obyśmy szybko dołączyły do zafasolkowanych:)

Pełna Nadzieji powiem że Ci ze takie bóle i skurcze jeszcze o niczym strasznym nie świadczą. Ja w pierwszej i obecnej ciąży (22tc) nadal miewam skurcze w dole brzucha jakbym miała zaraz @ dostać no ale raczej już przecież nie dostanę. A wiec póki nie ma to nie doszukuj się objawów nadchodzącej:)

Nusia, witaj :) Nie znam się niestety na in vitro, ale chyba zasady są podobne po. Być może faktycznie to była implantacja. Ja bym pewnie podziałała z testem - parę miesięcy temu poczułam implantację i po 2 dniach miałam baaaardzo słaby wynik płytkowego - taki cień kreski. A czy Ty masz jakieś przeczucia/dolegliwości?

przecież temat dyskusji Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy??????????? więc o objawach wczesnej ciąży. Więc piszemy. nie rozumiem? Nie mam jeszcze potwierdzenia, ale ciąża nie wykluczona, a śledzik mmm... miodzio :) Pełna nadziei trzymaj się cało

Blondyneczka hehe my to widzę lubimy te nasze muzea testów ;) Dziewczyny, mam takie pytanko miałyście nudności po luteinie albo duphastonie?

Baletka ja biore duphaston i nigdy nie mialam mdłosci, czuje sie po nim fantastycznie:)

pełna nadziei ja cały czas mam jakieś bóle skurcze.... dzisiaj pojechałam do laboratorium żeby zrobić dla mojego gina badania TSH,FT4 i jakoś dziwnie się poczuła... w pracy zobaczyłam tak jakbym brudziła... więc chyba nie dam rady do 10 i dostane @....

kurcze Evi moze jeszcze nic straconego, informuj jak sytuacja, a wyniki kiedy?

rtg w okresie jaja płodowego źle wpłynie na potencjalny płód, a nie możesz przesunąć? na rtg na necie jest artykuł, wprawdzie dotyczy picia alkoholu w ciąży ale jest w nim wpisane co kiedy wpływa źle i jest tam wymieniony rtg w pierwszych dwóch tygodniach od zapłodnienia.

po wyniki jadę jutro więc napiszę co pisze :) może mi powiecie coś ciekawego na ich temat .... jadę jakoś o 10 więc o 11 napiszę

po wyniki jadę jutro więc napiszę co pisze :) może mi powiecie coś ciekawego na ich temat .... jadę jakoś o 10 więc o 11 napiszę

coś sie posty nie zamieszczają - co do rtg to może jednak zaszkodzić szczególnie w okresie jaja płodowego czyli od zapłodnienia do implantacji zarodka tak czytałam

angia tego to ja nie wiedzialam... myslałam ze na takim etapie malo co moze zaszkodzic... cenna informacja

Cześć dziewczyny! Tak czytam i czytam Was od paru dni i cieszę się razem z każdą z Was:) ja jestem w 51dc, ale mam bardzo długie i nieregularne. Owulke miałam cos około 42 dc i wtedy tez były przytulanka. Staramy sie od maja i właśnie w pierwszym miesiącu starań zaszłam, niestety poronilam po 2 tygodniach od dwóch kreseczek:( miałam bardzo kiepski progesteron. Teraz jesteśmy umówione z moja giń ze zaraz po dwóch krzesłach wskakuje na luteine. I czekałbym cierpliwie z testem jeszcze tydzien gdyby nie fakt ze w weekend wylatuje na pare dni. Zastanawiam sie czy lot nie wpłynie na ewentualna ciaze z drugiej strony test jeszcze nic nie wykaże... Nie wiem co robić:( chce normalnie żyć i podróżować jak do teraz ale boje sie:( moze Wy mi pomożecie czy testować czy odpuścić i testować po powrocie?

Witaj Nitka, ja nie mam pojecia jak wpływa lot samolotem na ciąze, ale wydaje mi sie ze mozesz sprobowac zatestowac, zebys sie nie dręczyła podczas wyjazdu a po powrocie zawsze mozesz powtorzyc gdyby przed wyszedl negatywny

Nitka kiedys czytalam o lataniu w ciazy i na stronie przewoznika byla informacja ze wpuszczaja kobiety do 28tyg ciazy takze nie ma co sie bac:-)

Nitka, witamy. Ja bym poczekała z testem do powrotu. Tym bardziej, że pisałaś, że masz długie cykle i na test może być za wcześnie. A gdyby wyszedł negatywny, to przez cały wyjazd byś o tym myślała. Ale każda z nas inaczej do tego podchodzi :-). Ja jestem z tych wolących się wstrzymać, jeśli chodzi o testy:-).

Mogętteż napisać na własnym przykładzie ze moja mama miała robione rtg jak była ze mną w 7 miesiącu to niezdrowe ale mi nie zaszkodziło choć mąż czasem mówi ze jestem wariat :)

Angia to mnie przestraszyłas trochę. Niestety nie mogłam przełożyć bo to badania okresowe były do książeczki sanepidoweskiej.

Mi przed wypisaniem skierowania na rtg pytala sie pani dr czy jestem lub podejrzewam ciaze. Powiedziala zebym czekala do @ Kurde mam stres przez ten bol brzucha. Nasila sie i slabnie. Czuje go jakos tak inaczej. Zaangazowana jest tez czesc brzucha tego wyzszego heh. Wiecie o co chodzi ;) Czuje bomble jakby z lewej strony jajnika. Ehh...

Pełna nadziei dokładnie tak samo się czuję. Momentami jakby kłuje w okolicach jajników.

Noo dziewczyny - calineczka/pełna nadziei - bardzo obiecująco się tutaj robi :) PS. Kłucie miałam jakiś tydzień temu - jakby mi ktoś szpilkę włożył i ona od środka kłuła.