Co na chrzciny?

Dziewczyny za miesiąc mam chrzciny u bratanicy i chciałbym cos dla niej kupić - nie jestem matką chrzestną, a kase chciałabym dać w ostateczności tj wtedy jak nic nie wymyśle. Proszę młode mamy o rade - cos co by Wam się przydało ?Dzięki z góry:)

mój synek na chrzciny dostał złoty łańcuszek z medalikiem- co dla mnie jest absolutnie zbędne, teraz będzie leżeć w szufladzie 7 lat i założę go synowi na komunię...:O

Fajnie jest dać srebrny smoczek ( to nie jest taki prawdziwy) jest tam miejsce na wygrawerowanie daty i godziny urodzenia oraz otwór w który wkłada się pierwszy zabek:) koszt to około 100pln natomiast jeśli wolisz coś praktycznego to może jakiś fajny ciuszek dla maleństwa.

podpytaj może rodziców, czego potrzebują dla dziecka. a jak ci powiedzą, że nic (częste, mogą się krępować powiedzieć) to może faktycznie coś z ciuszków, ale oczywiście tych w większych rozmiarach. zazwyczaj rodzice mają wszystko dla dziecka, kupione już przed porodem, więc tak na siłę to nie masz co wymyślać :)

ja kupiłam na pamiatkę kocyk z wyszytym imieniem, datą urodzin i waga i cm jakie dziecko miało...mozna zamówic na allegro. Srebrny obrazek...taki di postawienia na komodzie, a dla dziecka zabawkę edukacyjna.Każdy był zadowolony

synek dostał jeszcze krzesełko do karmienia z którego do dziś korzysta :) to był na prawdę trafiony prezent :) to zależy jeszcze ile masz zamiar przeznaczyć na ten prezent. ja nie miała krzesełka o czym wiedział chrzestny i sam wpadł na pomysł żeby go kupić. trafił w 10 bo tak czy inaczej byśmy je musieli kupić :) synek miał 4 miesiące jak był chrzczony a krzesełko jest od 6 miesięcy :)

Ja chrzczę syna za dwa tygodnie i potrzebuję ubranek w rozmiarach 68-70-72. Bo na teraz jak malutki to mam, a później bym musiała kupować. A po co mi kolejna mata edukacyjna czy zabawka, syn już ma ich dość sporo, a na razie się nimi nie bawi.

Ja powiem szczerze dostałam od siostry paczkę pieluch i trochę ubranek i był to najlepszy prezent:)

ciuszki to też jest dobry pomysł :) tego nigdy za wiele. jednak w tym przypadku ja kupiłabym coś lepszego i droższego :) jakiś kombinezon, albo kurteczkę wiosenną :) aha i zapomniałam dodać, że jeszcze synek od dziadka dostał komplet pościeli z czego też do dziś jestem bardzo zadowolona :) zapytaj rodziców czego potrzebują lub po prostu sama zobacz co mają a czego nie :)

my kupilismy lezaczek bujaczek z fisher price( rodzice chcieli) chrzciny byly jak mala miala 3 miesiace teraz ma dwa latka a fotelik dalej jest wykoryzstywany, zdal egzamin na 100%

http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-wibracje-3w1-0-18k-i1418840372.html cos takiego, naprawde sie przydaje.

Dziewczyny pytałam ale mama mowila ze co damy to bedzie wiem ze mają matę edukacyjną - chciałabym kupić coś przydatnego tak do 300 zł:) dziękuję za odzew:)

...vvv...xxxx to chyba też zależy od dziecka :) mój synek ma identyczny leżaczek i wcale mu się nie podoba................leży złożony w szafie, szkoda mi go wyrzucić więc czeka na siostrzenicę, która urodzi się lada dzień, może jej się spodoba :)

Za krzesełko do karmienia też bym się nie obraziła ;] też dobry pomysł.

albo zrzuta z kims i fotelik samochodowy;)

Fotelik juz jest:)) myslałam jeszcze o tym krzesełku:)

Moja chrześnica miała już prawie roczek gdy ją chrzczono więc kupiła  jej już spacerówkę z prawdziwego zdarzenia. Bardzo przypadł mi do gustu model ze sklepu Tosia espiro magic i spodobał się także małej i jej rodzicom. Super opcja.