Mam dosc mojego psa

Mam sznaucera miniaturke, ma 4 lata, od jakis 2 miesiecy chodzi po domu i caly czas piszczy, , jak nie chodzi to popiskuje jak lezy , jak nie piszczy to chce zeby caly czas go przytulac, wskakuje na kolana, przylazi, ociera sie , albo ciagle za mna lazi . Wychodzi na spacer dwa razy wciagu dnia, mamy bardzo duzy ogrod wiec ma miesce do wylatania sie, ale jak jest na ogrodzie to tez chodzi i wyje, albo siada kolo furtki i tam wyje i piszczy , co mu kurcze jest , nie moge z tym wytrzymac .

bylo sobie normalnego psa przygarnac

Dam Ci mojego, berneńczyk, i chociaż ja będę mieć spokój...:)

Mam Takie 3 kicie.Potrzebują cały czas pieszczot.Daję redę. Bardzo je kocham.

Pies czy suka? :)

Moze jest chory i cos go boli, moze za kims teskni? Moze pojdz do weta- on bardziej pomoze.

Pies

tak to jest jak ludzie sobie kupuja zwierzeta- zabawki zal :(

Za nikim nie teskni , bolec tez go raczej nic nie boli, tak mysle moze on chce do suki ?? ale gdzie ja mu chetna suke znajde ??

nie narzekaj, tylko idz ze zwierzakiem do lekarza! chyba, ze wolisz meczyc psa i siebie przy okazji

du pa blada , o co Ci chodzi , jakie psy zabawki, przeciez ja sie radze bo nie wiem co z nim jest

Wszystko jasne :) obstawiam na suczki w okolicy i silną chętkę Twojego psa ;) może w pobliżu mieszkają jakieś sunie, być może z cieczką a pies glupieje? Musisz być ostrożna i nie puszczać go poza ogrodem ze smyczy bo może nawet uciec... pies może wyczuć cieczkę nawet u daleko mieszkającej suczki do tego może wyczuwać nawet do paru tygodni PO cieczce i się tak zachowywać. Cóż.. psia natura i tego nie zmienisz :) wlaściciel suczki może ją wykąpać co polepszy sytuację a na jego zachowanie jedyną radą bylaby kastracja (chociaż niektóre samce po kastracji wlaśnie tak się zachowują przez pewien okres)

Psu nic nie jest, jest zdrowy i weterynarz nie pomoże taka psia natura i już :) Pies potrafi wyczuć kilka tygodni przed, w trakcie i jeszcze jakiś czas po tę cieczkę i wlaśnie tak się będzie zachowywal... takie uroki samca :P

sprawdz przycisk on/off jezeli jest na on daj na off i mozesz zajac sie lalaeczka

Dzieki Mysia , tez mi to przez mysl przeszlo, bo na chorego i cierpiacego nie wyglada.

Ja wykastrowałam psa niecały rok temu i żałuję, ze nie zrobiłam tego wczesniej. Kiedyś nie można bylo z nim wytrzymać, gdy tylko wyczuł jakąś suczkę z cieczką. Nie jadł, wył, piszczał, uciekał itd, teraz wkońcu jest spokój.

Opcje są dwie: albo psu coś dolega dlatego jest nieswój i piszczy, albo gdzieś w okolicy suka ma cieczkę, zapach wywietrzył dlatego tak a nie inaczej się zachowuje

może wyczuwa u ciebie jakąś chorobę:)