skandal! nauczyciele co roku dostaja po 3 tys wyrownania

bhehe wy porownujecie nauczyciela ktory np w niemczech zarabia wiecej niz lekarz, do sprzataczek i kasjerek z biedronki ladnie macie laski pod tymi deklami :)

u nas w polsce sprzataczka i pomywaczka za pan brat z lekarzem nauczycielem i prawnikiem

A czy wszystko w tym kraju musi być rozpatrywane na zasadzie "inni maja gorzej"? A krzykaczom proponuję sprywatyzować cała oświatę, jak jedna z drugą mamuśka będzie musiała zapłacić 500zł miesięcznie za edukację swojego dziecka to może zmądrzeje.

A moja mama po dwóch studiach 5letnich zarabia 1200zł (nie przesadzam) widzę ja godzinę wieczorem bo udziela korepetycji a później siedzi i ocenia, pisze plany, zestawienia, sprawozdania.zabiera bahorow na wycieczki nie daj boże by sie coś stało i by siedzieć poszła.i co? Ona i jeszcze jedna wyrównania nie dostały.

To tak jak moj ojciec. Nie no, serio, ludzie sobie nie zdają, że to naprawdę trzeba mieć powołanie, inaczej nikt normalny nie wytrzyma.

"Najgorszy zawód świata. Wolałabym kible szorować" nic chyba nie stoi na przeszkodzie ? moze i nie zarabiają dużo ale jak np nauczyciel wfu który rzuci piłke i uczniowie sobie graja , robi tylko 18 godz tygodniowo, przypuśćmy że nie jest wychowawcą , żyć nie umierać mówicie ze nauczyciele mają mało ale tak to jest jak ktoś zawsze w luksusie żył to zawsze mu bedzie mało

Chodzi o to, że np na pomorzu nauczyciel dostanie wykształcony nawet 5000zł.i tacy zawyza średnia, i wyjdzie że przeciętny nauczyciel zarabia prawie 3000zł , bo takie są statystyki.a prawda jest taka że ledwo 2tys dostaja. A serio moja mama tak haruje jak nie wiem.o 6.30wyjeżdża, wraca o 4 i tyle ja widziałam, czasem tylko idzie po kawę albo krzesłem ruszy to wiadomo że żyje.

To należy zwolnić nauczyciela wfu, który tylko "rzuca piłkę", a nie zabierać przywileje całej grupie zawodowej. Moja wuefistka z liceum prowadziła cały czas lekcje, a popołudniami dodatkowo jeszcze sksy i jakieś rozgrywki sportowe, więc wychodzi trochę więcej. A i ciągle ktoś coś sobie robił, ja bym nie chciała takiej odpowiedzialności, że jeden z drugim zaraz sobie nogi połamią albo co.

a niech nawet prowadzi te zajecia to i tak nie ma źle , a sksów też za darmo nie prowadzi uwierz mi , poza tym jesli ma instruktorke zrobioną to moze trenować jakąś drużyne i juz dodatkowa kasa, naprawde zyc nie umierac

To czemu nie zostałaś wuefistką skoro to tak "super"?

wszedzie dobrze gdzie nas nie ma

zwyczajnie po jednym kólku na bieżni mdleje , gwałtownie spada mi poziom cukru to po pierwsze , po drugie nie mam kasy na studia

Poza tym nie rozumiem dlaczego czepiasz się akurat wuefistów (tych prowadzących zajęcia), a nie np. instruktorów fitness czy kulturystyki. Moja znajoma jest instruktorką i zarabia (uwaga!) 2500zł netto za prowadzenie zajeć. Zabrać jej! jak śmie dostawać tyyyyleeee kasy za samo "prowadzenie zajęć" i to bynajmniej nie 40godz. w tygodniu.

nie czepiam sie , mój chłopak jest nauczycielem wfu poza tym nie pracuje w zawodzie bo wola starych nauczycieli trzymac ale to juz inny temAT

Albo taki architekt, który dostaje kilka tysięcy za wykonanie projektu. A co, jeżeli ten architekt tez spędził na jego wykonanie tylko 18 godz, a nie przepisowych 40? Też mu zabrac! Albo taki tłumacz przysięgły ile zarabia...a czy pracuje 40 godz? Nie? To zabrać mu! Kasjerki z biedronki dostają najniższą, to i tłumacz też niech dostaje (tylko przypilnować, żeby 40 godz wypracował).

AA i nie mówie zeby im zabrac tylko mówie ze ustawili sie tak w życiu ze praktycznie za nic dostają gruby szmal

Faktycznie za nic i faktycznie cholernie gruby szmal:D Kurcze chyba tylko w Polsce pensja 3000zł może zostać nazwana "grubym szmalem".

moja rodzina 4osobowa żyła przez jakiś czas za 500 zł miesięcznie dlatego 3000 to dla mnie bardzo gruby szmal ale szlachta zarabia tyle i potrafi tylko narzekać ze im mało

i dlatego, że twoja rodzina to patologia, nauczyciele mają mieć obniżone pensje? :D rusz dupsko do roboty, zarobisz na studia i zostań nauczycielką

Wszyscy powinnismy zarabiac max 1000zl! I nic wiecej

Bo to jest mało. W normalnym kraju wykształcony człowiek zarabia tyle, że stać go na kupno/wynajem mieszkania, samochód, utrzymanie siebie i dzieci i jeszcze na wakacje zostaje. A tu? Rata kredytu 2000zł, rachunki 1000zł i już "gruby szmal" poszedł w pizdu:) A jedzenie? Utrzymanie dzieci? jakieś rozrywki? A to, że twoja rodzina żyła za 500zł naprawdę nie znaczy, że wszyscy inni też muszą.

akacja, pamelka W czym problem, dziewczynki? Ktoś Wam zabrania zostać nauczycielkami?

po za tym kazdy nauczyciel wie jak bedzie wyglądała jego pensja wiec po co narzekają skoro sami sie na to pisali ?

"A to, że twoja rodzina żyła za 500zł naprawdę nie znaczy, że wszyscy inni też muszą. " a gdzie napisałam ze muszą ? napisałam ze DLA MNIE to dużo przeciez nie bede pisac z twojej perspektywy ( to chyba logiczne :O) bezrobotni to od razu patologia wg was ? gratuluje inteligencji

Bo zarabiają za mało? Bo wszystko wokół drożeje, a pensje stoją w miejscu? Bo ktoś tym nauczycielem być musi? Moim zdaniem nauczyciele zarabiają bardzo mało, bo co to jest 1800zł podstawy za 18 godzin zajęc tygodniowo, wychodzi raptem 25zł za lekcje i jak najbardziej mają prawo narzekać.

aha i nie napisałam nigdzie ze maja miec obniżone pensje , ale jak sie nie ma nic do powiedzenia to najlepiej komuś wmówić ze tak uważa nie?

nie raz już zabierłam głos w tego typu dyskusjach i zabiorę po raz kolejny. Moje stanowisko "tak bardzo zazdrościsz i uważasz ze nauczyciel nic nie robi i zarabia kupe kasy? zapraszamy do zawodu". 90% z was nie ma zielonego pojęcia o tym wszystkim. Nie wie, że do każdej lekcji musi byc przygotowany scenariusz, ze każda lekcja musi miec wypisane cele, metody nauczania i cała masa innych rzeczy. Jeszcze najlepiej byłoby gdyby kazda klasa miała zapewnione 14534 aktywne metody nauczania. Owszem, jesli ktos uczy wiele lat, to z biegiem czasu wszystko tylko lekko modyfikuje (bo ustawy ciagle sie zmieniają, ale w gruncie rzeczy wiedza ta sama). Najgorzej jest przez pierwszych kilka lat. O ile podstawówke jeszcze da się przeżyc, tak gimnazjum i liceum, za takie pieniądze to juz cieżko. Ja bym nie chciała. Trzeba mieć naprawdę dużą wiedze i umieć ją przekazac w odpowiedni sposob, żeby lekcja nie wygladała tak ze dzieciarnia wchodzi i nudzi sie/rozrabia przez 45 minut, tylko żeby naprawde choc 80% klasy zainteresować i żeby oni cos, cokolwiek mądrego zapamiętali z tej lekcji. Poza tym praca w domu. kazdy nauczyciel ma kilka klas, powiedzmy 5 (to i tak mało), w każdej 30 uczniów. Każdemu trzeba zebrać i sprawdzic zeszyt, ćwiczeniówkę, i kartkówki i klasówki. o ile na początku to wszystko wydaje się fajne, o tyle z biegiem czasu niestety juz takie super nie jest. 150 ćwiczeniówek w ktorych trzeba sprawdzić po kilka stron + drugie tyle zeszytów, i co wchodzisz do szkoly to dzieciarnia skacze i pyta "a sprawdzila juz pani? a dlaczego nie? łeeeee". Nie wspomnę juz o użeraniu się z rodzicami, bo to chyba jeszcze gorsze niz z dziećmi. sami popatrzcie na to jak podchodzicie do nauczycieli. Dziecko powie ze ta pani jest głupia, sie uwziela i nie umie prowadzic lekcji, a rodzice od razu wierzą, bo pamietają ze szkoly że też się nudzili, i lecą od razu z pyskiem dlaczego dziecko dostało jedynkę... Zanim ktos zacznie obrazac danego nauczyciela i mu napyskuje, zachęcam do wizytacji na lekcji. wiekszosc szkól powinna wyrazić na to zgodę. dopiero osoba dorosła zobaczy że te lekcje w wiekszosci mają ręce i nogi. Ja sama jak miałam iść na hospitacje lekcji mowilam "po cholere mi to? malo lat spedziłam w szkole? przeciez tam same nudy". Uwierzcie w jakim byłam szoku kiedy zobaczylam ze lekcje są naprawdę przeprowadzane wg pewnych określonych schematów. Dzieci/młodzież tego nie widzą. Bo na lekcje idzie się pogadac z kolegą/kolezanką. Oceniać to wszystko można dopiero jesli ktoś choc na chwile znajdzie się po drugiej stronie. Nie wypowiadam się jeszcze o całej masie papierkowych rzeczy, awansach i dokształcaniu się, bo jeszcze nie miałam z tym stycznosci.

Dla porównania pan prowadzący szkolenia BHP dla firm bierze 200zł za godzinę. Moja koleżanka prowadząca zajęcia na studiach podyplomowych dostaje 150zł za godzinę.

Zgadzam się, że wielu nauczycielom nie chce sie pracować, ale sprawiają to niestety tragicznie niskie zarobki. Po prostu do tego zawodu jest tzw. selekcja negatywna- każdy osoba po studiach robi wszystko byle tylko nie zostać nauczycielem. jest zdecydowanie za dużo kobiet- facet zarobi nawet jako kierowca trzy razy tyle, itp.

to wytłumavcz mi po co idą na studia skoro wiedzą co ich czeka co ? przez 5 lat nagle nie podwoi sie pensja dla nauczycieli