Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brzoskwinkaa

Małomówny mężczyzna

Polecane posty

Witam. Mam problem. Jestem w 1,5 rocznym związku z mężczyzną, którego kocham i zależy mi na nim, ale wkurza mnie bardzo to, że nie możemy ze sobą porozmawiać od tak po prostu.Chcę,żeby związek się rozwijał,ale bez rozmowy to chyba się nie da... Czy jesteś jakaś szansa, że to się zmieni? a może jest jakiś sposób by go zachęcić do rozmawiania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .facet.
A wcześniej był rozmowny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .facet.
No to wcześniej Ci to nie przeszkadzało, a teraz przeszkadza? Znasz takie powiedzenie "widziały gały co brały"? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby tak, ale wcześniej to się dopiero poznawaliśmy i myślałam, że jest taki nieśmiały, bo to dopiero początek znajomości...a tu jednak minęło 1,5 roku...i może troszkę jest lepiej,ale rewelacji nie ma. Czy to źle, że chciałabym móc swobodnie rozmawiać ze swoim mężczyzną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce żeby był gadułą, wystarczy tylko jak będę mogła z nim chociaż od czasu do czasu porozmawiać niekoniecznie o jakimś problemie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On jest małomówny z natury, czy po prostu nie chce mu się rozmawiać z Tobą? Jeśli z natury, to raczej się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciej z macejowa
brzoskwinkaa-A znasz faceta co lubi pleść w kółko?Ja też jestem milczek i nie lubię jak baba ciągle napierdala te swoje sprawozdania z dnia czy z swojego życia.Czy wy nie umiecie mówić mało i konkretnie?Kilka zdań na dzień to zupełnie normalny ludziom wystarczy.Teraz nie mam baby i jakoś nie przeszkadza mi to że nie muszę w kółko słuchać jej mielenia,a do tego ciągłe SMS i GG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no aż tak tragicznie nie jest, zazwyczaj odpowiada na moje pytania krótko i zdawkowo. Wydaje mi się, że on specjalnie robi wszystko by nie rozmawia, np.woli spacerować, oglądać filmy,grac w karty,leżeć itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok wiem, że faceci nie lubią za bardzo rozmawiać,ale chociaż z potrzeby kobiet mogli by się troszeczkę poświecić. Korona z głowy by im nie spadła,a kobiecie by było milej, że mężczyzna ją słucha i rozmawia z nią. Od razu by się czuła kochana itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciej z macejowa
brzoskwinkaa-To teraz już wiesz czemu faceci chcą związku bez zobowiązań albo wolą prostytutki.A ty się poświęcasz dla niego?Dajesz mu analnie,robisz z połykiem itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość większośc facetów
małomówne osoby mogą sie rozgadać jesli chcą rozmawiać na jakieś tematy i mają coś do powiedzenia . ktos moze być niesmiały i małomówny w stosunku do innych obcych ale nie do osoby z którą jest w związku., w zwiazku dobra komunikacja to podstawa co nie koniecznie musi oznaczać nie wiadomo jakie rozgadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze szczery-Jedno z drugim idzie w parze,tylko kolejność jest różna:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh nie, nie jestem z tych osob co robia cos by sie komuś przypodobać. Robie to na co mam ochotę i do niczego sie nie zmuszam. A co do ślubu i ciąży to wątpię ze to cos da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet jest strasznie małomówny, ale lubi mnie słuchać. Rozgaduje się tylko wtedy, gdy ja bardzo długo milczę, bo to jest dla niego nienaturalne. Kiedy to zauważyłam, zaczęłam ciut ciut wykorzystywać ;) Więc może i dla Ciebie jest to jakieś rozwiązanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyję już 10 lat w malżeństwie z malomównym mężczyzną. Początki były lepsze, on twierdzi że starał się zrobić dobre wrażenie choć bardzo rozmowny nie był i cieszył się że to ka łatam dziury. Minęło tyle lat a nasz związek jest nieszczęśliwy. Mamy dwójkę dzieci które obserwują ojca mklczka i powoli zaczynają go lekcwważyć, 4 letni syn przestał odpowiadać na pytania taty bo ten też nie odpowiada kiedy dziecko pyta. To małżeństwo się rozsypie jak dzieci się usamodzielnią. Mój mąż potrafi zakładać sluchawki na uszy przy gościach bo jak twierdzi musi się wyłączyć. Uważam że tacy mężczyźni powinni żyć samotnie i dobrze tu jeden kolega zrobił na tym forum bo żeby żyć między ludźmi trzeba się do tego nadawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×