TWSCIOWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!POMOCY:((((((((((((((((((((((((

Dziewczyny sorry ale zachowujecie się jak byście miały 15 lat a chyba jesteście dorosłymi kobietami . Po co się czepiacie o jakieś durne błędy każdy pisze tak jak chce i jak potrafi może jeszcze przyczepicie się do tego że brakuje przecinków , kropek itp. żałosne . Dziewczyna napisała , że ma problem a wy zamiast jej coś doradzić to się czepiacie. Natomiast obrażanie i wyzywanie innych też nie jest na miejscu jak masz czelność tak się odnosić do ludzi obcych to czemu nie pójdziesz i nie powyzywasz teściowej jak jesteś taka harda . Wiesz powiem jedno teściowe maja to do siebie , że chcą jak najlepiej dla swojego dziecka i zauważ , że są wychowane inaczej niż i maja wpojone inne wartości , powinnaś z nią porozmawiać na spokojnie , wyjaśnić co cie denerwuje z czym się źle czujesz i przypomnieć , że jesteś dorosła i wiesz co jest najlepsze dla ciebie i twojego męża .no ale może nie jesteś do końca dojrzała i coś mi się wydaje że jesteś bardzo młodziutka (patrząc na twoje wypowiedzi) mowie spokojna rozmowa to podstawa. Ja też czasem kłócę się z teściową , tylko że to jest spowodowane tym że obie uważamy że zawsze mamy racje i mamy podobne charaktery ale bardzo się lubimy choć mamy często różne zdania ale trzeba się jakoś dogadywać wkońcu to jest rodzina .

własnie chodzi o to ze ja niepotrafie jej zaprzeczyc jestem młoda mam 25 lat jakby to powiedziec niechce z nia miec konfliktu i nic jej niemowie a ona mowi mezowi on mi a na mnie ma focha co ja mam robic???????

Autorko, może "zaszczekaj " do tesciowej tak głośno i zajadle jak "szczekasz" na tym forum? :)))))))))))))))))))))))))))))))))) Kto wie, moze to coś da? ;))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

a co ma wiek do dogadania się ja mam 21 lat i nie mam problemu aby dogadać się z teściową , chociaż może jestem bardziej dojrzała niż Ty . wiesz powiem ci jedną rzecz rób tak aby nie miała się do czego przyczepić , może nie jesteś idealna żoną i nie robisz wszystkiego w domu co powinnaś i może o to chodzi jej nie pomyslalas o tym

i uważam że powinno się mówić to co się myśli własnie szczerość jest najważniejsza nikt ci nie każe wdawać się w konflikty zaraz ale swoje zdanie można zawsze wypowiedziec i nikt ci tego nie zabroni

niejestem idealna wstaje o 4 rano robie mu kanapki do pracy obiad dziecko kolacja prasuje wszystko robie to nie jest idealna zona a to ze czasem gdzies wyjdziemy to chyba nie grzech

szook dokładnie , trzeba miec swoje zdanie i je wypowiadać a nie tylko czekac az tamta cie zje, a i warto by było też mieć męza po swojej stronie

maz nie jest po niczyjej stronie własnie chodzi o to ze on jest moim zdaniem mami synkiem:((((((((((((((

to po co takiego brałaś ??

nie dawno pisalas ze tesciowa robi mezowi kanapki :D na innm topicu i ze mezus to maminsynek Nudzi Ci się? Usunelas juz ta ciaze. bo wczoraj tylko o arthrotec sie pytalas

Może masz rozdwojenie jaźni? :D

ale co mam jej powiedziec ze mnie wkurwia p co wchodzic z nia w konflikty jeszcze wieksze tak to ma focha i sie nieodzywa tylko mnie to wkurwia normalnie

jak jesteś głupia to sie nic nie odzywaj i niech jeździ po tobie jak po łysej kobyle

dziewczyny co sie dziwić ze facet nie jest po niczyjej stronie kocha jedna i drugą wiadomo to są dwie rózne miłości ale nie wazne po ktorej stronie stanie bedzie źle , może przeprowadzcie sie zeby nie mieszkac tak blisko niej to tez jest jakies wyjscie.a czkolwiek twoj maz powinien zadbac o to abyscie zyly w zgodzie

em,to masz przekichane,bo chocby w srodku cholery dostawal od numerow,ktore funduje Wam jego mamusia,to sie jej nie postawi-dla swojego swietego spokoju,bo to przeciez jego mama i ma prawo zrobic sobie z ciebie worek treningowy. To,ze kocha i mame i Ciebie,to troche inna sprawa.Matka,owszem,jest wazna,ale nie mozna pozwalac sie jej w ten sposob wpieprzac w zwiazek.