Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mtv 76655

jestem w 3 ciąży i nie potrafię się cieszyć

Polecane posty

Gość mtv 76655

pierwsze rodziłam ładnych kilka lat temu,drugie rok temu,było planowane,oczekiwane.Teraz wpadka ....wiem już od 3 tygodni i nie czuję radości :( nie chciałam więcej dzieci.Zawsze 3 kojarzyła mi się już z patologią.Mąż się cieszy i trąbi wszystkim naokoło,a ja nawet siostrze nie powiedziałam.Drażnią mnie tematy na topikach gdzie wypisują panienki bzdury o chińskim kalendarzu płci,albo wróżą sobie z zachcianek smakowych płeć dziecka,co chwilę biegają i robią sobie badania bety Nie potrafię niczym się cieszyć.Myślę tylko o tym,żeby nie bolało przy porodzie(pamiętam jak rodziłam rok temu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego 3 dzieci kojarzy Ci sie z patologia? Czy Ty znasz w ogole znaczenie tego slowa? Nie rozumiem ludzi ktorzy rodzine wielodzietne w ten sposob nazywaja,przykre to naprawde.A jesli chodzi o ta Twoja 3 ciaze,to mysle ze w koncu zaakceptujesz to malenstwo i tez bedziesz sie cieszyc.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci że też tak miałam
również byłam zrozpaczona z powodu 3 ciąży (z wpadki oczywiście) praktycznie całą ciąże przeryczałam, miałam fatalną sytuację rodzinną i finansową. Ale za to jak się urodziło moje maleńkie chłopie to oszalałam dla niego. Kocham wszystkie swoje dzieci ale mogę powiedzieć że on jest moim cukiereczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mtv 76655
to pocieszające,może i u mnie się to ułoży.Mam serdecznie dość pieluch,miałam właśnie iść do pracy,a tu taka niespodzianka.Normalnie wstydzę się przed znajomymi,nie wiem skąd ten wstyd,sama nie rozumiem tego co teraz czuję.Mąż coś wspominał,że może teraz będzie córcia,a ja...mam odruch wymiotny na widok tych wszystkich kwiatków,falbanek,różowego koloru...mężowi nic nie mówię,tylko że wolałabym znów chłopca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko wpadłaś w depresję i nie masz się co obwiniać w końcu nie planowałaś tego dziecka i jest to normalna reakcja. Pocieszeniem być może fakt że złość i rozczarowanie minie i odzyskasz równowagę po jakimś czasie. Fajnie że twój mąż cieszy się z faktu ciąży (to bardzo dużo) inaczej jeszcze gorzej byś się czuła gdyby i on był zrospaczony. Poświęcaj sobie możliwie dużo czasu i nie obwiniaj się nawet kiedy będzie ci się wydawało że powinnaś. Ja jestem w pierwszej ciąży i jutro termin porodu i wiem ile miałam sprzecznych uczuć w trakcie mojej ciąży pomimo że byłą gorąco planowana i chciana:) więc ty tym bardziej nie masz co mieć wyrzutów sumienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wpadłas?zabezpieczenie
zawiodło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mtv 76655
kaja,dzięki,tzrymam kciuki za Twój poród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z moją córką
Moja kuzynka miała to samo :) Najpierw 2 chłopców, 3-cia ciąża z wpadki i była załamana, tym bardziej, że ciężko im było i finansowo i mieszkaniowo. Ale dziecko się urodziło i wszystko się odmieniło, bo okazuje się... że 3-cie dziecko wychowuje się samo :D To niby takie stare porzekadło, ale faktycznie kuzynka przyznaje, że już tak za nim nie biega, mały dużo przebywa z braćmi i wbrew pozorom super sobie radzi, jest bardziej samodzielny od rodzeństwa. Dodam tylko że kuzynka przy cc zafundowała sobie od razu podwiązanie jajowodów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mtv 76655
no ja też chcę cc ,a mąż się chce poddać sterylizacji,bo facet nie ma po tym skutków ubocznych,a kobiety często niestety tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panikara jakich mało
Tak jak ktoś wyżej pisał - ja jestem w ciąży planowanej, wyczekanej, a różne myśli miałam, to co dopiero Ty - jeszcze będziesz się cieszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małp@
Ja też nie potrafiłam cieszyć się ciążą do momentu, kiedy po usg genetycznym zaczęłam się bać, że urodzę chore dziecko. Od razu mi się odmieniło i teraz pragnę go i modlę się żeby było zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mtv 76655
też będę miała usg genetyczne,czy wyniki się dostaje od razu?będę miała jeszcze badanie krwi PAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winnna
Ja mam Trójeczkę i się cieszę :) Ja zawsze też myslałam ze od 3 zaczyna sie rodzina patologiczna ...nie wiedziałam co mówię :) Mam dwóch chłopców i trzecią dziewczynke. Różowego koloru nie cierpiałam poki nie urodziła sie córka , a teraz szukam dla niej bluzeczek w tym kolorze :) Pewnie potrzebujesz czasu żeby się sie oswoić z 3 ciażą. Nasza córka ma 1,5 roku, mąż świata poza nia nie wiedzi ,ale do liczby 3 jakoś nie potrafi sie przyzwyczaić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mtv 76655
pocieszyłyście mnie,dziękuję.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meg33333
ja też jestem w trzeciej ciąży. Oczywiście wpadkowej. Sytuacja mnie przerasta. Z kasą krucho, a mąż nie chce dziecka i stara się mnie namówić na aborcję w Niemczech. Sama nie wiem, co mam robić. Drugie dziecko ma dopiero roczek, a we wrześniu ma być trzecie. Jestem załamana, ale nie wiem, czy poradzę sobie psychicznie, gdybym miała usunąć. Poradźcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meg33333: Ha! Ja jestem w podobnej sytuacji-mam dwóch wspaniałych synów,młodszy ma 1,5roku straszy 6.Okazało się,że jestem w trzeciej ciąży/już po dwóch cesarkach wcześniej/Mąż namawiał mnie na aborcje w Niemczech,tabletki poronne..Ogólnie bardzo jest niezadowolony delikatnie to ujmując..Jest mi bardzo ciężko-na wsparcie z jego strony nie mam co liczyć,dopiero co zaczęłam odżywać po młodszym-ciągle jest nawet na cycku!a tu trrach...W głowie ma kłębki myśli-ciężko mi się z tym pogodzic nie czuje radości:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko - Mam nadzieje, ze koniec koncow bedziesz sie cieszyc sie z tego dziecka. Pozostale dziewczyny - to straszne, ze sa mezczyzni, ktorzy namawiaja swoje kobiety do aborcji.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdzie Tobie to,jeszcze troszke ;)Nie wiem dlaczego sadzisz ,ze 3 dzieci to patologia,patologia nie zalezy od ilosci dzieci tylko od zachowan w rodzinie i stylu zycia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje 3 tez z wpadki a jestem jeszcze stosunkowo mloda ;) zaczne 30 lat Jak sie dowiedzialam nie jedna nocke przeplakalam,ale juz teraz wysoko w ciazy i jakos przeminely zle odczucia no i bedzie synek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozostale dziewczyny - to straszne, ze sa mezczyzni, ktorzy namawiaja swoje kobiety do aborcji.. Myślę,że w większości przypadków poprostu się boją i myślą,że to załatwi problem tak naprawdę nie zdając sobie sprawy z tej decyzji. Jednak boli mnie ten fakt bo wydaje mi się,że jak się kogoś kocha to nie jest się w stanie myśleć o zabcicu życia powstałego z tej miłości mimo wielu przeciwności i problemów z tym związanych.Jest mi ciężko na sercu,euforii nie czuję,z mężem też jest to taka huśtawka ciągle..Myśl,że kochać będę średnio mnie podnosi na duchu bo widzę ogrom problemów z tym związanych których niestety samą miłością załatwić się nie da..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzkatb
Niestety dołączam do grona zaskoczonych 3 ciążą kobiet. Mój mąż też wysyła mnie na skrobankę. Jak zaczęłam plamić w 10 tyg. to miał opory żeby zawieść mnie do szpitala. Jak się okazało, że ciąża jest zagrożona, to powiedział żebym umyła okna a problem rozwiąże się sam. Niezły bydlak... Właściwie z perspektywy czasu żałuję, że się nie rozwiodłam jak moje pierwsze dziecko miało 1,5 roku. Tacierzyństwo przerosło go całkowicie. Nienawidzi, gdy słychać głośną zabawę dzieci. Strasznie wtedy się na nich wydziera i wyzywa od debili i małp. Jak można się cieszyć z trzeciego dziecka, skoro dwoje poprzednich to już dla tatusia tłok. Bez wsparcia jest trudno. Wykrzyczałam męzowi, że jeszcze raz usłyszę o aborcji to pójdę prosto na policję, a jego rzeczy wystawię za drzwi. Od tej chwili trochę się uspokoił, ale szczęśliwości po nim nie widać. Zastanawiam się dlaczego Bóg tan nierówno ,,obdarowuje" dziećmi. Ja już naprawdę mam wszystkich w domu... Nie rozumiem, dlaczego ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ciekawa jestem
a powiedzcie mi co czuje kobieta uprawiając seks z męzem który nazywa swoje dzieci debile i małpy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tożsamości miałam zapytać, nigdy bym sie nie przestała z facetem, który tak nazywa swoje dieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja sie staram o jednooo malenstwo od roku i nie moge:( ehhhh nie uczciwe to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysia_3101
Witam może jeszcze ktos tu zaglada . Ja również mam taki problem w 2013 w lipcu urodziłam synka rowny rok później w 2014 w lipcu córeczkę wszyscy bardzo sie cieszyli ze parka ze super nam sie udalo chodz finansowo bardzo ciężko mieszkamy w wynajetym mieszkaniu 2 male pokoiki i z miesiąca na miesoac jakies pożyczki sa nieuniknione chodz juz powoli wychodzimy na prosto dzieci ida do żłobka od wrzesnoa ja zamierzam do pracy ale niestety jestem w 3 ciazy moje maluszki kocham najbardziej na swiecie ale nie chce 3 dzieciaczka nie mam takiej zimnej krwi by usunac bo dziecko to skarb ale poprostu nie chce boje się tego dzien w dzien siedze i placze niewiem co mam robic najgorsze jest to ze uzywalam zabezpieczenia i teraz juz sama nie wiem ;(( wiem równiez ze nikt tego nie zaakceptuje w szczególności moi rodzice bo juz przy drugiej ciąży bylo bardzo duzo glupich podtekstów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka antykoncepcja zawiodła cie autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anka
jakie ma znaczenie rodzaj zabezpieczenia przed ciążą autorki gdy ona już ciąża jest?, może w ogóle nie było zabezpieczenia. dziewczyna będzie mieć 3-cie dziecko, sorki, a z ty pytasz jaki był rodzaj zabezpieczenia. widać nieskuteczny. też mam trójkę, jak zaszłam w ciąże 3-ci raz to się wstydziłam. dzisiaj moja najmłodsza ma 12 lat, jest najzdolniejsza, odpowiedzialna i piękna, (choć bezdzietny sąsiad nazwał nas dzieciorabami!!! ha ha ha) durnie są wszędzie:))) prawdą jest, iż jeździmy używanymi samochodami i kupujemy ciuchy na wyprzedażach. lecz nie wyobrażam sobie, iż mogłabym nie przyjąć mojego dziecka. nic nie jest warte mojej trójki ani nowe samochody, ani ciuchy od prady. dziewczyny pokochacie trzecie i kolejne dziecko. nie usuwajcie ciąży bo będziecie się całe życie zastanawiać jak wyglądałoby wasze dziecko, jakie by było... (nota bene znam małżeństwo, które usunęło 3-cie dziecko. mąż tego nie wytrzymał, rozpił się , został alkoholikiem, wszystkim o tym opowiadał, stad wiem, tragedia i rozpacz) no ale są ludzie, którzy sobie wszystko przebaczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest ktoś jeszcze na tym forum może jest jeszcze jakaś osoba w podobnej sytuacji chętnie bym z kimś porozmawiala wygląda wszystko na to że będę mieć 3 maluszka i obecnie jest załamana synek ma rok 4 miesiące córką starsza a mnie wszystko przeraża boję się jak to będzie. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×