Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cieniara.

Jak mam się przemóc do pracy w CallCenter ???

Polecane posty

Gość cieniara.
właśnie powiem szczerze, że ja to wolałabym sobie tak sam na sam rozmawiać z tymi ludźmi. świadomość, że ktoś mnie słyszy jak rozmawiam jeszcze bardziej mnie stresuje. a takich wątków już szukałam wcześniej i czytałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajko,jajkowe
dzięki już się dowiedziałam że odpada:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemarketer_wawa
pracuję w callcenter od października ub. roku, wcześniej przez dwa lata bałem się zacząć, a okazało się że praca straszna nie jest, trzeba tylko lubić rozmawiać i po każdej rozmowie zapominać o niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieniara.
dlaczego? wiesz akurat na tamtym topiku pisali głównie o takim call center gdzie trzeba coś komuś wciskać i sprzedawać, a są różne rodzaje takiej pracy. gdybym miała cos sprzedawać i co gorsze mieć prowizje od sprzedaży też bym sobie darowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieniara.
hmm ja chyba nie lubię rozmawiać. tzn. lubię ale ze znajomymi ;) uff niektórym przez takie coś jest ciężej w życiu... no ale musze dać rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemarketer_wawa
jak zaczynałem w październiku, tzn. na szkoleniu, było nas 12 osób, bo 4 miesiącach poza mną została tylko jedna babka, reszta odpuściła sobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemarketer_wawa
siedzę w tej pracy, bo zarobki nie są jeszcze takie tragiczne - 8 zł na rękę + bonusy za sprzedaże ale pracuje się po 6 h dziennie i na siedząco :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieniara.
oj to sporo ludzi nie wytrzymało. ta praca wydaje się być męcząca, bo klepanie jadaczką w kółko to samo przez 8 godzin, pewnie można oszaleć, więc te 6 godzin to chyba lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemarketer_wawa
a czemu myślisz że cały czas to samo? to nie tak, fakt mówi się cały czas o tym samym ale nie to samo, z każdą osobą gada się inaczej, pod warunkiem że w ogóle chce ktoś z tobą gadać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemarketer_wawa
a co masz sprzedawać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleta obama
pracowałam w telemarketingu kiedyś jak to zajęcie było dochodowe call center to jest odbieranie telefonu więc mylicie pojęcia ja kilka lat temu zarabiałam ok 2500 na rękę , do tego bony do supermarketu, bonusy na wejścia na koncerty, teatr itp teraz ta praca to psu na bude, dużo sie tego porobiło , tysiące telemarketingów i płacą jakby kot napłakał a narobić sie trzeba że człowiek ledwo na oczy widzi obecnie nie podejmuje sie takiego zajęcia, w doopie mam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemarketer_wawa
call center = centrum telefoniczne, więc koleżanka która twierdzi że mylimy pojęcia sama niewiele wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieniara.
mylę pojęcia? hmm call to dzwonić i ja będę dzownić po ludziach, z tym, że nie sprzedaje nic nikomu. moim celem jest zaproszenie ludzi na spotkania takie prezentacje, na których firma sprzedaje ludziom swoje produkty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemarketer_wawa
namówienie kogoś na takie spotkanie jest cholernie trudne, u nas na sali część osób to robi, ja bym nie mógł namawiać na coś na co przekonania nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleta obama
telemarketing - aktywne pozyskiwanie klienta przez telefon call center - centrum telefoniczne służące klientom - czyli klienci dzwonią -telefonistka służy odpowiedziami i nie dyskutuj , ja 5 lat w tym pracowałam i jestem stary wyjadacz obecnie daruję sobie ten typ pracy nazwa call center to zachęta dla ludzi żeby chcieli sie zgłosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieniara.
wiem, sama twierdze, że to naciąganie ludzi ponieważ sprzedają te produkty znacznie drożej. ale nic nie poradzę, z pracą w mojej miejscowości naprawde ciężko. ale i tak myśle, że łatwiej namówić kogoś na takie spotkanie (na zachętę osoba ta otrzymuje jakiś upominek) niż sprzedaż np. netii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemarketer_wawa
w sumie marleta może mieć rację ;) tyle że tak się utarło i nawet nasz szefostwo twierdzi że jesteśmy call center :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile zarabia sie
ile sie zarabia w takim call center? widzialam ogloszenia ze mozna pracowac od 16 do 21, to by mi pasowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemarketer_wawa
oczywiście że naciąganie ludzi, to prawda ; ja tu nawet nieraz czytałem jak kafeterianki się skarżyły że z naszej firmy ktoś do nich zadzwonił ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 4 koleżanki pracujące w callcenter wszystkie na początku się stresowały, a potem mówią, że wykuwasz tak na pamięć, że już nawet nie myślisz, co mówisz :P a na początku masz prawo się zacinać i mylić, przecież to normalne:) i masz prawo się rozłączyć, gdy ktoś zacznie cię obrażać- nie musisz wysłuchiwać jak potulny baranek, jak jakaś baba będzie mieć zły humor:) poradzisz sobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleta obama
znam to , sprzedawanie czy zapraszanie czy umawianie bez różnicy chodzi o złapanie klienta przez telefon trudne jak cholera , tym bardziej że ludzie likwidują telefony stacjonarne zostawiają sobie tylko komórki można sie dodzwonić tylko do emerytów masakra człowiek sie namorduje i jeszcze usłyszysz że jesteś kiepska bo nikogo nie umówiłaś nie możesz sobie poszukać innej pracy ? lepiej już sprzątać, układać towar na półkach , być ekspedientką w spożywczaku przecież potrzebują daruj sobie to bo gowno zarobisz a jeszcze cie upodlą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemarketer_wawa
zarobki? ogólnie marne ale jak masz gadanę i codzienną premię (powyżej iluś tam sprzedaży) to za dzienne 6 h wychodzi około 80 zł, mało ale się fizycznie nie narobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemarketer_wawa
układanie towaru na półkach lepsze od call center? ha ha - dobre 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieniara.
w sklepie juz próbowałam i to nie jednym, nie chcą mnie ponieważ w weekendy mam studia. zarobki niskie, ale wole to na miejscu niż dojeżdżać i sie mordować z tymi doajzdami a w efekcie tyle samo wyjde z kasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile zarabia sie
dzieki telemarketer, a jaka umowe sie podpisuje? zlecenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemarketer_wawa
w spożywczaku? dziękuję 🖐️ jak mi baba klientka wielka napluje w twarz w spożywczaku to muszę ją jeszcze przeprosić, bo klient nasz pan, a tu jak coś nie pasi to się rozłączam i olewam rozmowę, do tego siedze sobie wygodnie a nie latam po sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleta obama
mam duże doświadczenie i na prawdę radzę ci idź do pracy , może do biedronki lepiej już gdzieś w sklepie pracować, sprzedawać,sprzątać w nim, utrzymywać porządek , obsługiwać kase nie bierz sie za to teraz dużo jest telemarketingów, tylko sobie psychikę sparzysz to nie te czasy kiedy można było na tym zarobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieniara.
Tvn - dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemarketer_wawa
umowę zlecenie albo ostatnio bardzo popularną (i równie gównianą co zlecenie) umowę o tzw. świadczenie usług

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×