Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość konela_mi

Co z tą makrelą w ciąży,bo juz mi ręce opadają.

Polecane posty

Gość konela_mi

Każdy pisze co innego.Może tu się dowiem. Można jeść wędzoną makrelę lub trewala w ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fonia
tak, ale dziecko urodzi się z ogonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOZNA
no juz tak nie cudujcie!jasne,ze mozesz1nic ci nie bedzie a dziecku tym bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konela_mi
ja bym się objadała non stop,może mi ogon wyrosnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaa tezzzzz
mozna, ale chyba do 2 razy w tyg bo zawiera jakies związki metalu, zapomniałam jakiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamam26
ja jadłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konela_mi
Nie chodzi o cudowanie tylko o jakieś bakterie, które nie giną w procesie wędzenie.Cholera w pierwszej ciąży sobie odmawiałam, a teraz mogłabym jeść codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqz
makrela i metal?matko boska! przestańcie pierdolić głupoty. nie można tego słuchać, chyba ci się podupcyło z tuńczykiem w puszce. makrela jest wędzona na ciepło, więc można jeść bez obawwwwwwwwwwwwwwwwwww. na zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska?
Produkty nie zalecane podczas ciąży Ryby. Ryby są smacznym i wartościowym składnikiem naszego pożywienia. Niestety, pewne gatunki, nie są zalecane w ciąży. Mogą zawierać one metale ciężkie oraz inne pierwiastki pochodzące z zanieczyszcznonego środowiska. Ryby, których należy unikać: okonie szczupaki sandacze miętusy wątróbki z dorsza, innych ryb węgorze surowe owoce morza ryby zimnowędzone oraz wędzone, niewiadomego pochodzenia, niezbyt świeże . Ryby, które można spożywać bez ograniczeń: ryby, pochodzące z otwartych mórz, oceanów, np. dorsz, makrela, sielawa potrawy ze śledzi, paluszki rybne, kawior łososie morskie, oceaniczne ryby hodowlane sieje śledzie, poch. z połowów oceanicznych świeże ryby, z renomowanych wędzarni surowe ryby, np. sushi można spożywać pod warunkiem, że są świeże, poch. z renomowanego sklepu, baru, restauracji Mięso Unikaj: surowych, półsurowych mięs, drobiu, jaj wątróbek ! ! ! ! ! (zawierają b. duże ilości wit A.) tatara, surowego, mielonego mięsa nie spożywaj na zimno mięs, które powinny być podgrzane ! uważaj na podroby, spożywaj tylko świeże, z renomowanych firm, sklepów zwróć uwage, czy mięso z grilla jest dostatecznie dopieczone ! Mleko i sery Bez ograniczeń można spożywać: sery żółte białe topione Feta, pod warunkiem, że wyprod. go z pasteryzowanego mleka Należy unikać: niepasteryzowanego mleka i serów z niego wyprodukowanych miękkich i półmiękkich serów pleśniowych (camambert, gorgonzola, brie) Inne zasady: Pamiętaj, że bakterie i pasożyty, pochodzące ze źle przygotowanych potraw mogą zaszkodzić Twojemu dziecku ! Zwróć uwagę, czy jedzenie jest dogotowane i dopieczone ! Potrawy gotowe, do podgrzania powinny być odpowiednio długo przyrządzane, wg. przepisu. Nie zapomnij, że kuchenka mikrofalowa podgrzewana nierównomiernie ! Regularnie, często, myj ręcę podczas gotowania. Wykorzystuj świeże i świeżo zapakowane produkty. Myj owoce, warzywa, obieraj, jeśli to jest możliwe. Zachowaj szczególną ostrożność podczas zagranicznych wojaży ! Nie odchudzaj się podczas ciąży ! (Toksyny, będące skutkiem odchudzania moga uszkodzić płód oraz zaszkodzić Tobie !). Jeśli sporo przybywasz na wadze, ogranicz spożywanie ciastek, śmietany, chipsów, cukierków, dużej ilości tluszczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqz
no właśnie, przestańcie popadać w jakieś skrajności. ciąża to nie choroba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqz
nigdy niczego nie obieram. jabłko tylko ze skórka z mega ilością błonnika! debilizmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konela_mi
Oczywiście, że ciaza to nie choroba:) mam tylko problem z makrelą, ale skoro jest wędzona na ciepło to raczej ten argument mnie przekonuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasssskowa
tutaj, gdzie mieszkam mam wyszczegolnione z jakich rzek ,jeezior nie moge spozywac ryb .Pozatym jesli mam ochote na jedzenie to jem w malych iloscioch czyli normalnie ale jem.wsluchaj sie w swoj organizm a on sam ci powie co potrzebuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam wersję ( i się jej trzymam), ze nic wędzonego jeść nie wolno - a więc nie jem ani ryb, ani mięs, ani nawet wędzonych serów. To nei to, że one ogólnie są złe, ale ponoc faktycznie MOŻE (choć nei musi) być w nich bakteria, która dla dorosłego człowieka jest nei groźna, ale za to jest juz bardzo groźna dla płodu. Więc jak zjesz to nie musi sie nic stać, ale ryzyko jest zwiększone. Ja nei rozumiem - jeśli ktoś bardzo sie czegoś boi, to co za problem na te kilka miesięcy zrezygnować z jedzenia danej rzeczy. Bez względu na to, czy z tymi wędzonkami to prawda, czy nie, to uważam, ze nie jest to aż takim dużym wyzeczeniem nie jesć tego w czasie ciaży (choćby tylko dla spokoju własnego sumienia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agawa no skoro
jestes w ciazy to chyba powinnas zrozumiec kolezanke. jak sie ma ciazowa zachcianke to ciezko sie jej oprzec i przestan tu glupoty wypisywac i madrosci wielkie echhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Listeria mono
cytogenes to ta bakteria ktora moze siedziec w rybce wedzonej ale moze tez siedziec w serze i jeszcze w kilkunastu produktach :-( to bakteria lodowkowa wiec siedzi w jedzeniu przetrzymywanym w warunkach chlodniczych ;-( Rybe mozna jesc wszystko mozna z umiarem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w ciaży
i mam cukrzycę ciążową,diabetolog od ciężarówek w szpitalu zalecił mi jeść dużo ryb=zapytałam konkretnie o makrelę wędzoną bo też lubię i jak najbardziej tak!uwielbiam pastę z makreli i nie żałuję sobie.dziecko jest wymiarowe wyniki mam super i wszystko ok.jestem w 32 tc.więc smacznego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z moją córką
haha śmiać mi sie chce, jak widzę takie mity z rybami, wątróbką czy mlekiem :D Moja mama w ciąży jadła wszystko i jakoś ma zdrowe dzieci. A co się gdzieś dowiaduję to nie można tylko: surowych mięs i surowych jajek (podwyższone ryzyko zachorowalności na salmonellę i toksoplazmozę), serów pleśniowych (ze wględu na obecność wielu szczepów różnych bakterii), alkoholu (chociaż ja osobiście uważam, że z tym alkoholem to przesada - na Borholmie piwa się za alkohol nie uznaje, tak samo jak wino w krajach śródziemnomorskich, no chyba że mówimy o notorycznym upijaniu się). Reszta w umiarze przede wszystkim. A co do tych metali ciężkich w rybach - ryby słodkowodne niby można jeść bez ograniczeń, a słonowodne niby 2-3 razy w tyg i to niezależnie czy ktoś jest czy nie w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość statystka
A mi się chce śmiać na argumenty typu: a moja matka/koleżnka/siostra/ja sama jadła wszystko w ciązy i nic. Chodzi o statystkę - nigdzie nie ma 100% trafności. Niektórzy palą w ciąży, a dzieci rodzą się zdrowe, niektórzy piją całą ciąże i dzieci rodzą się normalne, niektórzy nawet wciągają kokę i dziecko też jest ok. W Afryce kobiety nie mają dostępu do żadnych witamin, ani badań, ani nawet wody, a jednak większość dzieci rodzi sie zdrowych. Niektóre kobiety mają wypadki w ciaży i rodzą zdrowe dzieci. Niektóre są bite i rodzą zdrowe dziecie... itp, itd. Widziecie już idiotyzm takiej argumentacji? Chodzi o to, że odnotowano przypadki zatrucia daną bakterią, co miało wpływ na zdrowie dziecka. Powiązano fakty, ustalono że źródłem zatrucia było niepasteryzowanie mleko albo wędzona ryba, albo surowa ryba, itp. Na tej podstawie stwierdzono, że spożywanie pewnych pokarmów w ciąży niesie za sobą ryzyko uszkodzenia płodu, z uwagi na działanie bakterii. Zdarza się to w 1 przypadku na 100.000 przypadków (czyli ryzyko liczy się w promilach). Dlatego 99,99% kobiet spożywających surowe ryby (lub inne rzeczy z listy ryzyka) urodzi zdrowe dziecko. Ale 0,001% urodzi dziecko chore lub płód obmurze. Dla tej matki to żadne pocieszenie że miała zaledwie promil szansy. Więc jeżeli ktos chce wyeliminować jak najwięcej ryzyk, to niech zrezygnuje z potraw ryzykownych. Jeżeli uważa, że ryzyko jest tak niewielkie że nie ma co sie przejmować, niech je. ALe na Boga - nie wypisujecie bzdur "a ja jadłam i nic się nie stało".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakalalala
statystyka twoja wypowiedz jest najlepsza :) Nic dodac nic ujac.Ale jak sie skusisz na makrelke zadko raz na jakis czaz to sie pewnie nic nie stanie.Nie nalezy przesadzac czyli jest wedzone codziennie albo pic dzien w dzien mleko niepasteryzowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okej jest lista rzeczy które wolno i których nie.. ale na Boga przecież jeśli pisze na liście rzeczy które można ser żółty a my kupujemy jakieś seropodobne coś w markecie to się możemy też zatruć tym, no tak czy nie? no nie wierzę że na czas ciąży każda laska ma przydomowy ogródek i warzywka sama hoduje by wiedzieć że zdrowe i niepryskane są.. chodzi o to żeby się nie nawpierniczać kto wie ile tylko po trochu.. ja tam jestem w ciąży i powiem że jedynie surowego mięsa nie jem ale bez ciąży też mi się zdarzyło że dwa razy zjadłam w życiu tatar może i to na próbę z ciekawości.. ale jak mielone robię i muszę spróbować czy doprawione to nie fisiuje tylko na palec kapkę i próbuję.. gadają mi nie jedz majonezu bo tam jajka surowe, nie jedz lodów bo tam jajka surowe, nie jedz grzybów... a tak na dobrą sprawę to bardzo pożywną chudą szyneczką się zatruć można jak to przebijają daty ważności w tych sklepach po trzy razy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda kobieta w czasie ciąży jest badana na toksoplazmozę- jeżeli nie ma przeciwciał na toksoplazmozę (tzn nigdy nie chorowała. Dziewczynki w dziecinstwie przechodzą bezobjawowo) musi bardziej na siebie uważać. Znajduje się ona w wędzonych rybach , surowym mięsie. W pierwszych miesiacach jeżeli dana osoba się zarazi może poronić a Toksoplazmozy nie leczy się w ciąży. Tego dowiedziałam się od mojego lekarza prowadzącego. Ja nie mam przeciwciał- więc muszę pilnować się na każdym kroku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przeeesady
Druga ciąża i jeszcze cudujesz. Prędzej złapiesz jakieś świństwo od wody niż listerioze od makreli czy cameberta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na Twoim miejscu zapytałabym się lekarza, zdania są podzielone, słyszałam, że któryś zalecił kobiecie w ciąży na anemie wątróbkę, z kolei moja gin, mi odradziła, mówiła że lepiej nie. Tak samo mówiła o wędzonej makreli że jak mam fest ochotę to trochę mogę zjeść, ale żeby nie przesadzać, lepiej zjeść lepszą rybkę, no bo jednak makrela jest jedną z tańszych a wiadomo im droższe tym lepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Należy ograniczyć jedzenie drapieżników które żyją długo jak np tuńczyk i rekin, spowodowane jest to poprostu wiekiem tych ryb i filtrowaniem wody w której są zwiazki rteci i w miesie tych ryb sie odkładają. Ryby morskie takie jak sardynka, makrela, śledź są wręcz wymagane bo maja DHA które dostarczysz albo w rybach albo w tabletach robionych z ryb :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×