Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lamalamowa

w moim zyciu NIC sie nie dzieje

Polecane posty

Gość lamalamowa

jak to mozliwe... dno. nic nigdy sie nie dzieje. albo ja cos zrobie albo nic sie samo nie wydarza. wy tez tak macie? ja bym chciala by czasem jakies fajne zdarzenie, zbieg okolicznosci sie zdarzyl zeby pozytywnie zmienic moje zycie, jakas osoba przypadkiem mnie poznala czy cos.. a tak jak ja sama sie nie namecze zeby cos zzrobic, zeby kogos poznac czy cos to nic nigdy sie samo nie dzieje. przypadki mnie omijają zostawiajac tylko pustynię niczego. to bez sensu, juz czasem nie mam sily by cokolwiek zmieniac.. to wszytsko jest takie trudne. a niektorzy maja tak łatwo.. to nie fair :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość americangirl
hmmm napisze ci tak- w moim zyciu kiedys tyle sie dzialo ze sama nie nadazalam a teraz tez troche wszystko takie do pzrewidzenia jest i brakuje mi takich zwariowanych akcji..ale wiem ze mam co wspominac a jest co choc chcialabym przezyc jeszcze troche zwariowanych przygod poznac fajnych ludzi np ciebie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siiiwiiiniia?eeenieeee
jakbyś dokładnie si.ę swojemu życiu przyjrzała to byś pewnie zobaczyła mnóstwo tego co się dzieje, ale nie przypadków, bo takowych nie ma. wszystko w jakiś sposób jest nam pisane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamalamowa
no wlasnie nic sie nie dzieje. co dzien rano wstaje do pracy po pracy do domu wieczor przed kompem i spac i rano do pracy i tak w kolko.. co dzien moge z zamnkientymi oczami robic to wszytsko co najwyzej wpadnę na jakas latarnię albo potknę sie o zblakanego psa.. znajomi na mnie nasrali sto lat temu i wlasnie jak sama tylka nie ruszę to nikt nie ingeruje w moje zycie i jak mam wolne dni i nic nie robię to po prostu cale dni moge przesiedziec sama w domu i nic sie nie zdarzy. NIC. dno.. jeszcze jak chodzilam do szkoly to sie cos dzialo .. zawsze jakas drobnostka ale przynajmniej cos. a teraz nic. boje sie ze do konca zycia bede musiala walczyc o cokolwiek zeby sie dzialo bo inaczej jestem przezroczysta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość americangirl
hmmmm chesz moze pogadac na gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camillllllllllllllllooooooovfy
masz faceta???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamalamowa
nie mam.. ehh w sumie nie wiem po co to piszę.. nie chce sie uzalac nad sobą. po prostu nachodza mnie ostatnio takie mysli ze wszytsko w zyciu tak ciezko przychodzi, ze sami musimy pisac swoj los. ze tak malo mozna dostac gratis od zycia. chyba ze zacnego kopniaka w 4 litery..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość americangirl
nie jestes otwarta na ludzi na nowe znajomosci a chcesz ich....dziwne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graaatttaa
ja miałam nudne życie przez kilka lat, dom praca, dom, praca.... no i przyszło pewne tragiczne zdarzenie :(, które sprawiło, ze od roku nie mogę się ponudzić, ciągle coś się dzieje.....marzy mi się nudny, spokojny wypoczynek gdzieś, gdziekolwiek.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×