Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kredkkkkaxd

POWIEDZCIE CZY MOJA MATKA MA RACJE CZY NIE? BO ZWIARIUJE!

Polecane posty

Gość kredkkkkaxd

Mam 24l meza i 19miesieczna corke. z kolezanka wychodze raz na pól roku do baru na piwo, chcialam raz sie ywbrac na dyskoteke ale moja matka wyzwala mnie od wyrodnych matek, twierdzi ze jestem za stara na dyskoteki i puby a w tym wieku ludzie juz nigdzie nie chodza.Czy ona ma racje czy ja ejstem taka glupia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekimmu
Po pierwsze to masz meza, dziecko i Twoja mama nie ma juz prawa Cie wychowywac. Po drugie, jestem stara rura po 30 i moze nie tyle na dyskoteki chodze, ile czasem do knajpki na piwko z kolezankami. Albo raczej na wino. Dziecka chyba nie zaniiedbujesz, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredkkkkaxd
nie zaniedbuje dziecka czuje ze zaniedbuje siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MASZ KOBIETO PRAWO SIĘ WYRWAC Z TEGO DOMU!!ja nie widze nic zlego w tym ze idziesz na piwo. widocznie twoja matka jest starrrrrej daty , a tu czasy juz dawno sie zmienily. teraz ludzi sie bawią a nie siedzą w domach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz głupią wioskową
matkę, moja zawsze mawiała ,, jesteście młodzi macie się wybawić,, no i pilnowała dzieci, wyganiała wręcz z domu idź i baw się jesteś młodziutka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam prawie 24 lata i bez wychodzenia na disco nie wyobrażam sobie egzystencji jakos . nie to żeby tylko to się liczyło , ale jednak . masz dziecko ok, ale wcale nie jesteś za stara:) należy Ci się , olej matkę w tej kwestii .ona nie ma racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HJBVSM
ty masz rację-powinnaś wychodzić! moja córka ma 13msc i odkąd zaszłam w ciąże nigdzie nie wychodziłam bo bałam sięże powiedzą 'wyrodna matka' sratatata niech se gadają nawet twoja matka niech se gada! 1-szy raz wyszłam gzieś bez córki jak miała 11msc i 29dni więc po dwóch latach. JEŻELI MASZ JĄ ZKIM ZOSTAWIĆ TO WYCHODŻ CHOCIAŻ RAZ NA PÓŁ ROKU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocos ty:O
autorko a mieszkasz z matka ze jej sie tak tłumaczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna ta matka
Idź na dyskoteke, do baru czy restauracji... idź i zabaw sie a dziecko zostaw z teściami (skoro matka takie ma podejscie) albo z niania. Wychodź gdzieś przynajmniej raz na miesiac. Nie chodzi tu o całonocne imprezy ale jak wyjdziesz o 20 i wrócisz koło 2 to spokojnie moim zdaniem mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz prawo wychodzic.MAtki malych dzieci sa takze kobietami i zywymi ludzmi.tez maja prawo odpoczac i sie pobawic.i to nie czyni z nich wyrodnych matek .Twoja mama nie ma absolutnie racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajjeczka
Jesli twoja mama nie jest obarczana w caasie tych wyjść opieką nad dzieckiem, to niech sie nie odzywa, bo to nie jej sprawa. Dziecko moze zostać ze swoim ojcem, który jest dokładnie w takim samym stopniu rodzicem jak i ty, moze zostać z drugimi dziadkami, moze zostac z niańką i na pewno od tego nie umrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodna mamasita
:O nie masz 15 lat zeby sie mamie tlumaczyc :O no chyba ze to ona przychodzi do Ciebie dziecka pilnowac :O ja zostawiam czesto synka z mezem (ma 19m) i wychodze do knajpy na kolacje i wino,albo czesto na domowki,ostatnio bylam na baletach w ekskluzywnym klubie :P i nikt mi niczego nie moze zabronic,ja juz swoje zrobilam,teraz czas na tate :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję matki
Masz prawo wychodzić a wręcz powinnaś żeby odpoczać. Raz na pół roku to stanowczo za mało. Niech tatuś sie zajmie dzieckiem a Ty wychodź i relaksuj się. 24 lata to młody wiek, ja mam 29 i latam ciągle po knajpach, zresztą przedziały wiekowe są duże od 20 do nawet 50 lat, więc skąd się urwała Twoja matka że twierdzi iż w tym wieku ludzie nie chodzą na imprezy. WŁAŚNIE W TYM WIEKU ludzie imprezują. Niech się odwali i nie wtrąca, bo jak ja słyszę takie bzdury to mi się nóż w kieszeni otwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
My z mężem ze 2 razy w miesiącu gdzieś wychodzimy:) Albo do knajpy lub na imprezę, albo na spotkanie do znajomych (lub u nas). Dziecko zostawiam u sąsiadki, bo ona też ma małe i jak gdzieś wychodzi to zostawia młodego u nas. Jak idziemy do znajomych to bierzemy synka ze sobą. Co w tym nienormalnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tretretre
kkkiiikkkaaa i co wy tak przy dziecku alkohol pijecie? Niezła patologia:D W ogóle fajni z was rodzice, dzieciak do sasiadki a wy do knajpy chlac. Co z ciebie za matka????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
No już nie dajmy się zwariować. Jak znajomi zapraszają na kolację, to biezemy synka i idziemy. co się stanie jak do tej kolacji wypijemy wino albo ze dwa piwa? Patologia byłoby spraszanie niewiadomo kogo na wódkę do domu, a dzieci niech biegają samopas. A co do wyjść na imprezy, to co w tym złego? Nasz synek lubi sąsiadkę, chętnie u niej zostaje, zresztą i tak w nocy śpi i nigdy nie było z nim problemów. Jakby miał płakać pół nocy z tęsknoty to byśmy nie wychodzili, ale tego nie robi. Mnie też rodzice często zostawiali u kogoś i szli na imprezę i jakoś traumy z tego powodu nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
bierzemy oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×