przerażona jestem tym co ostatnio widzę na osiedlu w Tarchominie

jeszcze trzy lub dwa lata temu tu było spokojnie na osiedlu ale nowe budynki powstają i coraz więcej szarańczy tu się wprowadza, jestem warszawianką z krwi i kości od kilku pokoleń i moi dziadkowie walczyli w powstaniu warszawskim a teraz jako prawdziwa warszawianka nawet nie mam gdzie zaparkować, najechało się tego dziadostwa z łódzkiego i sieradzkiego oraz z Czestochowy i z Ostródy , Nidzica i Płońsk albo Włocławek i tu się chamsko panoszą, odwalę śnieg ze swojego miejsca parkowania to za moment jakieś bydle wjedzie tragedia z tymi co sałatę i rzodkiewkę hodują , na weekend do mamusi a w poniedziałek się uważa za wielce warszawiaka buty sobie wyczyść chamie zanim się nazwiesz warszawiakiem - ćwoku śmierdzący gnojem

ile w Warszawie jest prawdziwych warszawiaków?? ?

I własnie tacy ludzie tworza złą renomę nam, Warszawiakom :O Ja tu mieszkam od urodzenia i jakoś nie widze nic przeciwko przyjezdnym, o ile oczywiście zachowują kulturę i nie narzekają na Warszawę :)

hahaha ja też z tarchmina ile masz lat??

miastowośc wszyscy głosują na PO a tak naprawdę to zbieranina wsioków

Ty jesteś warszawianką?Sama sobie gnój wytrzyj z butów! "Tarchomin osiedle (tzw. "mała dzielnica") w pn.-wsch. Warszawie, na Białołęce, o największej w tej dzielnicy liczbie mieszkańców. Osiedle zaczęto budować w roku 1979 według projektu arch. Jerzego Androsiuka. Tarchomin powstał z trzech oddzielnych podwarszawskich wsi, włączonych do Warszawy w 1951 r. " Wsiura :D :D :D

a, podobno nie ma cwaniaka na warszawiaka :P

nie któraś z was przypadkiem chciała wozić królika o 4 rano?

odezwała sie jakas wieśniara...tarchomin może i był wsią tak samo jak ursus był innym miastem ale to teraz części WARSZAWY chamico ze wsi twoja psia wólka nigdy nie bedzie dzielnicą wawy...wypierdalajcie wieśniaki

najlepiej wygląda wawa w weekend albo święta :D :D tylko rodowici zostają cisza spokoj... a wieśniactwo rozpełza sie do swoich wioch... ale na tarchominie to plaga wsi... i takich japiszonów i wieśniaków z remizy :(

Jak dla mnie Warszawa to Śródmieście, Żoliborz, Mokotów, Wola i Praga(moze coś pominęłam). Tarchomin, Białołęka, Targówek, Ursus itp to dla mnie "przedmieścia", co nie znaczy, że mam coś do ludzi, którrzy tam mieszkają. Niech sobie będa skądkolwiek, byleby umieli się zachowac.

Ty ćwoku przyjezdna z 'Warszawianka z Tarchomina' to pewnie w łazience glazurę w kwiatki sobie kazałaś ułożyć aby przypominały malwy ze wsi i inne ślaczki, bez gustu zupełnie aby tylko tu zamieszkać i robotę w Tesco przy kasie trafić , żenada

Ja jestem rodowitym warszawiakiem, z dziada pradziada.Moja matka walczyla w Powstaniu Warszawskim.Mieszkalem od urodzenia na Mokotowie Gornym, przy Al.Niepodleglosci.I wlasnie dlatego, ze sie tylu burakow napchalo do tej stolicy,poczowszy od tych w sejmie a na zwyklych wiesniakach konczac, wynioslem sie z tamtad do Puszczy Bialowieskiej.Jak i wielu innych rodowitych warszawiakow co tu wokolo mieszkaja.

Też nieraz mam ochotę się wyprowadzić, ale jestem zbyt sentymentalna, poza tym mimo wszystko dobrze mi w Warszawie (buractwo staram sie omijać szerokim łukiem).

a na Tarchominie mam pałacyk i tu mieszkam , mój pradziadek generał tu wybudował ten dom , moimi pradziadkowie byli warszawiakami i w powstaniach walczyli a teraz się najechało tyle chamstwa i udają warszawiaków , wypad z Warszawy krowy doić buraki !

ludzie gdzie wasza kultura, klasa? pisanie w internecie zwalnia od bycia kulturalnym? :O

Niedawno robili taka sonde w radiu.Chodzil jakis dziennikaz z mikrofonem po Marszalkowskiej, przed domami Centrum i pytal ludzi czy sa rodowitymi warszawiakami Prosil o pokazanie Dowodu Osobistego.Z godzine chodzil i nie znalazl rodowitego warszawiaka.Wielu sie deklarowalo, ze sa, ale w dowodach mieli w miejsce urodzenia -wiocha.

hehe wielka Warszawa a dopiero tam chamstwo mieszka. Nie jeden raz ja zjadą się do mojego miasta to odrazu widac że to buraki, niby cwaniaczki i wielki pan a nie jeden poprawnie wyrazic się nie potrafi. Hehe żal mi was

Srutututu wiązka drutu.:D Nie mieszkam w W-wie,ani bym nie chciała mieszkać.A nick od ciebie-Popalińska-Warszawianko z Tarchomina!Wsiura!:D :D :D

przyjezdno buraczane osiedle, nie iem czemu się stamtąd nie wyprowadzisz

Zreszta po wojnie tez byl naplyw burakow do Warszawy bo wiadomo, ze rodowitych malo zostalo.Potrzebowali roboli do pracy n.p. w Hucie Warszawa i dawali mieszkania.Cale to osiedle przy Hucie Warszawa to przeciez wiocha zywcem przeniesiona do blokow.

warszawiak z warszawiakiem zawsze się rozpoznają po gwarze i po stylu , nawet na końcu świata i sobie pomogą , ogromna kultura w zachowaniu ale widać przyjezdnych i przyjezdny zaparkował auto i zapytał : 'być dobrze zoporkowołem ?' i co takiemu odpowiedzieć ?

Że tak-dobrze.:)

:D :D :D

Ale rodowity.To jest jakby inna kultura.Bo ci co mieszkaja po kilka lat to nie maja kultury.Mam jeszcze samochod na warszawskich numerach i czest jezdzac, zagladam do roznych przydroznych zajazdow.Czeto sie spotykam z taki stwierdzenie, ze z warszawy a taki kuluralny.Ja tlumacze, ze jest roznica miedzy rodowitym Warszawiakim a natyralizowanym i przyznaja mi racje.

popalinska wez wypierdalaj no dobra, pobawiłem się z Wami jako stary Warszawiak z dziada-pradziada ale teraz to mnie warszawiaka wkurwiłeś capie i mam ochotę po warszawsku rozjebać tobie ryja, więc jutro bądź honorowo pod mostem W-Z i nadstaw ryja do ujebania ale wcześniej zamów szczękę chamie , jasne ?

Dajcie spokoj z ta agresja.Ja ide spac .Moze przysni mi sie sen o Warszawie, ale tej z mojego dziecinstwa>

Dajcie spokoj z ta agresja.Ja ide spac .Moze przysni mi sie sen o Warszawie, ale tej z mojego dziecinstwa>

"...ale teraz to mnie warszawiaka wk**wiłeś capie i mam ochotę po warszawsku rozj**ać tobie ryja, więc jutro bądź honorowo pod mostem W-Z i nadstaw ryja do uj**ania ale wcześniej zamów szczękę chamie , jasne ?"- pocałuj mnie w zadek stary durniu :D :D :D :P

warszawianko jedź do innych miast i zobacz ile osob z drugiego końca Polski osiedliło się w nich i nikt nie robi z tego problemu albo wyjedź do innego państwa i z pewnością nie usłyszysz tam ,że nie jesteś "od nich" jesteś zakompleksioną warszawianką,przestań być zaściankową bądź światową bo to XXI wiek!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie sądzę,że zdążysz zmienić rozumowanie w swoim życiu