Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kinowe pracownice głupiee

jak w kinie zapłacić za siebie?? żeby tępa bileterka nie wcisnęła jemu tylko mi?

Polecane posty

Gość kinowe pracownice głupiee

mam taki problem bo ile razy chodziłam do kina z chłopakiem to jakas tępa bileterka zamiast podać dwa oddzielne bilety każdemu daje jeden i co? i facet np. płaci kartą a ja nie wiem co zrobić...no kurfa dlaczego one są takie tępe i nie mogą podać jednego biletu mi - podać cene i drugiego jemu tylko od razu liczą razem??? wkurza mnie to i niezręcznie sie czuje bo co? mam podać kase jak on podaje karte? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy powiedzieć pani
bileterce, żeby policzyła oddzielnie za bilety co za problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j_ulka
Jak już zamówisz bilet to powiedz że płacicie osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, jak facet prosi o dwa bilety, to nie da mu pojedyńczo i nie skasuje mu 2 razy po x zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinowe pracownice głupiee
następny raz? a jesli sie umawiamy pierwszy raz z kims? bo to nie jest mój chłopak ..z moim chlopakiem nie miałabym problemu sie rozliczyć ale tak z obcym to głupio jakos ...wstydze sie mówićprzy obcych facetach o kasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffffiona
ej no sorry ,a le przeciez ona nie ejst wrócką...jak jedna odoba móiw ze poprosi 2 bilety tzn ze jedna osoba pąłci... po prostu osobno kiupujcie tzn Ty prosisz o 1 bilet i on o 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ubliżaj bileterkom
jeśli sama jesteś na tyle tępa, że nie potrafisz z siebie wyartykułować "czy mogę prosić rachunek osobno?" jak to powiedzieć - normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinowe pracownice głupiee
może powinnam ustawić się w kolejce przed facetem żeby nie było ? i poproszę o jeden bilet ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinowe pracownice głupiee
nie ubliżaj bileterkom jeśli sama jesteś na tyle tępa, że nie potrafisz z siebie wyartykułować "czy mogę prosić rachunek osobno?" jak to powiedzieć - normalnie nie jestem tępa po prostu jestem niezorientowana społecznie nieobyta...dlatego wolę z facetem iść po prostu na spacer bo nie umiem sie zachować np. w kinie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ubliżaj bileterkom
czy Ty chodzisz do gimnazjum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinowe pracownice głupiee
a co pracownic nie chciałam ubliżać, po prostu czemu nie są na tyle domyślne i nie mogłyby spytać "razem czy oddzielnie" ? jej by to wiele nie kosztowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinowe pracownice głupiee
gimnazjum i liceum juz skonczylam jakis czas temu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ubliżaj bileterkom
ta rozmowa zdecydowanie nie ma sensu... dojrzali ludzie nie mają takich problemów... chcę osobno i to po prostu mówię.... jak juz przepadło i zapłacił za bilety, Ty nie wiesz jak mu zwrócić - idź z nim po kinie na kawę, lody, piwo i Ty zapłać... nie lubię jak ktoś obraża obce sobie osoby za swoje, hmmm... powiedzmy niedociągnięcia... jak dla mnie tyle w temacie (a, żeby nie było - nie jestem bileterką, zwyczajnie razi mnie prostactwo w takim wydaniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinowe pracownice głupiee
widzę że nikt nie ma takich problemów jak ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to Ty jestes tepa. jak kupuja 2 osoby razem to wspolnie sie placi. w kolejce stan Ty, a za nim on i oddzielnie kupujcie i problem z glowy:P albo mu oddawaj kase pozniej albo raz ty kup raz on - bosze ludzie maja problemy i jeszcze innym ublizaja przez swoje niedocieniecia umyslowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ubliżaj bileterkom
aż się wróciłam... "a co pracownic nie chciałam ubliżać, po prostu czemu nie są na tyle domyślne i nie mogłyby spytać "razem czy oddzielnie" ? jej by to wiele nie kosztowało".... hahaha.... - Proszę dwa bilety. - Razem czy osobno? Na ten sam seans? Ta sama godzina? Miejsca obok siebie czy jak najdalej od siebie? Halo, szanowni państwo - chciałam się upewnić - czy ktoś jeszcze z tej kolejki chce bilety osobno z tym państwem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uijmolkmol
hehe dobre;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkmjnbhgvfcdx
mi z kolei glupio bylo jak wszedzie placilismy osobno. a juz byla to poczatkowa faza zwiazku. zamiast placic raz on, raz ja (bardziej naturalne gdy zamawiamy cos razem niz dzielenie rachunku i rozliczanie sie) to zawsze osobno i byla taka sytuacja ze babka nas policzyla razem, powiedziala kwote i on wyciagnal i podal banknot i ja tez. i zapytala: placicie razem czy osobno? a on: osobno. na co ona: rozumiem, jeszcze nie ten etap i glupi usmieszek :O glupio mi sie zrobilo bo spotykalismy sie juz jakis czas. a w twojej sytuacji nie mowilabym kasjerce ze bedzie osobno placone tylko jesli wiesz ile kosztuje bilet to wsun odliczone mu do portfela/kieszeni;) a jesli masz zamiar sie jeszcze z tym kims spotkac to powiedz ze nastepnym razem ty zapraszsz i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uijmolkmol
jakies idiotyczne te problemy macie;/ zreszta facet który się rozlicza z każdego grosze to jakiś popierdolony jest, mój jak byłam w lo, i miałam mało kasy za większość rzeczy płacił. a teraz zdarza się że ja wiecej razy płace, ale z reguły zależy od okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×