Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fanka dresow

Kocham dresów - mój facet taki własnie będzie :)

Polecane posty

Gość a ja odwotnie..7
Uffff! To mi ulzyło że mój mąż nie jest dresem. Jest umięśniony chodzi na siłownię i solarium, ogolony na łyso, pije piwo przeklina dopiero przy mnie zaczął uczciwie pracować, ale na szczęście nie chodzi w dresach. Nie cierpie adidasów do jeansów. odką sie znamy walcze żęby chodził w pantoflach i jskos mi sie udaję. jest ciepłym czułym facetem który kocha swoje dzieci dba o kobietę kocha zwierzęta i ma dobre serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewella2
Więc jak wytłumaczysz fakt, że dresiarze porządnych ludzi wyzywają od frajerów a w swoim gronie nie chcą mieć spokojnych chłopaków , którym nie w głowie chamstwo i życie na granicy prawa? Blondynki i kołnierzyki to nie jest grupa ludzi o podobnych zachowaniach , to jest tylko cecha wyglądu a dresiarz to charakter i styl bycia. Już pisałam , że dres zakładany do uprawiania sportu nie świadczy o dresiarstwie ale ubieranie się w dres na każdą okazję świadczy o tym , że ktoś się identyfikuje z dresiarzami i im się podoba styl dzieci ulicy. Nie wiem z iloma dresami miałaś do czynienia ale ja wychowalam si typowo dresiarskiej dzielny , mialam z takimi osobnikami styczność przez ponad 20 lat zarówno na osiedlu jak i w szkole i bardzo dobrze wiem co to za ludzie (też wiem od piaskownicy jakie typy dzieci wyrosły na dresiarzy). Znam tylko jednego dresiarza -brat mojej znajomej , który wyszedł na ludzi dopiero po odsiadce 3letniej. Skończył szkołę a teraz studiuję. Zaczynając normalne życie po.żegnał się jednak z kolegami dresami oraz tym ubiorem więc chyba to tez o czymś świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm?????
ewella - nie produkuj się bo i tak ich nie przekonasz . Sama mieszkam na wielkim blokowisku i jest tak jak piszesz , normalnego chłopaka który chce do czegoś dojsc zawsze zwyzywają od frajera,cioty, lamy, do tego pokolenie JP100% ( Jebać policje w 100 % :O ) , dresem moze byc normalnie ubrany chlopak ale miec charakter jak ci blokersi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewella2
masz rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewella2
Lady-szkoda , że nie zauważyłaś , że dres=min blokers. A co ty tak w ogóle bronisz tak dresiarzy ;) znasz chociaż jednego normalnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Zaczynając normalne życie po.żegnał się jednak z kolegami dresami oraz tym ubiorem więc chyba to tez o czymś świadczy." - o czym świadczy? :-o Etykieciarze... - pfff! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm?????
Lady - czy wg ciebie normalni są ludzie ktorzy kogos kto chce isc na studia nazywają ciotą ,cwelem i ''sługusem systemu'' -myslalam ,ze padne jak to uslyszałam. Obok mnie mieszkal taki chłopaczek zawsze trzymal z nimi - chciał sie dalej uczyc i nie stać pod klatką - zwyzywali go , na szczescie sie wyprowadzil - mam nadzieje ,ze jakos sobie zycie ulozyl. A reszta zajmuje sie doslownie niczym . Nie wiem czemu ich bronisz ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam :) Nawet kilku :D Gdy byli siuśmajtkami, pieluchy im zmieniałam i zajmowałam się nimi, kiedy ich rodzice balowali :D Uwielbiają dresy, kochają szybkie samochody (zwłaszcza BMW), mają dziewczyny blondynki w skąpych ciuszkach i zawsze są chętni do pomocy. Mało tego: jeden z nich uratował mi życie, kiedy miałam wypadek. Bronię? Niekoniecznie. Pokazuję tylko, że przyklejanie na oślep łatek może skrzywdzić naprawdę wartościowych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Lady - czy wg ciebie normalni są ludzie ktorzy kogos kto chce isc na studia nazywają ciotą ,cwelem i ''sługusem systemu" - ja bym, padła, gdybym takie słowa usłyszała od wykształconego, eleganckiego, zapiętego pod samą szyję faceta, pachnącego, jak perfumeria. To kwestia wychowania i otoczenia, anie stroju. Chyba, że piszesz o subkulturze a nie o stroju :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewella2
a czym się zajmują w tych dresach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm?????
tak mówie o subkulturze !! :) w UK oni się ładnie nazywaja : Chav's albo scally :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli lubisz drechow
to ci wspolczujee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dresiara ; ]
Ja was nie rozumiem , co Wy macie do dresów ? Ja chodze z dresiarzem ponad 2,5 roku i on ma dla mnie zawsze czas , jak wychodzi z kumplami to mi mówi i ja ewentualnie wychodze z nim albo zostaje w domu ale wtedy mówie mu o której ma wrócić i jest punktualnie albo nawet przed czasem . I nie jest wcale taki jak tu niektóre opisały dresiarzy . Musicie każdego oceniać po stroju? To że część dresiarzy taka jest no cóż , nic sie na to nie poradzi . Dla mnie jest czuły , troskliwy itp. Przy kumplach sie zachowuje jak typowy facet .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewica do końca żywota
Blokersi to dresiarze z blokowisk, nie każdy dres = blokers!! Ja znam wielu dresiarzy z mojej małej miejscowości podmiejskiej, dzicz szpan przebojowość tandeta i tak dalej. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewica do końca żywota
Po co? Żeby spłodzili kolejnych przyszłych dresów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DresNaZawsze
Jestem dresem od zawsze i nim pozostanę. ewella2 - dziewczyno, dresy to nie są bezmózgi. Wyobraź sobie, że większość z nas to ludzie, którzy pokończyli studia, pracują i mają rodziny. A od kibiców to proszę się odczepić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a te studia, które szanowny dres skończył, to była Akademia Uczestnika Ustawek? nie ma innych studiów, na których uczyliby mówić" Jestem dresem od zawsze".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście wszyscy chorzy i powinniście się leczyć. Dlaczego oceniacie ludzi po tym jak się ubierają. Dres, to jest normalny ciuch jak każdy inny. Znam jednego dresiarza i jakoś nie myśli o chlaniu jak ktoś tu wcześniej napisał. Bardzo mi się podoba, ale on niestety nie chce mieć dziewczyny. Nie myśli tylko o pracy i o kredytach. Na co dzień chodzi w dresie, a do pracy w garniturze (garniturki kojarzą mi się tylko z mafią). Pracuje w biurze podróży jako kierowca autokaru i jest z tego zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×