Mój syn na siłe szuka ojca!!! Ojciec i brat pomagają mi

Rodzina(Ojciec i brat) pomagają mi w wychowaniu mojego 9letniego syna. Źle się z tym czuje, tym bardziej że oni ciągle coś mojemu synowi kupują, a to ubranie, a to piłke a to gry komputerowe, sami od siebie. Sytuacja taka jest dla mnie bardzo niezręczne, tym bardziej że mój brat dwa lata temu dowiedział się że jest bezpłodny, ja również nie urodzę drugiego dziecka z pewnych względów i obaj panowie oszaleli na punkcie mojego chłopczyka. Ale ostatnio poczułam się tak źle i oddałam ojcu pieniądze które wydał na wnuka i co? i teraz tata się chyba na mnie obraził. Chciałam z ojcem porozmawiac na ten temat! I wyjaśnic dlaczego tak się zachowałam. Chodzi oto że oni mojemu synowi ciągle coś daje, kupują coraz to nowsze prezenty a mój syn bez problemu to wykorzystuje i czasami nawet sam sugeruje co by chciał. Z synem już też rozmawiałam na ten temat. Ja akurat to doskonale rozumiem, wiem że na miejscu mojego brat zachowałabym się tak samo. Ale pomoc finansowa, pomoc przy dziecku jest dla mnie trochę poniżająca. Oni oczywiście mi tego nie wypominają, teraz stanełam w końcu na nogi, pracuję, dziecko odrośnięte i to ja wolałabym już im pomóc( na szczęście nie ma takiej potrzeby). Założyłam już dwa tematy i w obu dostałam taką samą odpowiedź że niepowinno mi byc głupio z tego powodu, czy powinnam przeprosic ojca za to że oddałam mu pieniądze?

ja mysle ze nie tyle przeprosic co porozmawiac i ustalic jakies zasady. powiedz ze bardzo jestes im wdzieczna za pomoc, ale troche sie zle z tym czujesz i zeby troche przystopowali chociazby ze wzgledu na twojego syna zeby nauczyl sie nie wszystko przychodzi latwo ,ze nie moze miec wszystkiego ,bo dla mnie to byloby najwiekszym problemem.ze maly bedzie to wykorzystywal. ja wierze ze rozmowa,szczera rozmowa moze rozwiazac wiele problemow. powiedz im to co nam tutaj napisalas .jestem pewna ze zrozumieja tylko musisz im o tym powiedziec

No wlasnie juz z ojcem rozmawiałam na ten temat ale od tego czasu jest między nami taka trochę niezdrowa sytuacja. I tu pojawia się problem bo tłumaczyłam już dziecku że nienależy wołac na wujka czy dziadka, oni obaj są dobrze sytuowani i zrobienie jakiegoś drogiego prezentu dla mojego syna to dla nich żaden problem. W ubiegłe wakacje mój syn dostał od nich rower, i to w tym samym dniu gdy pojechali z nim do sklepu oglądac rowery. Dałam synowi komorkę i miał ustaloną kwote na karcie(ustaliłam z nim że przez miesiąc nie może nic wydzwonic-jednak postąpił inaczej) a wujek kupił mu drugą kartę.

co kupuja swojemu wnukowi czy siostrzencowi.

ich wykorzystywała :) To raczej brat wykorzystuje Ciebie do swoich ojcowskich celów :)

nie miej wyrzutów sumienia :) w rodzinie to naturalne :)

lepiej żeby Twój brat opiekował się Twoim synkiem niż związał z samotną matką :O

zaproponowac tacie i bratu opcję,aby syn mogł zarobic na to co dostaje.Np jesli chca mu cos kupic to niech młody w zamian umyje auto,skosi trawe,posprzata w piwnicy-cos co tak duzy chłopak juz umie zrobic.Nie bedzie nauczony,ze ma wszystko za darmo.Poza tym ustał drozsze prezenty tylko na urodziny,świeta itp,w zamian moga go zabrac na pizze czy basen.Sorry,ale jesli nadal tak bedie to Twoj syn wyrosnie w przekonaniu,ze ma wszystko na kazde skinienie i to za darmo.

Masz 100% racji, dziecko sie juz nauczylo ze wszystko ma za darmo i to wykorzystuje.

dziwnie napisałas w temacie - on nie szuka ojca a frajerów do kupowania prezentów-przeciez ojciec nie jest od spełniania zachcianek materialnych-po przeczytaniu tematu topiku myslalam ze dopytuje sie kto jest jego ojcem,chce go poznac ,wiedziec gdzie mieszka etc

Mój syn mnie już wiele razy pytał oto co się stało z jego ojcem, ja i moja rodzina powiedzieliśmy mu prawdę że jego ojciec go nie chciał już przed urodzeniem. Że przed urodzeniem jego "ojciec" chciał go usunąc. Po tych słowach przestał już o niego pytac, a mój brat i ojciec zaczęli go coraz bardziej rozpieszczac.