Mam 22 lata a wyglądam na 15 !! to jest koszmar !! :(((

kilka przykladow z zycia wzietych : - wyplacalam sporą gotowke w banku , pani najpierw dziwnie na mnie patrzyła, ochroniarz rowniez - pewnie sobie pomyslal - czego ona tu szuka :O Kasjerka ogladala dowod z kazdej strony , myslala ze chyba podrobiony ale ok... - w biurach urzedach nie traktują mnie powaznie , no bo jak ? :( - na pierwszych zajeciach na studiach siedzialam z przodu, wykladowca podszedl do mnie i chyba dla zartow '' gimnazjum ma lekcje obok '' chcial byc zabawny a tylko mnie upokorzył - dzis rano ,spacerkiem jak co dzien szłam przez las a potem obok domow jednorodzinnych, pisalam sms-a , wyszedł jakis facet i z balkonu '' zostaw ten telefon przestan wagarować i idz do szkoly !'' nie mialam sily i nerwow zeby mu wygarnąc zmiana stylu ubioru nic nie daje, fryzura rowniez...mam dziecinną twarz , koniec kropka chcialam sie wyżalic :(

Dużo osób tak ma. Nie jesteś jedyna.

Wiem ,ale to denerwujące - każdy ocenia po wyglądzie a potmem zaskoczenie : ooo przepraszam panią :O Aż boję sie pomyslec co będzie gdy bede musiala szukać pracę :/

pomyśl jak będziesz młodo wyglądać jak będziesz miała 40 lat :) lepiej w tą stronę niż na odwrót :)

jak znalazł. Zaoszczędzisz na liftingach :)

Ja też tak mam ale to lubie ^^ No może za wyjątkiem sytuacji w których podrywają mnie 18 latkowie.

Ja 24 i dają mi 16, jak miło:)

Wstap do Policji. Moze sie zalapiesz na posade tajnego agenta i bedziesz pomagac rozpracowywac srodowiska pedofilskie od srodka. A tak bardziej na powaznie to nie wiem czemu bierzesz to az tak bardzo do siebie. Myslalem iz kobiety traktuja to bardziej jako komplement. Moze za rok czy za 2 jak bedziesz wygladac na 17 sama zaczniesz tak uwazac :)

moja kolezanka jest rok starsza od ciebie , tez wyglada na gimnazjalistke :D i ma podobnie jak Ty , w pracy sie z niej nabijali - odeszla , na studiach to samo - nie pomylilas dziewczynko szkoły? Ale jest tego jeden wiiiieeeelki plus : masz świetne geny ! za 10,20,30 lat bedziesz wygladala mlodziutko :)

Ale tylko z twarzy wyglądasz tak młodo? Czy z figury też? Moze późno zaczęłaś dojrzewać.

Mam podobnie, ale jestem jeszcze starsza od Ciebie. Co moze widac, a moze nie widac , na zdjęciu poniżej.

Też tak mam, ale nie przejmuję się zbytnio. Pomyśl, że za 10 lat będziesz wyglądać młodo, a inne nie.

też tak mam, każdy daje mi mniej niż mam, choc jak się kobieco ubiore umaluje itp to nie w wyglądam jak dzieciak. ale przeważnie daja mi 16-17. mam 21:)

z twarzy najbardziej to widać figura rowniez - bardzo szczupła jestem, ''chopięca'' budowa ciała :O

Hej .... nie przejmuj się, niektórzy są pojeb.... nie bierz do siebie bo osiwiejesz... ja tez kiedys tak mialam, tez nie bylo mi za wesolo, zawsze dowod pokazac musialam, zawsze jakis dzieciak do mnie się przystawial itp. przyzwyczailam się trochę, trochę zaczelam pyskowac jak ktos jakis nie mily komentarz rzucal, teraz mam 28 lat, ludzie daja mi 18:) i powiem ci szczerze ze teraz mnie to bawi i jestem z tego dumna, bo koleżanki z mojego wieku nie wygądają najlepiej:)

no własnie olej glupie komentarze :) ja ci zazdroszcze :D bo mam odwrotny problem , probuje sie odmlodzic :O

tak czasem to komplement ale na dłuższą metę jest to jednak meczące, mam podobnie jak autorka, czasem to wręcz urąga ludzkiej inteligencji, jeśli ja po studiach przyszłam do pracy a jeden z pracowników myśli ze mam 16 lat, bo na tyle jego zdaniem wyglądam. Mam siwe włosy - sporo ale to też mnie nie postarza. Gdy obroniłam prace magisterską, w wieku 26 lat pytano mnie o dowód w lokalu. Gdy miałam 22 mój synek 2 lata i byłam w ciąży, to ekspedientka w sklepie zrobiła mi uwagę że ,mam już drugie dziecko a cytuje: "gdzie tu do pełnoletniości". Jak byłam na stażu w szkole w 6 klasie podstawówki (miałam wtedy 23 lata , to higienistka wzięła mnie za uczennice i chciał fluorkować zęby).Te i inne sytuacje nie są w cale miłe, tylko po prostu czujesz jak Cie niepoważnie traktują.

kiedys mnie tak samo wkurzalo, ze brali mnie za nieletnia a teraz sie ciesze, ze ciagle wygladam na sporo mniej fajny taki typ urody:p

to trzeba obstawić taką madrą/mądrego i ustawić do pionu, nic o tobie nie wie niech się nie wypowiada, szacunek musi być czy to stary czy dziecko, jesteśmy równi..

oprócz typu urody, to ludzka głupota powoduje, ze jestem tak postrzegana i co za tym idzie traktowana a na nagły niespodziewany atak w tym stylu raczej nie jestem przygotowana. np gdy raz na studia przyjechałam z dziećmi (24 lata) to prowadząca zajęcia pyta mnie: czy to rodzeństwo? ja mówię tak, to brat i siostra. A ona na to, nie ja pytam czy to pani rodzeństwo. Jak jej wytłumaczyłam ze to moje dzieci, to nie mogła uwierzyć.

ludzmi sie nie przejmuj, to tacy ktorzy oceniaja tylko po pozorach:o mnie to teraz juz tylko rozbawia, bo pozory czesto myla;)

Dziewczyno czym Ty się przejmujesz :D mnie to bawi nieźle ;] 2 dni przed Bożym Narodzeniem kupowałam chleb, nie chciało mi się malować, ide do sklepu :D za mną pan sześciopak browara kupował ale nie oddzielił moich zakupów od swoich i wyglądało to według pani kasjerki tak jakby ten sześciopak był mój :D pani w kasie spojrzała na mnie z pogardą :D chciała dowód, a jak powiedziałam że to nie moje zakupy to się uśmiechnęła, ale ani dzień dobry, ani dziękuje, ani do widzenia nie powiedziała, a resztę rzuciła mi jak jakiemuś błaznowi :D haha ale po co marnować siły na tłumaczenie komuś, że przecież 18-tke to miałam lata świetlne temu :D wychodzę z założenia, że właśnie w takich sytuacjach ludzie pokazują prawdziwy poziom swojej kultury ;]

Wyluzuj! Ja mam 25 lat, 2 dzieci i tez wygladam na 15 :) Z daleka to nawet moja mama mnie ma za dziewczynke co ze szkoły wraca...

to jest zajebiste :D skad jestes?:D

ee tam musisz byc słodziutka ja tam lubie takie dziewczynki ;] ...ciesz się że młodo wyglądasz.

ja mam teraz 26 lat ,ale jeszcze ze 2 lata temu jak ogoliłem brode na 0 włosy na żel tak lekko to tez mnie o dowód pytały :D i to raz sie mnie pytala jakaś gówniara na kasie co pewnie matury nawet niema ..teraz nosze zarost 1-2mm

Mnie to strasznie, strasznie dobija i często po takich akcjach chodzę przybita przez kilka dni. Mam 23 lata i o dowód pytają mnie zawsze, jeszcze z niedowierzaniem kręcą głową, że to pewnie jakiś żart.... Dają mi czasem 15, w porywach do 17. Traktują niepoważnie i protekcjonalnie zawsze. Na studiach jak zaczyna się początek roku, to za każdym razem jestem brana za pierwszoroczną. "O, jakie ładne dzieci przyszły" - to sztandarowy tekst :o Mam wygląd dziewczynki, bo jestem drobna, niska i mam bardzo delikatne rysy twarzy, małą szczękę, mały nos, wielkie oczy. Strasznie niewinny, niegrozny, nieco głupkowaty wyglad, ktory doprowadza mnie do szału, bo srednio się ma do mojego charakteru:O Najgorzej jednak, kiedy wyjasnię, ile mam lat, to taki cham zamiast się zreflektować, robi głupią minę i wydaje dźwięk typu "ooooooooj...o jejku" ... Ludzie oceniają tylko po wyglądzie....

...i ten sam problem...a wlasciwie nie problem, bo teraz to juz sie tylko z tego cieszyc moge, ale fakt, ze bez dowodu nie mam nawet po co isc na zakupy....alkohol bez wylegitymowania sie to moge co najwyzej kupic w osiedlowym sklepie w ktorym od 20 lat jest ta sama ekspedientka....Ale problem mam z tym czasami, ze nawet jesli ktos wie juz ile mam naprawde lat, to i tak potrafi mnie traktowac lekcewazaco, bo wygladam tak mlodo. I niekiedy widze, jak do wiele ode mnie mlodszych osob, inni zwracaja sie per "pani/pan", a do mnie te same osoby wala na "ty"....Niedawno jak szlam do banku zalatwiac kredyt, to musialam sie niezle nakombinowac z ciuchami przede wszystkim, zeby wygladac na powazna i wiarygodna osobe, a poza tym, musialam nawalic specjalnie tone tapety na twarz, zeby wygladac powazniej....A najwieksze oburzenie jest wtedy, jak ta "malolata" sie ostrzej odezwie albo sie probuje postawic.....

dziewczyna jak wygląda młodo to jeszcze nic strasznego, gorzej jak facet. Kobiety wolą takich facetów z męskim wyglądem, a nie chłopięcym. Ja mam 25 lat i dopiero niedawno przestali mnie w sklepach o dowód prosić, chociaż jeszcze czasem się zdarzy. Wiele razy było tak, ze zagadywałem jakąś dziewczynę o kilka lat młodszą ode mnie a ta mi mówi, że woli starszych. W pracy tak też zdarzały się nieprzyjemne sytuacje np. ludzie myśleli, że ja na praktykach jakichś jestem, bo za młodo jak na pracownika wyglądam. Do tego jak przychodziłem na jakieś rozmowy kwalifikacyjne to też dziwne miny co taki młody tu szuka. Na studiach też zdarzały się teksty, że gimnazjum to obok jest. Jedyny plus tego, że się wolniej będę starzeć i np. gdy będę miał 40 lat to będę wyglądał na 30.:p

...i jeszcze jedna przygoda. W lecie bylam ze znajomymi na wakacjach w hiszpanii i wybralam sie sama do miasta w poszukiwaniu sklepu. Zatrzymalo mnie dwoch policjantow ktorzy mysleli ze sie zgubilam i probowali sie dowiedziec gdzie sa moi rodzice zeby mnie do nich odprowadzic.....Porazka..:)