Czy robic badania prenatalne?

Nie miałam nigdy takich rozkmin. Czy warto, czy nie. Oczywiście ze warto. jak dowiedziałam sie ile mozna dowiedziec sie o stanie dziecka na takim badaniu to od razu zaczelam szukac najlepszego lekarza i sie zapisalam. przeciez dzieki tym badaniom mozna podjac szybkie leczenie dziecka po nardzinach lub nawet jeszcze w brzuchu!!! No pytanie bardzo zaskakujące. Jak ktos aktualnie szuka dobrego lekarza to ja mam wiadomości na świeżo i mogę polecić tę lekarkę: http://www.usg-3d.net/. jest uznawana za wybitną specjalistkę

Też miałam 26 lat w pierwszej ciąży. Pierwszego usg ze względu na to że płatne, nie zrobiłam. Drugie usg genetyczne już tak (dostałam kasę od rodziców na urodziny). Po tym jak dużo dowiedziałam się z tego badania, jak zdziwiło mnie że jest tak dokładnie przeprowadzone, że tak dużo o zdrowiu dziecka można się dowiedzieć i że da się je zobaczyć niemalże na żywo, stwierdziłam, że kolejne badanie też zrobię. Teraz jestem w drugiej ciąży i za tydzień będę mieć pierwsze usg genetyczne. Moje zdanie jest takie. Na tym nie ma co oszczędzać! Lepiej zaoszczędzić trochę na wyprawce, nie wszystko kupować nowe, a badanie warto zrobić. Co do specjalistow, to mam niezłe rozeznanie i najbardziej polecana jest dr Wioletta Rozmus Warcholińska http://www.usg-3d.net/

Oczywiście, że tak.

Zawsze warto zrobić badania prenatalne, niż żyć w niepewności że coś jest nie tak. Jeżeli mieszkacie w Katowicach lub okolicy to mogę ci polecić www.sodowski.pl Tam przechodziłam te badania, które na szczęście niczego złego nie wykazały.

Warto robić. Nie tylko pod kątem wykrycia prawdopodobieństwa wystąpienia ewentualnych wad genetycznych , ale przede wszystkim dlatego, że podczas tych badań lekarz dokładnie ogląda poszczególne organy naszego dziecka np. serce. Mój syn podczas 2 usg genetycznego miał wykrytą tzw. dziurkę w serduszku, nie pamiętam jak fachowo nazywa się ta wada, w każdym razie wiedziałam , że po urodzeniu muszę kontrolować,czy ten drożny otworek się zasklepił. Byliśmy przez rok pod opieką kardiologa , u synka nastąpiło to samoistnie. Natomiast u córki znajomych , która miała podobne schorzenie , o czym też dowiedzieli się podczas usg, konieczny był zabieg operacyjny, który został zaplanowany w odpowiednim dla niej momencie i na spokojnie mogli się do tego przygotować. Jestem zdania , że lepiej wiedzieć, niż później płakać . Zresztą koszt tych badań nie idzie w tysiące i można spokojnie odłożyć na ta badania ,choćby kosztem wyprawki dla dziecka.

Badania prenatalne są baardzo ważne. W ogóle to ja uważam, że nie ma co oszczędzać na dziecku, które rozwija się w moim brzuszku. Nawet jeżeli lekarz mógłby coś wykryć, to przynajmniej będę wiedzieć co może mu w przyszłości zagrać czy też do jakiego lekarza się udać. Ja robiłam takie badania u pani doktor Rozmus-Warcholińskiej w Częstochowie. Świetnie wszystko mi wyjaśnił, dzięki czemu byłam znacznie spokojniejsza. Pani doktor ma u sibie naprawdę dobre urządzenia, mi wykonała USG w wersji 3D oraz 4D.

Gdzie robicie badania prenatalne w Warszawie? Ja wybieram się niedługo do Multimedu: http://fromfb.com/hs33msta

Ja zrobiłam i wszystkim polecam. Robiłam je w Klinice Galena i po otrzymaniu wyników bardzo się uspokoiłam. Wiem, że raczej nie oddają one rzeczywistości, ale czasem samo uspokojenie przyszłej mamy może wpłynąć pozytywnie na rozwój dziecka.

Ja robiłam badania prenatalne na NFZ u Dr Kubiaka w Koninie. W moim przypadku nie było opcji aby ich nie robić. Generalnie na początku byłam bardzo zdenerwowana. Musiałam przyjść z mężem..inaczej bym chyba nie dała rady. Całe szczęście lekarz zauważył że jestem zestresowana i próbował mnie uspokoić. Nim się spostrzegłam było już po badaniu. Wyniki były w porządku więc odetchnęłam z ulgą.

Zależy jakie ma USG, mój mówił, ze nie ma potrzeby, ze kieruje tylko jeśli zobaczy że coś faktycznie jest nie tak. 

Tym bardziej, ze jest to badanie inwazyjne. 

Z dwoma pierwszymi córkami badanie prenatalne to było tylko szczegółowe USG, z liczeniem paluszków,spr kości nosowej itp. 

Teraz jestem w 4 ciąży (w międzyczasie poroniłam jedną) i w dodatku mam już 2 antybiotyk i drugi raz jestem masakrycznie chora. Tym razem też dwóch ginekolog powiedziało mi, że obecnym standardem badań prenatalnych jest USG + beta hcg + pappa. Zdziwiłam się, bo pappa była proponowana jeszcze 7 lat temu jako dalszą diagnostyka w przypadku nieprawidłowego USG. Ale biorąc.pod uwagę te moje antybiotyki i wczesna ciążę, zrobię komplet badań. Wynik niczego nie zmieni, ale ufam że będzie prawidłowy i zacznę się uspokajać trochę. 

16 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Tym bardziej, ze jest to badanie inwazyjne. 

Że co?

To nie wiesz, ze to badanie polega na pobraniu próbki płynu owodniowego -niesie niebezpieczeństwo uszkodzenia płodulub poronienia. A skoro lekarz musi wkluc się do brzucha igła aby pobrać ten płyn jest to badanie inwazyjne. To nie polega tylko na dokładnym USG 

3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

To nie wiesz, ze to badanie polega na pobraniu próbki płynu owodniowego -niesie niebezpieczeństwo uszkodzenia płodulub poronienia. A skoro lekarz musi wkluc się do brzucha igła aby pobrać ten płyn jest to badanie inwazyjne. To nie polega tylko na dokładnym USG 

Najpierw usg i badanie przeziernosci karku oraz test pappa, jak wychodzi zle to wizyta w Poradni genetycznej i decyzja czy robic amniopunkcje czyli pobranie plynu owodniowego, ktore jest obarczone ryzykiem poronienia 1 procent.

Zdecydowanie warto zrobić badania prenatalne i to w możliwie najlepszym miejscu. Ja z mężem robiłam badania w Klinice Galena w Bielsku Białej i byłam bardzo zadowolona z wizyty. Badania robiła dr Emilia Sitkiewicz, bardzo miła osoba i co najważniejsze zna się na tym fachu, polecam.

Jeśli wynik coś zmieni W Twoim życiu to zrób. Ja byłam pewna że nie chce urodzić jak wyjdzie chore więc się nie wachałam. Robiłam nifty. Jeśli ty mimo wszystko zdobędziesz w sobie odwagę i siłe urodzić, uważam że nie ma sensu tracić kasy.