którą wybrać??

Doradźcie proszę. Nie potrafię się zdecydować. Będę wdzięczna za opinie. Link do zdjecia http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d876a1127ba93c45.html

jeśli chodzi o to, w której lepiej wyglądasz to moim zdaniem w drugiej, 2 chyba bardziej pasuje do twojej figury. ale jeśli chodzi o sukienkę to dla mnie ładniejsza jest pierwsza. ta druga taka zwyczajna trochę

moim zdaniem powinnas je połaczyc, wez gore z sukienki po lewej stronie i doł tej po prawej.:)))

dziękuję za rady:) od zawsze byłam niezdecydowana...

Mnie się sukienki z falbankami nie podobają ale spośród tych dwóch, wybrałabym zdecydowanie tą po lewej. Jest bardzo ładna. Ta po prawej taka zwyczajna, nie zwraca uwagi zbytmio :)

Dół tej lewej jest ładny ale źle że zaczyna się tak nisko aż pod biodrami. troche pogrubia miom zdaniem

Ta po lewej lepsza, ale moim zdaniem mogłabyś jeszcze poszukać czegos. A probowałas takiej, której falbanki zaczynaja sie wyzej? Tzn takiej troche ksiezniczkowatej?

Tak, mierzyłam takie. Ale niestety wyglądam w nich monstrualnie.

U autorki topicu nie ma co pogrubić:) krój sukienki po lewej faktycznie może pogrubić ale jeśli ma się przyzwoitą figurę to ładnie się prezentuje. U autorki nie widać ani krągłych bioder ani wystającego brzuszka :)

Autorka topiku do szczuplutkich nie należy. To te suknie sprawiły, że aż tak tego nie widać :)

Jeśli nie jesteś pewna to poszukaj i poprzymierzaj jeszcze inne. Jak by to była TA suknia to od razu byś wiedziała.

Drugą, zdecydowanie.

Autorko ile masz wzrostu i ile ważysz jesli można wiedziec? ja w dalszym ciągu uwazam ze pierwsza sukienka pogrubia, choc jest bardzo ladna. ja na twoim miejscu nie wybralabym żadnej z tych. w 2 wyglądasz ładnie, ale ona jest taka zwyczajna, nic ciekawego.

A tak na marginesie to wkurzające jest to że w katalogach suknie prezentowane są na takich chudzielcach po 40 kilo i jeszcze na stołku dziewczyne ustawiają zeby wydawała się wyższa. pozniej normalna kobitka ktora jest normalnie zbudowana zakłada taką suknie i już nie wygląda to tak super

Jeśli ma się nadmiary tłuszczyku na biodrach lub w okolicach brzucha to w sukience po lewej będzie wszystko widać, ona raczej nie sprawi, że będzie się wyblądać jeszcze grubiej ale w niej nie da się nic ukryć :)

Mam 174cm wzrostu, no a do wagi się nie przyznam. "Kilka kg" za dużo. Skłaniam się ku drugiej, ale z pewnymi zmianami. W kwestii rodzaju koronek i wykroju dekoltu. No i kolor biel. Ale ostatecznej decyzji nie podjęłam... Mierzyłam dziesiątki sukienek i ciężko dla mnie coś dobrać

:)

też bym się skłaniala ku drugiej, jesli tylko te 2 wchodzą w grę. tylko ozdób ją troche, pozmieniaj coś bo jest taka prosta. ale ładnie w niej wyglądasz, korzystnie:) W tej pierwszej zapewne nie czulabyś się komfortowo bo jest bardzo dopasowana na brzuchu a róznie może byc, możesz miec okres wtedy wiadomo brzuch wypchany, albo jak się za dużo zje;) heh żartuje

Witaj :) Zapraszam na swój nowo powstały blog poświęcony ślubom. http://przewodnik-slubny.blogspot.com/ Znajdziesz tu mnóstwo przydatnych treści oraz linków. Pomożemy w wyborze sali, sukni ślubnej, fotografa czy też różnych innych dodatków. Zapraszam również osoby, które chciałyby zareklamować coś związanego ze ślubem.