Proszę o odpowiedź

Za kilka lat planuję ślub, skromny, najbliższa rodzina...problem polega na tym, że moi rodzice się niedawno rozwiedli, z moim ojcem nie mialam nigdy dobrego kontaktu a odkąd zaczęli się poważnie kłócić i wzięłam stronę mamy to już w ogóle przestał się do mnie odzywać, nie rozmawiamy ze sobą już ze dwa lata...podobno miał nawet powiedzieć ze nie jestem jego córką bo jego córka by się tak nie zachowywała...ostatnio rozmawiałam z mamą o tym potencjalnym ślubie i jak powiedziałam, że nie zamierzam go zapraszać to stwierdziła, że właśnie powinnam bo to jednak mój ojciec i żeby jego rodzince pokazać że mamy klasę (rodzina ojca baaardzo przyczyniła się do rozwodu) i żeby nie mieli powodu nas oskarżać ani obgadywać Miał ktoś taka sytuacje? Co powinnam zrobić?

up

Jeśli masz zaprosić ojca po to żeby Cie reszta rodziny nie obgadywała to sobie lepiej daj spokój.Jeśli nie czujesz z nim więzi to po co go będziesz zapraszać??Chociaż dla mnie to dziwnie żeby nie zaprosić jednego z rodziców,ale widocznie Ty masz inne relacje z rodzicami.