co się tam wydarzyło ?

A co będzie gdy wskocze do łóżka innemu ? chwila która może mnie kosztowac znacznie więcej niż wysiłek jaki wkładam w osiągnięcie orgazmu heh.

Obys miala racje :) Naprawde to pierwsza dziewczyna, dla ktorej jestem gotow do wszelkich posiecen. Zreszta juz z wielu rzeczy zrezygnowalem :) A nie jezdzilbym 100 km tak pop prostu. Przepraszam ze tak egoistycznie zszedlem z tematu :)

jeszcze jedno mężczyzny nie można dołować, trzeba go wspierać, nie powiem jemu - jestes beznadziejny!, powiem mu,że tym razem było lepiej, jestem zadowolona,ale możesz poczytać coś na ten temat, może to zrobić gdy będziesz wypoczęty, chciałbyś być dołowany ize względu na swoje ułomności porzucany ?? to nie jest rozwiązanie, trzeba przeanalizować wszystkie warianty.

Daj spokój, nie boli mnie to wcale, ciesze się,że się otworzyłeś, to dla mnie komplement w pewnym sensie:) Ja miałam faceta ,który rowerem do mnie jezdził w jedną stronę ponad 50 km... To takie romantyczne....

wiesz co, w liceum bylem zafascynowny poezja. Dosc sporo pisalem sam. Minelo prawie 8 lat, od kiedy ostatni raz cos wypocilem. Potem kompletnie to zostawilem. Od paru dni wrocilem do tego :) Poza tym ona glupim usmieszkiem wyslanym przez gg sprawia mi wielka radosc :)

To świetnie. Inwencja twórcza i niebanalne słownictwo urzekają kobiety, w miłości trzeba działać, miłości trzeba się nauczyć.... nie mozna być masochistą czy sadystą... i dobrze,że szukasz rozwiązania, w tym stanie wszystko cieszy,a dużo rzeczy tez rani,ale nie gorszcie się swoimi slabościami...:> budujcie relacje,zdrowe relacje,a powinno być w porządku, może nie będziecie mieli takich problemów jakie stwarza moja chora wyobraźnia i niepohamowana chcica...

Koleżanko droga, jestem mężczyzną. Nie widzę innego powodu , akurat w przypadku mężczyzn, to są proste sprawy, w przeciwieństwie do kobiet, a że w przyrodzie równowaga musi być...

:) Kurcze, nie zrozum mnie zle, ale nie brzmisz na 23 lata :) Twoj facet powinien wiedziec, i mam nadzieje ze wie, z jak dojrzala i madra zyciowo osoba ma przyjemnosc obcowac :) Chetnie powiedzialbym mu to osobiscie :)

Kolego, cóż mogę powiedzieć,znawcą tematu nie jesteś. Dziękuję za Twoją opinie, wezmę do serca:)

Dziękuje Ci bardzo, zawstydziłeś mnie. Przyznam się :-mam znaczniej mniej niż 23 , i nie wyglądam nawet na 18:P taki już mój urok ( w tym roku kończę 22 lata :) i wciąż świat stoi przede mną otworem, to co przezyłam jest niczym, tylko bułką tartą w piasku skąpanym słońcem na brzegu morza.. hehehe - tekst ze skecza:P

Wlasciwie to Ty mnie zawstydzasz hehe Ja Ci wspominam cos o mej amatorskiej tworczosci, a Ty slow, ktore tam powinny sie przewijac, uzywasz na codzien :)

Hehehe, nie skąd, ja jestem bardzo infantylna.. Wierze ,że Twoje wiersze są głębokie i wysublimowane . Wypowiadasz sie bardzo zwięźle, nie lejesz wody ,a to już dużo o Tobie mówi .:)

Gdzie mieszkaja takie twarde, smiale a zarazem niezwykle blyskotliwe 22-latki? :)

W Polsce:) więcej nie mogę zdradzić, wolałabym pozostać anonimowa, lubie byc enigmatyczna:P

hehe Prawde mowiac nie oczekiwalem zadnej konkretnej odpowiedzi. To byl bardziej skrot myslowy. :) Kurcze, myslac o Paulinie(bo tak ma na imie moja kolezanka) czuje sie jak maly dzieciak czekajacy na gwiazdke. Bardzo sie ciesze ze jutro przyjezdza :) I nie mam na mysli fizycznego aspektu. Bynajmniej :) Choc nie ukrywam ze chetnie spedze z nia czas sam na sam :) Sorry, ale musialem cos jeszcze dodac :)

Można pozazdrościć tylko :) Muszę Cię opuścić... Łóżeczko patrzy na mnie błagalnym wzrokiem... woła mnie, nawet krzyczy.... Dziękuje za przemiłą konwersację...I życzę powodzenia , oby żar namiętności nie wygasł, tylko płonął z każdym dniem coraz silniej:) Dobranoc :) kosmatych snów :*

Dobranoc Również dziękuję :*