zwiazek a zaufanie........

nie rozumiem zdziwienia ;)

myslalem ze juz rozsadnych nastolatek nie ma

no to moje wywody są z doświadczeń 40 latki:)

no to tez pieknie podchodzisz do zycia.czyli sa jeszcze madrzy ludzie

Miło to słyszeć ;) Mój rozsądek chyba zawdzięczam duzo starszemu rodzeństwu i obserwacji... Miłego dnia życzę..

coz wzajemnie milego dnia

szu;) ale ty to masz dylematy:) No ale ok.. uważam, że zaufanie to podstawa związku., A zazdrość to ocena postępowania partnera przez pryzmat naszych zachowań. Sami może mamy obawy co do naszej uczciwosci wobec partnera więc mając to na względzie popadamy w zazdrość. Zazdrość to oznaka słabości i braku pewności siebie.

jak ty coś wymyślisz Pretadorko :O

hahah jasne.. zazdrosc to cecha ludzi zakompleksionych! i juz;) haha moge tu pisać co zechcę.. szalejemy z zazdrosci a tak na dobrą sprawę co to daje? Jak ktoś ma zdradzić to uczyni to bez względu na wszystko!

eee..... szaleństwa? w naszym wieku?:)

ale.. naszym? czyli jakim?;)

w dość, że tak powiem, zaawansowanym baaa... nawet trzeba by rzec, że w podeszłym, bo tuż po 40:D

ale.. widze,ze chcesz bardzo poznać ile mam lat..:)) Ty po 40-tce no piekny wiek;)

ile napiszesz, to i tak bez znaczenia bo nie ma jak sprawdzić :)

więc nie napiszę, bo to nie ma znaczenia;)

b

to moze ja powiem tak. nie dosc ze ją kocham to jeszcze mnie pczernia ze jestem stukniety.I opowiada to wszystkim

hmmmm

W dzisiejszych czasach, ja wyznaje brak ca lkowity zaufania do kogokolwiek lub czegokolwiek.