Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JeronimaStein

jak się uczyć skuecznie by zdać egzamin za 4 dni?

Polecane posty

Gość JeronimaStein

Hej Mam za 5 dni egzamin..... 6h dziennie mam wyjęte codziennie,bo mam pracę. Więc pozostaje mi 6h dziennie na naukę. Egzamin jest z historii. Do przerobienia sporo... wychodzi mi jakieś 6h/dziennie nie wiem czy dam radę :( Znacie jakieś sposoby skutecznego zapamiętywania, kojarzenia, kategoryzowania informacji? pozdrawia, Jeronima Josefa Stein

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem wzrokowcem i zawsze uczę sie, pisząc notatki. Wg własnego sposobu, takie na skojarzenia. krótkie i treściwe. NIe umiem uczyć się z książek czy z komputera.. a tak najlepiej nauka mi wchodzi pół godz przed egzaminem, kiedy siedzimy w kilka osób i każdy rzuci tam jakieś hasło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faagagag
najlepiej z kolezanka lub kolega sie odpytywac nawzajem i jak sie czegos nie umie to sie uczyc, potem znow po chwili sie odpytac i tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Jesli ktoś uczył się systematycznie to nie powinien zadawać takich pytań. A jeśli nie to cóż, nie każdy zasługuje na miano bycia studentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujonica sie odezwala
a jaki student sie uczy systematycznie? hahah :P najlepiej rob sobie notatki. czytasz ksiazki i wynotowywujesz najwazniejsze informacje. najlepiej robic taka mape mysli. ja po zrobieniu takich notatek z ksiazki przewaznie juz wszystko umiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vx nfmfj
u mnie sposob nauki zalezy od tego,j ak wyglada egzamin. jak test zamkniety to czytam kilka razy ze zrozumieniem, otwarty czytam ze zrozumieniem, z tym ze wracam co jakis czas do poprzedniego tematu/strony noi staram sie zapamietac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na egzamin z 3 lat uczyłam się 1 wieczór i zdałam :) najlepiej jest się z kimś uczyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejdoradzciemi
Edyciak co studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeronimaStein
No ja akurat uczyłam się regularnie ;) więc sądzę, że jestem godna miana Studenta. A ciekawe kto tak chętnie próbuje innych pozbawić tego prawa, kompleksik? Problem w tym że i tak mam stresa! :( Zwłaszcza, że egzamin jest ustny.... a ja ... ciągle walczę z powtórkami na ostatnią chwilę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najintensywniej jak się da noc przed ;D da się.. właśnie dziś zaliczyłam w ten sposób egzamin na 5,0 ;D wybaczcie ,że się tam bezczelnie chcwalę ale do tej pory nie mogę w to uwierzyć ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeronimaStein
no tak- "noc przed" to też fantastyczna metoda :) ale chyba jednak dosyć stresująca... lepiej chyba miec świadomość że jednak ma się coś w tej pamięci długotrwałej, bo możemy liczyć na nagłe "oświecenie" podczas egzmainu. Wszak informacja nawet daaawno dawno temu wkuta może zostać przywołana o ile swego czasu trafiła do pamięci długotrwałej. Więc ja opowiadam się za opcją ; "noc przed" poprzedzone jednak nauką ;) Noc przed traktowałabym jako powtórki bo one są ogromnie ważne :) Bieu - gratuluję serdecznie 5.0 ! A co sądzicie o PM odnośnie egzaminów? Bo ja aktualnie mam doły.... to chyba negatywnie wpływa na wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panizdziekanatu
na pewno nie pomoze ci siedzenie na kafe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeronimaStein
chciałabym usłyszeć opinię osoby która ma średnią 5.0... tacy ludzie są niesamowici .... jak to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeronimaStein
halo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeronimaStein
to jak z tym PM - Pzytywnym Myśleniem? jakieś ogólne refleksje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wbrew opiniom są
studenci, którzy uczą się regularnie - ale nie kują dzień i noc, tylko ja np. po przyjściu z zajęć staram się przeczytać i przypomnieć to, co było. Ja też studiuję (na 2 kierunkach dziennych) i pracuję - więc gdybym nie uczyła się na bieżąco - to nie dałabym rady w ogóle. I jeszcze mam czas na różne inne rzeczy :-) A do egzaminów uczę się różnie - wiem, co mi lepiej "leży", a co nie - i temu poświęcam więcej czasu. Akurat historia dla mnie to przyjemność :-) Ale pytasz, jak się uczyć - trudno powiedzieć, bo każdy inaczej zapamiętuje. Rób sobie przerwy -bo w pewnym momencie głowa i tak przestaje pracować. Nie po nocach - jesteś już wykończona - idź spać. Rób notatki - jeśli jesteś wzrokowcem. Nagraj - jeśli słuchowcem. Ja też studiuję (na 2 kierunkach dziennych) i pracuję - więc gdybym nie uczyła się na bieżąco - to nie dałabym rady w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokojówka_pń
hmm. ja mam egzamin we wtorek a notatek jeszcze nie przeczytałam nawet :P zawsze ucze sie na ostatnią chwile, ale segreguje sobie to co najważniejsze a co mniej i ucze sie tylko tego najwazniejszego. Inni mówią, że uczyli się tydzień przed i nie zaliczyli, a ja przeważnie zaliczam na 4-5.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wbrew opiniom są
sorry za powtórki - coś się nie chciało wysłać - i kopiowałam kilka razy. 5 dni - to naprawdę dużo, zwłaszcza na historię - bo też wystarczy kojarzyć pewne fakty - w historii wszystko wynika jedno z drugiego - i dlatego łatwo jest kojarzyć pewne fakty. Nie trzeba się uczyć "na pamięć", chyba, że niektórych dat, ale czasem wystarczy po prostu znać rok. Dasz radę! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja często z historii (co prawda w liceum jeszcze, nie na studiach, ale historia to historia) te rzeczy, które miałam umieć streszczałam sobie i przerabiałam na swój język potoczny i nagrywałam się na dyktafon w telefonie, a potem do zarzygania słuchałam tego na okrągło przez słuchawki dobre strony tej metody to przede wszystkim to, że przy tym możesz załóżmy gotować obiad/prasować/sprzątać. możesz słuchać tego jadąc do pracy, wracając, a jak masz odpowiednią pracę to słuchasz tego nawet podczas zajmowania się nią:) nauczysz się tego na zasadzie zapamiętania piosenki. ja uważam, że jest to skuteczna metoda na dużo materiału. tylko mimo wszystko trzeba tego słuchać kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt razy dziennie. i do tego najlepiej przed samym zaśnięciem, nawet na wpół śpiąco- wtedy mózg podświadomie zapamiętuje to, co słyszy i często to mi się właśnie przypomina na egzaminie/sprawdzianie:) mimo, iż jestem wzrokowcem to ta metoda jest dla mnie super:D polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacznij od wyłączenia Kafeterii. Kiedyś w liceum koleżanki zapytały nauczyciela od angielskiego jakie metody nauki są dobre. On odpowiedział: - Dobra jest każda która jest skuteczna. I to jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeronimaStein
no a jak Wy się uczycie ? jakie sposoby? konkretnie? :) Ja się uczę od rana do wieczora, na komputerze mam notatki więc czasem go włączam, a przy okazji kafeterię. 2 minuty spędzane na kafeterii co 5-10 h raczej mi nie zaszkodzi. Tym bardziej, że aktualnie zaglądam tylko na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeronimaStein
Módlmy się ! Czas nastał :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz, jak ci poszło
cała kafeteria trzyma kciuki! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeronimaStein
droga kafeterio! dziękuję za kciuki :) poszło mi bardzo dobrze :))) jednak zawsze trzeba liczyć na swoje szczęście i stosować Pozytywne Myślenie....np. przy losowaniu pytań na ustnym! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz, jak ci poszło
Cieszę się! Ja też miałam dużo historii w tej sesji do zdawania :-) Szczęście zawsze trzeba mieć - to prawda! W każdym razie- gratulacje! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betsi24
mi sawsze nauka dobrze wchodzila rano. wtedy ma sie swiezy umysl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeronimaStein
jeszcze tylko jeden został.... i to poprawkowy a na mojej uczelni 3ego terminu nie ma, więc wyobraźcie sobie jaki stres :( już mam dość ... mam nadzieję, że nie wszyscy jeszcze mają ferie ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeronimaStein
;( :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz jak ci poszło
ale nie smuć się, tylko bierz do roboty! Jaka ulga potem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×