Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lambda

Połaczenie rachunków bankowych, dobry pomysł ?

Polecane posty

Gość regres alimenty dostaje nie
ja rozumiem jej sytuacje i problem:P Mialam kiedys podobny dylemat i zgodzilam sie na wspolne konto. Niestety bylam stratna i juz nigdy wiecej na cos takiego sie nie zgodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbbaiwlas nie
regres alimenty dostaje nie buhehehehehehehehehehehehehe bez komentarza a w akcie malzenstwa powinien byc aneks ze kazdy z maloznkow musi zaraniac mniej wiecej tyle samo co drugi a jak autora zajdzie w ciaze albo zachoruje i nie bedzie pracowala to co to maja tez byc osobne konta bo jest dysproporcja w zarbkach ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbbaiwlas nie
regres alimenty dostaje nie stratna bylam buhehehe no tak zwiazek to interes gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres alimenty dostaje nie
ale oni malzenstwem jeszcze nie sa. I ja tez nie bylam mezatka jak sie zgodzilam na wspolne konto. Dzis jestem (nie z tym mezczyzna co wtedy bylam) i mamy osobne konta:P Tak cie to dziwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres alimenty dostaje nie
bylam stratna bo sie okazalo ze co miesiac znika pewna sumka, po jakims czasie okazalo sie ze on sobie zyl jak pan, piwko, papieroski, wypady z kumplami za moja kase. Bo on mial tylko 700zl a ja wtedy mialam 1800zl i za moje pieniadze sobie balowal, kupowal ubrania, sprzety. Nie uzgadniajac tego ze mna oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie o to mi chodzi, po ślubie będzie już inaczej, ale póki co do ślubu jeszcze rok i stąd ten dylemat. Załóżmy odwrotną sytuację - jeśli jego mama dawałaby mu pieniądze na życie, a ja z tej puli kupowałabym sobie buty - to ona raczej nie byłaby zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja tez do 25 roku zycia dostawalam od ojca alimenty i tak to sie wyobraz sobie nazywa." oczywiscie pod warunkiem że sie uczysz :) Zgadza się Napisałem już wczesniej że opacznie to odczytałem :) - mój tata daje mi kasę z zamysłem, że wydam je na podręczniki, jedzenie itd. - czy to jest uczciwe wobec rodziców?" przepraszam bardzo ale żyjesz z tatusiem czy żyjesz ze swoim przyszłym mężem? Dopóki doputy u ciebie z nauką Ok to nie powinno tatusia obchodzić to na co idzie kasa na alimenty jakie ci płaci - nie jestem materialistką, ale między naszymi 'dochodami' jest pewna dysproporcja, a jak je połączymy to automatycznie zostanie mniejsza część na moje wydatki" no to jestescie partnerami,ludźmi którzy chcą żyć ze sobą Czy tylko chcecie sie pobrać bo tak wypada i tylko po to by zaspokoić chęć zrobienia wesela ? Ja czegoś tu nie rozumiem ... niby wiązesz plany z tym swoim facetem a zadajesz pytania jakbyści ebyli obcymi sobie ludźmi ? Decydując sie na wpólne życie dochody są wspólne ... Oczywistym jest to że oboje macie zarabiac na zycie i macie dawac podobne wkłady , jesli jest inaczej to moze być to chwilowe ale trzeba wszystko zrobić by wkłady w zwiazek były sprawiedliwe Inaczej jeden partner wykorzystuje drugiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbbaiwlas nie
regres alimenty dostaje nie a co to ma do rzeczy ze malzenstwem nie sa ?? podjeli decyzje o wpsolnym zyciu mieszkaja razem zyja a slub to tylko papierek i tak dziwi mnie bo widze ze nie ufacie sobie za bardzo i jakos kiepsko z ta wasza miloscia jak kazdy sobie rzepke skrobie ciekawi mnie jak np wasze dziecko zniszczy buty co wtedy robicie sciepke on daje pol ty pol albo rpocentowo do zarobkow ?? jak on zachoruje to co dajesz mu jalmuzne bo nie pracuje ?? dla mnie jestes biedna skrzywdzona sierotka ktora sie sparzyla i teraz nie potrafi zaufac i zbyt trudne jest dla niej zrozumienie ze w prawdziwym dojrzalym zwiakzu podobne rzeczy kzywdy sie nie dzieja i mozna byc spokojnym nie poradzilas sobie z tym co cie spotkalo i powielasz schematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Załóżmy odwrotną sytuację - jeśli jego mama dawałaby mu pieniądze na życie, a ja z tej puli kupowałabym sobie buty - to ona raczej nie byłaby zadowolona." wiesz co Lambda :) Za duzo w waszym związku jest rodziców Twoich jak i jego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idz do pracy i przestan brac od tatusia kase jak chcesz byc w poradku :/ wobec niego... mozna pracowac i studiowac a nie pasozytowac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbbaiwlas nie
Regres nie lubie cie ale BRAVO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat moi rodzice nie wtrącają się w nasze życie i sama podejmuję decyzje, ale mam dylemat moralny i nikt z Was nie potrafi tego zrozumieć. Do Pani, którą tak bardzo bawi mój problem - nie sparzyłam się jeszcze, bo to jest mój pierwszy i jedyny, ukochany chłopak, obecnie narzeczony. Sama oddałabym mu wszystko, ale źle się czuję z faktem, że mój tata po części będzie go utrzymywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie spiesz się autorko z tym
wspólnym kontem,na to masz jeszcze czas.Ja jestem rodzicem i nie chciała bym ,żeby pieniądze szły na wspólne wydatki.Jego rodzice powinni się też poczuwac do pomocy.Znam to Żyją w luksusach a ja ledwo wiąże koniec z końcem.Jednym słowem chamstwo.z autopsji.Ja biedna wdowa dałam swojej córce mieszkanie a rodzice zięcia(prywatna incjatywa) nie dali ani złotówki i powiedzieli,że oni dorabiali się sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbbaiwlas nie
Lambda nie pisalam do ciebie wyraznie jest napisane do kogo sie zwracalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres alimenty dostaje nie
moja droga osobne konta to nie wyliczanie sobie zlotowek:D masz o tym mylne pojecie, ale wyprowadza cie z bledu. Mamy swoje konta, zarabiamy mniej wiecej tyle samo (on ciut wiecej), co miesiac z naszych osobnych kont jest automatyczny przelew na konto wspolne. I ja i maz dodajemy do tego konta po polowie swoich zarobkow i za to utrzymujemy dom i ubieramy dziecko. Natomiast jak chce sobie kupic torebke za 7 stow to biore swoja karte i to robie nie narazajac sie potem na zbedne dyskusje dotyczace moich i tylko moich wydatkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Regres nie lubie cie ale BRAVO" a co ja ci zrobiłem ze mnie nie lubisz;) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja nie pasożytuję - rany! Co za ludzie tu przesiadują?! Akurat mój tata nawet nie odczuwa kwoty, którą mi miesięcznie przesyła i robi to dobrowolnie, bo mamy dobry kontakt, mimo że moi rodzice już od kilkunastu lat nie żyją razem. A jeśli kogoś to tak boli, to był okres, że pracowałam mimo regularnych wpłat na konto. Nie jestem rozpuszczoną gówniarą, też potrafię sobie poradzić w kryzysowej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie spiesz się autorko z tym
bardzo podoba mi się twoja postawa autorko, a ta Regres to jakaś wariatka-powieśc chce napisac czy co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bierzesz kase od tatusia ot tak a chcesz byc mega dorosla i jeszcze chcesz brac slub z facetem ktory nie potrafi sam sie utrzymac to chyba cos nie halo jest sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbbaiwlas nie
na zbedne dyskusje dotyczace moich i tylko moich wydatkow. dokladnie o to mi chodzi moje i tylko moje wydatki jest moje i twoje razem ale osobno buhehehe sytacja jak za czasow kiedy bylismy na etapie randkowania i pokazywalam mezowi reczy ktore kupilam za SWOJE pieniadze taka troche zabawa w dom niby jest nasze ale kazdy musi miec swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Akurat moi rodzice nie wtrącają się w nasze życie i sama podejmuję decyzje, ale mam dylemat moralny i nikt z Was nie potrafi tego zrozumieć' coraz bardziej utwierdzasz mnie w przekonaniu ze albo jestes takim tęporem że nic nie dociera do ciebie co ci tu ludzie pisza albo po prostu temat to prowokacja :D twoi rodzice albo tatuś jednak wtrąca sie w twoje życie gdyż nie dalej jak kilka postów wstecz piszesz : "mój tata daje mi kasę z zamysłem, że wydam je na podręczniki, jedzenie itd. - czy to jest uczciwe wobec rodziców?" więc jesteś nie konsekwentna bo tatuś ma jednak udział w twoim życiu chce kontrolować wydawanie kasy która ci dostarcza my cie nie potrafimy zrozumieć ? Ok Ale powiedz jak mamy my to zrobić skoro ty sama siebie nie rozumiesz , nie wiedząc o co ci biega ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie spiesz się autorko z tym
wierna, ale co cię toobchodzi?Jej rodzice dają bo chcą jej pomóc,ale nie muszą utrzymywac jej faceta,Chyba to logiczne prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres alimenty dostaje nie
no wybacz, ale torebka jest chyba moja, bo maz z niej pozytku nie bedzie mial:D ale juz mikser czy inny sprzet jest nasz. Podobnie jego spodnie sa jego a nie nasze:D Nie wiem o co ci chodzi kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, potrafi się samodzielnie utrzymać :) Do tej pory, tak jak pisałam pracował i studiował jednocześnie, jednak ostatnie pół roku spędziliśmy we Francji na zagranicznej uczelni, dlatego zrezygnował z pracy. Teraz wróciliśmy i pisze prace mgr, jak już trochę nadgoni to będzie intensywnie szukał pracy, zresztą cały czas wysyła Cv. Potraficie tylko krytykować, ale to nie jest konstruktywna krytyka, to chyba Wy macie ze sobą większy problem niż ja ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie spiesz się autorko z tym
Boże co za ludzie-nie chcą czy nie mogą zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie logiczne jest ze rodzice jej daja kase i nie widze w tym nic zlego skoro moga niech daja. zastanowic sie trzeba jednak nad tym kolesiem- narzeczonym co jest chyba jakis nieogarniety i nie zarabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo podoba mi się twoja postawa autorko, a ta Regres to jakaś wariatka-powieśc chce napisac czy co po pierwsze to ten a po drugie skoro nie chcesz czytać to możesz iść na TAP MADL ... własnie leci na TVN :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbbaiwlas nie
regres alimenty dostaje nie naprawde wspolczuje ci ze macie az takie relacje ze musicie miec swoje konta i swoje pieniadze a jakbys nie miala sowjego konta to co jakis zabroczy tyran malzonek zabronilby kupic ci te torebke ?? boisz sie ze wtedy wyszlo by jakim malzenstwem jestescie ?? no wteyd bylyby 2 opcje albo twoj zakup bylby nieidpowiedzialny albo mialabys meza tyrana a tak coz problem z glowy unika sie pewnych naturalnych w zwiakzu decyzji do glowy by mi nie prszyszlo osobne konto tylko z powodu tego zeby kupowac sobie cos na co mam ochote wlasnie dlatego z emoje zakupy sa przemyslane i dlatego ze nie mam meza tyrana ale wy chyba widac macie ten problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, absolutnie nie, mój tata nie kontroluje moich wydatków :) raczej to ja bym się źle czuła, gdyby jego pieniądze szły na wydatki mojego -------------- a zresztą co mi zależy na waszych opiniach ? ? jeszcze za wcześnie na wspólne konto ;) krótko przed ślubem wrócimy do tej rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie spiesz się autorko z tym
Regres tyś chłop a ja myślałam, że dupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×