Mieszkanie z facetem a roznica w zarobkach

bajabongo hej bajabongo ha bajabongo bajongo lala

Dziękuję za przemiłe odpowiedzi :)

Ja mam podobny problem, tylko odwrotny... Zarabiam ponad 2x tyle co mój facet. Na wiosnę mamy zamieszkać razem, i za cholerę nie wiem jak podzielić domowy budżet. Mam swoje hobby - motocykl, to sporo kosztuje, szczególnie, że ciągle coś tam przy nim majstruję i ulepszam, zresztą praktycznie co sezon je zmieniam. Dochodzi tu również kwestia ambicji mojego faceta, który nie będzie chciał pozwolić na to, żeby kobieta go utrzymywała. W związku z czym oczekuje raczej, że razem z nim będę jadła pasztetową, niż on za moje tą rzeczoną szynkę. To znaczy on oczywiście deklaruje, że jedzenie będzie kupował, a ja jak będę miała ochotę zaszaleć z czymś lepszym, to on nie ma nic przeciwko, ale przecież to jedzenie w gardle by mi stanęło, gdybym miała je jeść sama. Obawiam się, że będzie nam bardzo ciężko. Ambicje to mój facet ma, szkoda, że pracować ciężko to już nie za bardzo...