Zazdrość o smsa od kolegi z pracy

Kobiety to jednak nie uczą się na błędach. :(

i też był zazdrosny." o zyczenia ? o MAJ GAT :D

broom, No ale jak mam się uczyć...mówić każdemu kto ma mój numer telefonu: tylko nie wysyłaj do mnie SMS-ów po godzinach pracy ?

Możesz na wszelki wypadek nie kasować natychmiast smsów. :D Jak widać czasami potrzebne są żeby udowodnić swą niewinność. :D

Takie_mam_zapytanie Wiem, że czasami nasze doświadczenia rzutują na dalsze życie, ale mój mąż z którym jestem od 9 lat, nigdy nie został przeze mnie zdradzony, wie, że go kocham, wie, że jest tylko on, coz, chyba jednak nie wie :)

zazdrość to normalny objaw miłości Filmy na zimowe wieczory: http://chomikuj.pl/?page=309664

zazdrość to normalny objaw miłości" o ile nie jest chora,natrętna i namolna :D

ja tam wole bardziej fizjologiczne objawy

Jakie? :)

łopot serca Brum :D

Huh... Jeszcze powiedz ze maile rowniez ci sprawdza, listy odresowane do ciebie tez sam otwiera i sam czyta. Widze ze Regres ma zdrowe podejscie, najsmutniejsze jest jednak to iz jest on wyjatkiem. Facepalm. Nie rozumiem natomiast ludzi ktorzy tlumacza sie ze byli zdradzeni etc takie tam pieprzenie. Wynika z tego iz nowo poznana osoba ma ograniczony kredyt zaufania tylko dlatogo ze ktos inny zupelnie obcy tej osobie wczesniej cos spieprzyl ? Ani sensu ani logiki w tym nie ma.

A najbardziej ten "po". :D

'coz, chyba jednak nie wie' No właśnie dlatego też się wczoraj na niego wkurzyłam, bo poczułam się tak, jakby wszystko to czym go darzę było nieważne...

Hi Regres, nie zrobiłam zdjęcia, ale mogę pokazać prezentowanie się kawałeka jednych z moich jegginsów na ulicy (pozornie tylko pisze nie na temat, bo mam cichą nadzieję, ze wzbudzę zazdrość o posta od koleżanki z forum) ;-)

Autorko - w przyszłym tygodniu Walentynki. Masz szansę na rehabilitację.

A najbardziej ten "po". po czym? :D

No właśnie dlatego też się wczoraj na niego wkurzyłam, bo poczułam się tak, jakby wszystko to czym go darzę było nieważne... a czym go darzysz? kadzidlo, mirra i takie tam? :)

Lucy Windsor Hi Regres, nie zrobiłam zdjęcia" Lusia to juz po aparat .... biegusiem :P

Czazas - po "TYM". :D

Czizas - po "TYM". :D

czisas, 'a czym go darzysz? kadzidlo, mirra i takie tam?' Dokładnie tym, czym piszesz ;).

"Lusia to juz po aparat .... biegusiem " no nie, nie mogę wyjść na zbyt uległą, bo wtedy nadzieja okaże się od razu płonna ;-) mam foto z jegginsami widocznymi w okolicy kolana, ale to też nie jest jednak materiał zazdrosnogenny, więc podsumowując - porwałam się z motyką na słońce i tyle :O ;-)

Czizas - po "TYM"" to ja zawsze jestem spocony :P

mam foto z jegginsami widocznymi w okolicy kolana" to przesuń Lusiu obiektyw o udo wyżej :P

Ale my już wiemy, że nic nam o TYM nie napiszesz.

Widze ze Regres ma zdrowe podejscie, najsmutniejsze jest jednak to iz jest on wyjatkiem. Facepalm." brail powiem tak : dziękuję za uznanie , pan wie o czym ja mówię :P

po "TYM" to ja sie ponownie zabieram za "TO" :D

"to przesuń Lusiu obiektyw o udo wyżej " he he :D teraz pozostaje udawanie, że nie ma mi kto wytłumaczyć, jak się do tego zabrać ;-)

Coś musiało być w temacie z kolegami z pracy. Mąż na pewno miał już jakieś przykre doświadczenia i dlatego "nerwowo" zareagował. NIE MA DYMU BEZ OGNIA :P

Czizas - DWA razy pod rząd? No, no, nooo... Wyrazy szacunku dla parówy. :D