Mam 21 lat i jestem samotna, nigdy nie miałam chłopaka

Podobno jestem ładna i atrakcyjna, studiuję na państwowej uczelni... Ale nigdy nie miałam chłopaka, jestem samotna. I wszystko przez to, że jestem nieśmiała. Nieśmiałość to w dzisiejszych czasach wyrok samotności i życia w staropanieństwie :(

no trudno

Jesteś młoda.jeszcze niejdnego będziesz miała.

idźcie w cholere ze swojimi pomysłami idż do kościoła protestanckiego tam poznasz wierzących przemiłych ludzi, zobaczysz że się przełamiesz :)

to witaj w klubie, na myśl o zbliżających się 22 urodzinach aż mi słabo. Ja za to nie jestem nieśmiała ale niedostępna. Nie da się zapanować nad niektórymi sprawami. Ale nadzieję mam:)

znam dwóch smyków26 i 29 lat i też cnotliwe,Nie wiedzą po co mają,smieje sie ze do sikania

idz na całość opij sie i po ptokach,słuchaj mała to nie boli tylko na pół ptaszka tak mnie oczarowali.

partiapartiaa i 21 latka- daj sie zgwałcić.

a skąd jesteście miłe panie ? chętnie bym zaprosił na kawe :)

ja jestem z Krakowa

Również mam 21 lat i jestem samotny i nigdy nie miałem dziewczyny pewnie dlatego że jestem nieśmiały i pewnie masz rację że jest to wyrok na samotność

Napisałaś, że jesteś nieśmiała ale twierdzisz jednocześnie, że jesteś atrakcyjna. Nie zdarzyła Ci się sytuacja w której byłaś podrywana czy adorowana? W końcu przyjęło się, że to facet powinien zrobić pierwszy krok...

adoruja mnie chlopaki z pobliskiej budowy ale nigdy do niczego nie dochodzi bo sa zbyt pijani

Przy całym szacunku do panów z budowy... chyba nie o taki rodzaj zainteresowania tu chodzi. ;) Pytałem raczej o facetów z Twojego otoczenia np. koledzy na studiach.

ja mam 21 lat do 16 roku zycia miala z 5 chloapakow potem 4 lata jednego i teraz prawie rok drugiego i wiesz co chetnie zamienila bym sie z toba........ Bo j a juz wszystko poznalam a przed toba wzystko bedzie nowe .........

kasiaaaaanghgghg - wyczuwam spore ilości rozgoryczenia.

witaj w klubie, tez jestem z krakowa, mam 23 lata , tez mowia o mnie atrakcyjna , a zadnego powaznego zwiazku za soba:( tez jestem niesmiala , ale mam nadzieje...

melka23 - może to głupie pytanie ale dlaczego nieśmiałość u kobiety ma w czymś przeszkadzać? Jestem facetem i wiem, że u tej brzydszej płci taka cecha charakteru potrafi uprzykrzyć życie ale u kobiet? Nie rozumiem...

spotykalam sie z chlopakiem ale bylam tak niesmiala i spieta na spotkaniach z nich ze w koncu nic z tego nie wyszlo, chociaz wiem ze mu sie podobalam. jednym slowem kiepsko...

Pragnę zauważyć że podałem mejla w stopce :D

Oj, nie jesteś sama. Ja mam 23 lata, nie jestem nieśmiała, a i tak czeka mnie staropanieństwo. Jeśli jesteś ładna, to prędzej czy później ktoś się zainteresuje. Nie ma się czym stresować.

melka23 - hmm... nie wiem jakie wy macie na ten temat zdanie, ale ja uważam, że faceta w tym głowa żeby zdobyć kobietę. Jeżeli chłopak spotyka się z dziewczyną i nie potrafi sprawić, żeby ta w jego towarzystwie poczuła się bezpiecznie i swobodnie... to znaczy, że to dupa a nie facet. ;) A mówiąc poważnie to myślę, że trafiacie na nieodpowiednich mężczyzn.

A ja się dołowałam, że coś ze mna nie tak majac 17 lat :D

Cyrynova - 17? Nie chce wyjść tu na starego piernika, ale litości! Wszystko przed Tobą! :) Gorzej, że większość chłopaków w tym wieku średnio nadaje się do poważniejszych związków.

Jeśli Cię to pocieszy, to jestem w tej samej sytuacji. Do niedawna mi to jakoś nie przeszkadzało, że nie mam (i nigdy nie miałam) chłopaka, ale w ostatnim czasie zaczęło mi to doskwierać. To pierwsza myśl z jaką się budzę i ostatnia z jaką usypiam. A wiem, że jeśli człowiek o czymś tak dużo myśli, to mu się to niestety nie udaje, więc domyślam się, że w najbliższym czasie niestety żaden przełom nie nastąpi. Właściwie to jestem tego pewna, bo obecnie jestem za granicą i jeszcze jakiś czas będę. Przed przyjazdem tutaj myślałam, że może tutaj właśnie uda mi się kogoś znaleźć, ale teraz, gdy już spędziłam trochę czasu w innym kraju, uświadomiłam sobie, że ja chyba nie wyobrażam sobie, by mój PIERWSZY chłopak był z zagranicy. Mimo że znam nieco język, to wciąż bariera mi doskwiera i ciągle myślę o gramatyce, dobieranych słowach, a dopiero potem o temacie rozmowy z kimś, co jest dosyć męczące. Tak więc będąc tutaj zaczęłam doceniać Polaków :) oni przynajmniej rozumieją wszystko, co ja do nich mówię, a ja rozumiem wszystko, co oni mówią do mnie, a będąc tutaj zauważyłam, że to wbrew pozorom naprawdę OGROMNY atut ;) poza tym mam jedną głupią cechę w zachowaniu czy też charakterze (można powiedzieć, że to się łączy poniekąd z nieśmiałością), która naprawdę raczej dyskwalifikuje mnie z ewentualnego posiadania chłopaka. Myślę, że gdybym już jakiegoś miała, to ta cecha by też zniknęła, no ale jako że nie miałam, to ta cecha jest, no i błędne koło się zamyka. Mam za to pięć wspaniałych kociaków, więc chyba na starą pannę się nadaję ;) Tak więc nie przejmuj się za bardzo - na pewno kogoś znajdziesz albo ktoś znajdzie Ciebie, szczególnie że jak sama piszesz jesteś uważana za atrakcyjną :) Powodzenia i pozdrowienia ;)

Niema Poldunia - czy możesz napisać w jakim kraju obecnie przebywasz? I co ważniejsze... jaka to cecha charakteru (prócz nieśmiałości) dyskwalifikuję Cię jako potencjalną partnerkę?

Aj tam nie przeszkadza mi to zbytnio ale są momenty, że fajnie było by mieć sie do kogos chociaż przytulic :)

dziewczyny dlaczego sie nie wybierzecie z kolezankami na fajna imprezke i sie dobrze nie upijecie-alkohol rozluznia ;) na pewno kogos poznacie :)

I nie jestem nie śmiała :) I mam branie ale w sprawach damsko-meskich u mnie KASZANA :D Przerażam chłopaków (jak ostatnio sie dowiedzialm) zbytnia pewnoscia siebie, luzactwem i szczerościa :D DUPKI -_-

cytrynko zaloz sobie wlasny temat zamiast dolowac jeszcze bardziej autorke tematu ;)