Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamakama35

dlaczego zawiesil konto?:(

Polecane posty

Gość kamakama35

pisalismy dlugo, jak nigdy poswiecilam komus tyle listow, bo byl daleko, zaczelo nas cos laczyc i z dnia na dzien zawiesil konto na sympatii..tak mi smutno bo myslam, ze spotkalam bratnia dusze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawySympatyczny
Można wiedzieć jakie miasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamakama35
moje Lodz a jego daleko..ale kiedys tam mieszklam i chcialam wrocic..nie wiem co sie stalo..najgorsze, ze nie mam jak tego wyjsnic..ale tak sie nie robi, trzeba chciaz cos wyjasnic po takim czasie pisania codziennie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamakama35
oprocz najprostszego wyjasnienia czyli poznal kogos innego, nachodza mnie dziwne mysli, ze to byla jakas podpucha ale to ja go znalazlam wiec bez sensu, albo, ze ktos mu o mnie cos naplotl..albo sie wystraszyl..albo ma zone i podawal sie z kogos innego tylko w jakim celu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawySympatyczny
A jego daleko czyli? Właśnie ile ma lat? Czego oczekiwał? Wiesz, tam jest też dużo ludzi, którzy kręcą sobie "beke" oraz w ukryciu przed partnerami dostarczają sobie dreszczyku emocji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamakama35
zosia nie jestesmy dziecmi oboje mamy po 35 lat wiec to nie byla tylko zabwa ale dlugie listy o zyciu uczuciach ludziach pracy oczekiwaniach tesknotach..tak mi przykro..:(:( jestem totalnie tym rozbita..sto razy czytalam swoj ostani list doszukujac sie w nim czegosc co go wystraszylo..nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamakama35 jestem w Twoim wieku. :) Wydaje mi się ,że ten człowiek jest bardzo niedojrzały skoro tak sie zachował, albo chciał s, albo mznalazł kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamakama35
nie wiem czy dobrze zrobilam ale dzisiaj tez zawiesilam konto bo tak mi zle ze nie chce ciagle sprawdzac czy napisal..musze poczekac jakis czas az sobie to jakos poukladam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalal98598
olejcie ich sikiem prostym... tak nie może być, przecież chociaż mogliście e-mailami się wymienić, dziwne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę mi sie sknocił wpis Albo chciał sie Toba zabawić( może tylko udawał ,że poważnie traktuje te tematy), albo kogoś sobie znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamakama35 nie wiem czy dobrze zrobilam ale dzisiaj tez zawiesilam konto bo tak mi zle ze nie chce ciagle sprawdzac czy napisal..musze poczekac jakis czas az sobie to jakos poukladam tez bym pewnie tak zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może przestraszył się ze to za daleko zaszło; Może znalazł sobie obiekt zainteresowań w realu; Może go zona nakryła; Powodów jest multum i żaden z nich nie jest nadzwyczajny bo nie warto z takimi wirtualnymi znajomościami wiązać zbyt wielkich nadziei. Tak łatwo jest być kimkolwiek, tak łatwo się uzewnętrzniać nawet gdy to tak naprawdę nie nasze "w środku" i w końcu, łatwo na koniec "wyciągnąć wtyczkę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamakama35
s. nie mogl chciec bo dziela nas tysiace kilometrow, wiec po co to bylo..wiesz zaczely sie pewne duze slowa i w tym momencie trach zablokowal sie, nie mowie o wyznaniach milosnych, ale o opiece, byciu razem itd..czyzby sie wystraszyl? ale wygladal na bardzo dojrzalego walsnie takiego poukladanego..fuck to wszystko 35 lat coz pokrecony wiek, wciaz czlowiek mlody ale juz czuje, ze jak czegos nie zrobi ze swoim zyciem to bedzie zaraz za pozno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawySympatyczny
A można wiedzieć jakie miasto podał? Swego czasu pewien "men" pisał również z moją kumpelą. Podawał, że jest z łódzkiego, pozniej okazało się przypadkiem, że jest też "z daleka" (bardziej na północ). Później były właśnie jakieś zawirowania (zresztą chyba leciał na kilka frontów, spotykał się w realu z innymi chodź to były jej podejrzenia tylko), zawiesił konto.... Okazało się, że jego wieloletnia partnerka odkryła jego gierki... Zresztą doszły ją słuchy, że nadal ma jakieś ciągoty to portali randkowych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda z takimi znajomościami nie powinno się wiązać zbut wielkich nadziei , bo różni ludzie siedza po drugiej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamakama35
Mellygion trafnie to ujales (ujelas)..ale natura czlowieka juz taka jest ze nie chce we wszystkim weszyc szwindlu, ma nadzieje.. sympatyczny to bylo za oceanem, tam kiedys mieszkalam stad tez nas duzo laczylo emigracja podobne potrzeby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie znajomości trzeba traktować nie bardzo powaznie i za bardzo się nie angażźowac, bo potem tylko rozgoryczenie i żal.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamakama35
najglupsze jest to ze ja tak to traktowalam do tej pory tnz wrecz za bardzo podchodzilam powierzchownie do tych znajomosci z sympati, az on mnie przekonal, ze warto sprobowac, bo zna ludzi ktorzy tak sie poznali i sa szczesliwi, ja zreszta tez znam i dlugo sie trzmalam, ale tak czy siak nawet gdyby nie zaczelo byc "powaniej" to i tak powinien byl sie jakos pozegnac..dlatego zaczynam sie sklaniac ku wersji "oszustwo" ktos inny..bo faktycznie czemu nie wymienilismy sie jakimis danymi konaktowymi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i oszust, takich teraz pełno.Wypadałoby sie pożegnać skoro pisaliście trochę, ale ludzie sa rózni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamakama35
najgorsze jest to, ze teraz nawet jakby sie "odwiesil" i napisal to juz cos peklo, stracilo ten urok, ze to TO..juz sie zgubilo..a przyznam sie, ze zaczelam wiazac z ta znajomoscia nadzije malutkie na cos pozytynego w moim zyciu..tak jak kiedys dwano temu kiedy raz w zyciu bylam szczesliwa z factem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamakama35
zosia jestes sama? tzn masz dziecko itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe :D
Takie wirtualne znajomosci czesto uzalezniaja, ale jakim cudem mozna sie zauroczyc przez kabelek w literkach? Tego nie jestem w stanie pojac. Druga sprawa - znajomosci wirtualne maja to do siebie, ze ciezko zweryfikowac kogos po drugiej stronie. Mozna sie kreowac na zupelnie kogos innego, zmieniac swoje wlasne 'ja', aby sie tylko przypodobac osobie po drugiej stronie szklanego ekranu. To niesie za soba ryzyko, ze wpadniemy w sidla swoich wyimaginowanych marzen, pragnien, ktore w rzeczywostosci, po spotkaniu tej osoby w realu, moga nie ujrzec swiatla dziennego. Najczesciej ta osoba, ktora jawila sie jako nasz ideal, nie spelnia naszych oczekiwan. Smutne, ale prawdziwe. Dlatego trzeba zachowac dystans, trzezwo patrzec na takie znajomosci zawierane przez Internet, aby w razie rozczarowania zbytnio nie cierpiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze jest to, ze teraz nawet jakby sie "odwiesil" Czyli nagle gdy o Wilku mowa i tenże się pojawił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×