Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nauczycielka ratuje swój urlop

Mamy-nauczycielki, czy brałyście l4 w trakcie wakacji?

Polecane posty

Gość nauczycielka ratuje swój urlop

Rodzę latem, szkoda mi urlopu (narzuconego przez ustawę) na przeleżenie go w domu, bo i tak nigdzie nie wyjadę. Jedna z moich koleżanek brała l4 w trakcie wakacji i dzięki temu mogła go wykorzystać potem. Słyszałam tylko, że dyrektorzy krzywo patrzą na takie coś, to prawda? W sumie im chyba obojętne bo za l4 i macierzyński płaci zus, za czas na urlopie zapłacą mi po prostu później, tylko fakt będą potem musieli zapłacić mnie i tej drugiej osobie na zastępstwie...Nie wiem co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olekasandra,,,,
Nawet się nie zastanawiaj, tylko bierz L4. O ten czas wydłuży się potem Tobie czas, który bedziesz mogła spędzić z dzieckiem w domu. Ja rodziłam po wakacjach i brałam zwolnienie, dzieki temu nie musiałam wracac do pracy od razu jak skończył się macierzyński. Wszystkie znajome nauczycielki tak robia. I mysle,ze każdy by wolał z dzieckiem móc posiedziec w domu więcej niż 22 tyg urzedowego macierzyńskiego. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olekasandra,,,,
Nigdy dyrektor do takich praktyk nie miał pretensji. A rzeczywiście, jak nie chcesz wykorzystać potem wolnego to zapłacą za zaległy urlop. To zalezy te od tego jaką masz umowę,jesli do dnia porodu to muszą zapłacic. - u nas wice dyr sama podpowiadała dziewczynom ,by brały zwolnienie, zwłaszcza te, które miały tylko umowy przedłużane do dnia porodu,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka ratuje swój urlop
Dzięki dziewczyny, bałam się, że to nie jest praktykowane. Zaległy urlop mogę sobie potem wykorzystać? Akurat mi się przysługuje 35 dni, no ale to prawie 2 miesiące więcej. A wypada tak z końcem roku szkolnego rzucić l4? Bo to mała szkoła wiejska i stąd moje obawy. Jeszcze podpytam babki w pracy, może któraś tak robiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mogę_
i pomyśleć takie szmaty wychowują dzieci:/ L4 to nie urlop i nie należy ci się tylko dlatego że masz taką ochotę. macie zero przyzwoitości, uczciwości i życzę wam jak najgorzej, pieprzone kombinatorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka ratuje swój urlop
mam umowę na 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka ratuje swój urlop
tak??serio?? Normalni pracownicy mogą sobie sami zdecydować kiedy biorą urlop, a nauczyciele niestety nie! To mamy być poszkodowane z tego tytułu? My mamy narzucony czas urlopu, gdyby przepisy stanowiły inaczej, nie musiałybyśmy kombinować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka ratuje swój urlop
I dlaczego nas obrażasz? A jak wiele kobiet siedzi na l4 od począteczku ciąży to są super mamy? Idź się doucz tępaku, bo widać poważne problemy z logicznym myśleniem u ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olekasandra,,,,
Ja nie mogę... L4 w tym wypadku przesuwa urlop. Odrobinę pomysleć wystarczy - to nie boli. :-) a potem obrażać. Dziwna jesteś. Do autorki - możesz zdecydować czy wracasz do pracy po macierzyńskim i Ci płaca za niewykorzystany urlop, czy o taki okres przedłużasz wolne. Praktykuje się to drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olekasandra,,,,
I ja bym przeszła na L4 już w połowie czerwca. Oceny wystawione,dzieci szaleja, nie ma co czekac aż dostaniesz z łokcia w spory już brzuch w czasie przerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat rzeka,128
Do ja nie moge.Tak,18godz-nie znam takich szkol w Polsce i pewnie pol roku wolnego.Tys to teraz wyskoczyla.Czas douczyc sie,a potem takie farmazony pisac. Nauczycielko,skoro masz termin na lipiec/sierpien to spokojnie w 8-9m ciazy masz prawo isc na zwolnienie.a jak ktos ma ochote to niech pracuje do porodu,a na porod najlepiej wezmie urlop nawet bezplatny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko fajnie
tylko nie pomyślicie, że takimi praktykami bardzo dezorganizujecie pracę placówki. I potem ja muszę zapierniczać na nadgodzinach za Was, za te marne grosze... Szlag mnie trafia jak słyszę argument: "bo ty nie masz dzieci ani obowiązków to możesz zostać na godzinach...." :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle....................
nie obrażając nikogo. . . . tez myślę że nauczyciele to jakąś odrębna grupa społeczna. . . . co z tego że urlop narzucony ale kto jeszcze ma tyle wolnego pracując po 18 h w tygodniu??????????????!!!!!!!!!!!!!!! ta tylko mi tu nie wyjeżdżajcie z hasłem że to ciężka peaca stres itp :) co ja mam powiedzieć, haruje p 8 h dziennie , 26 dni urlopu w roku a przychodza do mnie ludzie z marginesu społecznego często itp i ja mam to na co dzień, a Wy?????????????????? nie musicie kombinować co zrobić w sierpniu czy lipcu jak żłobek czy przedszkole zamknięte!!!!!!!!!!!! i jeszcze kombinujecie z wolnym, jak byscie go mało miały. . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, nie fikaj, bo twoje podejście jest nieuczciwe i tyle. do wakacji jeszcze szmat czasu, a ty już teraz wiesz, że będziesz na l4? lekarz cię już rozumiem o tym uprzedził, tak? więc nie dziw się, że ci dogadujemy, bo tak by się działo w stosunku do każdej kombinatorki. a że masz dodatkowego pecha należeć do jednej z najbardziej uprzywilejowanych, a najgłośniej szczekających o swoje "prawa" grup zawodowych w tym kraju, nie dziw się, że irytujesz ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nauczycielka z
Ludzie! Który nauczyciel pracuje 18 godzin w tygodniu? Nie macie bladego pojęcia o tym zawodzie i czasie pracy. Ja mam 19 godzin dydaktycznych ale pracuje srednio 40 godzin w tygodniu, bo jestem wychowawcą, wychodzę na wycieczki, zawody sportowe, konkursy etc. Dodam ze jak na noc wyjeżdżam z dzieciakami to nikt mi nie płaci nadgodzin a jakby pojawiło się jakies dziecko czy inne problemy z takiej wycieczki to przeciez nauczyciel miał PILNOWAĆ! Nikt mi nie płaci za szkolenia, jak jadę gdzieś z dzieciakami to sama kupuje bilety czy jak się dodatkowo doszkalam to też musze sobie wziąść urlop bezpłatny i płacić z własnej kieszeni za różne rzeczy kursy. Dodamze nie moge sobie plotkować w pracy, w czasie przerw stoję na dyżurze które mam w zasadzie na kazdej przerwie. Czas na toaletę ciężko znaleźć. No i ciąża, pracowałam cały czas(mimo ze uczę WF, na poczatku 9 miesiaca dyro mnie wezwał z prośbą abym poszła na L4 bo żeby zatrudnić od 2 semestru nowego n-la muszę być 30 dni na zwolnieniu! I gdzie tu sprawiedliwość? Ja mam ferie i zostałam prawie zmuszona do L4! Tym co robia nagonkę na nauczycieli zapraszam na 1 dzień do szkoły.Proszę spedzić jeden dzień jak nauczyciel albo chociaz posiedzieć na korytarzu w ten dzień, moze wtedy docenicie nasza prace choć trochę. Ja nie narzekam ze mało zarabiam, bo az tak źle nie jest, doceńcie tylko nauczycieli i ich pracę. Do autorkijeśli chcesz to weź L4 jak tego wolnego potrzebujesz, tylko potem musisz go wykorzystać od razu po powrocie z maciezyńskiego. Przeraszam jeśli sa tu jakies błady czy literówki, staram się pisać w miarę szybko, bo dzicko obok na mnie czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 godzi w tygodniu?! o matko, nie wiem jak bym dała radę! dobrze, że uczysz WF, bo jeszcze by doszedł argument o sprawdzaniu klasówek godzinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nauczycielka z
XliloX to ze uczę WF to nie znaczy ze moje dzieci nie pisza sprawdzianów! Raz na miesiąc maja sprawdzian z okreslonej dyscypliny sportowej i wiedzy na jej temat! Potem sie "rodzą" takie nieuki co nie maja bladego pojecia która piłka do czego słuzy a z aktywnosci ruchowej uznaja latanie po sklepach. Nie mówiac ze 50% z Was ma ciagle dzieciaki chore "bo przecież sie spoci jak sie porusza" Ehhhh szkoda słow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszeeeeeeeeeeeeee
Xilox nie ma co dyskutować z nauczycielką! :):):););) One wszystko wiedzą najlepiej! No i te sprawdziany z wf poprostu usmiałam się do łez. Jakie one ambitne :);) Jeszcze jak widzę panie nauczycielki z kontem na nk i ich żałosne zdjęcia z każdej rodzinnej imprezy i mega osobistych wydarzen z zycia to mnie krew zalewa na ich pustotę i głupotę i co dziw wszystkie te moje znajome nauczycielki tak robią! W ogóle powinny mieć zakaz wystawiania się na nk i facebooku bo to żałosne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nauczycielka z
XliloX ja mam skończone 2 kierunki studiów i jestem w trakcie podyplomówki, do tego jestem trenerem i instruktorem kilku dyscyplin ale to nie czyni ze mnie najmądrzejszej osoby bo teraz kazdy moze skończyć uczelnię wyższą! Wcale się nie chwalę tym ze mam skończone takie czy inne kierunki bo to nie jest miarą mądrości czy inteligencji człowieka! Uwazam po prostu ze nie cenicie pracy ludzi w szkolnictwie. Moze skoro jestescie tacy mądrzy to po co dziecko wysyłać do szkoły? przeciez sami mozecie uczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak... nie lubię kombinowania w żadnej postaci... to na początek... mam pracę biurową w firmie, którą bardzo lubię i w obu ciążach pracowałam do 8 miesiąca... i wkurzają mnie koleżanki, które jak tylko zajdą w ciążę idą na L4 bez wyraźnej przyczyny (bo przecież nie jest nią zdrowa ciąża)... ale do rzeczy... sama zaraz po studiach pracowałam w szkole jako nauczyciel i wytrzymałam tam 3 lata... miałam niby tylko 20 godz. w tygodniu ale byłam o wiele bardziej zrypana niż teraz przy godz. 40... przede wszystkim psychicznie... więc jak ktoś w tym nie siedział to wybaczcie, ale nie wie co znaczy być nauczycielem w dzisiejszych czasach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja.nauczyciel
boszeeeeeeeeeeeeee ---Pewnie miałaś ciagle zwolnienie z WF :P Co do kont na portalach społecznosciowych to po jakiego grzyba wchodzisz na ich profil? baderka --- święte słowa! i wcale tak nie pisze dlatego że uczę! też nauczycielka z ---nie ma co dyskutować z kimś kto nie ma pojecia o pracy z młodzieżą w wieku szkolnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja.nauczyciel >> jeśli do mnie pijesz, to tak się składa, że mam pojęcie o pracy z młodzieżą w wieku szkolnym - moje studia umożliwiały zdobycie uprawnień pedagogicznych i odbycie stażu w szkole. ale świadomie zdecydowałam się pójść inną drogą - dzięki temu nie muszę się martwić o karty nauczyciela, podwyżki uzależnione od rządu, zdebilniałe dzieci i ich rodziców i inne negatywne kwestie tego zawodu. ale też nie otaczam się w pracy malkontentami, którzy nie rozumieją, że jak się ktoś najął za psa, to po to, żeby szczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×