Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Drabinka bless

JESTEM W CIĄŻY?? ANTYBIOTYK, PRZERYWANY, 14 Dzień cyklu??

Polecane posty

Gość Drabinka bless

No więc tak. Jakie może być prawdopodobieństwo zajścia w ciążę?? Stosuję od maja NUVA RING , ostatnio byłam chora, brałam antybiotyk. W tym czasie zastosowaliśmy metodę przerywaną. No i moja miłości zapomniała się raz. Więc ja lekko spanikowana chciałam doliczyć, który to był dzień cyklu (ze względu na obniżoną ochronę). No i nie dość, że doliczyłam się 14 (!) dnia, czyli centrum płodności, to jeszcze przy liczeniu stwierdziłam, że popieprzyłam tygodnie i poprzedni krążek wyjęlam za wcześnie, włożyłam nowy za wcześnie itp.... Czyli generalnie wszystko sprzyja rozrodowi Ale myslicie, że przy stosowaniu antykoncepcji tak długo jest taka opcja? Jakby co to tragedii nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drabinka bless
Haloooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ty sobie te dni wyliczyłaś
??nie ma dni płodnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drabinka bless
O ! Ktoś odpisał... No płodnych teoretycznie nie ma podczas antykoncepcji, ale jakoś kobiety w ciążę zachodzą i cykl trwa tyle co normalnie. Policzylam od pierwszego dnia krwawienia ostatniego (czyli kiedy teoretycznie powinna być owulacja bez antykoncepcji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drabinka bless
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love ladaco!
Myślę, że jest to prawdopodobne, ale machnij test inaczej się nie dowiesz. Nie znam też tej antykoncepcji :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drabinka bless
haloooooooooooooooooooooooooo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za krazki?
dopochwowe? Dlaczego laczysz ich dzialanie z antybiotykiem? Te moga byc grozne przy pigulkach, bo niektore ograniczac moga wchlanianie pigulki i stad obnizona w tym czasie ochrona... Krazki sa tez z hormonami? Zatrzymuja owulacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drabinka bless
Krążki to antykoncepcja dopochwowa, coś jak plaster ale do środka pochwy. Stosuje się je jak tabletki, 3 tyg i tydzień przerwy. Zastanawiałam sie czy antybiotyk ma wpływ bo się go połyka i tabletkę się połyka, a krążek omija wątrobę itp... Ale ktoś mi powiedział, że antybiotykiem chodzi o wydzielanie hormonów i nie ma znaczenia czy to krążek czy plaster czy tabletka. Ja się na tym nie znam:/ Dodam ,że pomyliłam tygodnie , czyli skrócilam standarodwy czas posiadania krążka w sobie o tydzień. Czyli tak jakbym tabletki brała o tydzień krócej i miała krwawienie z odstawienia...i zaczęła nowe opakowanie o tydzień za wczesnie EH :/ Póki co minęło 5 dni od stosunku i nic nie zauważyłam poza sikaniem i bólem krzyża(ale to żaden objaw :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za krazki?
aaaaa... Czyli poziom hormonow mogl byc za niski i do owulacj przy zbyt wczesnej przerwie moglo dojsc... Antybiotyk tu raczej nie zawinil... Kiedy byl stosunek? W ktorym tygodniu? Po przerwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za krazki?
wydaje mi sie, ze wyciagniecie krazka po 2 tyg. to jak odstawienie pigulek. A wtedy organizm wraca do naturalnego cyklu...co prawda Ty nie dalas mu na to wiele czasu, bo po 7 dniach znow wrocilas do hormonow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za krazki?
w moim przypadku bezpiecznie moge przesunac przerwe pomijajac ostatnie pigulki, ale musi ich byc przyjetych ciagiem minimum 17... Zamiast 21. Dzialanie ochronne jest wtedy zachowane. Analogicznie Ty wyciagnelas krazek po 14 dniach... Czyli - ryzyko jest... O ile mozna mowic o podobienstwie, ze wzgledu na fakt, ze to hormony. Ja bym poszla do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drabinka bless
Przerwę na krwawienie powinnam zrobić od 26stycznia do 2lutego, zrobiłam pomyłkowo19-26 stycznia, miesiączkę dostałam 22 stycznia, stosunek 4 lutego. (czyli w połowie 14 dnia od dostania miesiączki i to był początek drugiego tygodnia antykoncepcji na ten cykl)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drabinka bless
O jezusie, poważnie jest tak z odstawianiem antykoncepcji ,że musze brać min 17 tabletek?? Zaczynam się bać trochę :) Bo nie planowałam dziecka, no ale sex=odpowiedzialność (i nauczka na całe zycie żeby się pilnować)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drabinka bless
upupupu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za krazki?
w wypadku hormonow krawwienie jest wynikiem ich odstawienia (7 dni przerwy), to nie jest klasyczny okres (nie zluszcza sie sluzowka macicy), wiec nie traktuj tego jako dowodu na brak ciazy. Tu wazniejsza jest data stosunku. Mysle, ze mozna jednak przyjac, iz pierwsze dni drugiego krazka watpliwe pod wzgledem zabezpieczenia. Ale z drugiej strony poziom hormonow byl juz wysoki... Nawet jesli doszlo do owulacji i zaplodnienia, dzialajace juz hormony mogly nie pozwolic na zagniezdzenie sie jajeczka...coz...poszlabym jedna kontrolnie do ginekologa i to jak najszybciej. Ryzyko jednak bylo, wiec po co sie teraz denerwowac? Jesli jest ciaza, a chcesz ja zachowac, nalezaloby natychmiast wyjac krazek. Jesli nie, bo pewnie nie, uspokoisz sie od razu. Lekarz da Ci pewnosc :) tym bardziej, ze po odstawieniu hormonow bardzo czesto nie wraca sie do naturalnego cyklu od razu, czasem trzeba 2, 3 miesiecy by owulacja wrocila. Idz do lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za krazki?
Drabinka - odstawic mozesz kiedy chcesz, ale jesli zalezy Ci na dzialaniu antykoncepcyjnym MUSISZ przyjmowac hormony 3 tygodnie (a min.17 dni), potem tydzien przerwy, w czasie ktorej tez jestes chroniona. Jesli lykasz piguly krocej i zrobisz przerwe, musisz liczyc sie z tym, ze moze wrocic owulacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za krazki?
hormony dzialaja na trzy sposoby: zatrzymuja owulacje, zmieniaja sluz tak, by stanowil bariere dla plemnikow, nie pozwalaja zagniezdzic sie jajeczku w macicy. Wystarczy, ze jeden z czynnikow zadzialal w tym wtpliwym pierwszym tygodniu po przesunieciu przez Ciebie cyklu i jest ok:) dlatego mysle, ze ciazy nie ma, ale tak namieszalas, ze lepiej zeby potwierdzil to lekarz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drabinka bless
Moja siostra powiedziała, żebym nie przeżywała bo przy stosowaniu dłużej antykoncepcji nie jest tak łatwo zajść w ciążę . To pocieszające, gorzej z tymi babeczkami ,które zaszły choć zapomniały jedej tabletki wziąć na czas ;) No nie w porę by były te narodziny teraz, ale nie w takich czasach kobitki rodziły i jakoś ich dzieci chodzą szczęśliwe po tym świecie. Wpadła mi do głowy aborcja farmakologiczna, ale zaraz jak wpadła to wypadła. Nie potrafiłabym.... Pójdę do gin, choć na razie minęlo 5 dni od stosunku to chyba trochę za wcześnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drabinka bless
Dziękuję, że ze mną piszesz :) Co do działania hormonów to wiem mniej więcej co i jak, no ale wiadomo, że bywa różnie z organizmem. Stresująco się zrobiło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drabinka bless
Temat pewnie umarł (a szkoda, może ktoś ma coś jeszcze do napisania) ale dodam tylko na dodanie humoru, że po seksie jak zorientowałam się, że luby zakończył we mnie, pytam spanikowana: - Co ty zrobiłes? - A on rozanielony i uśmiechnięty mówi takim rubasznym głosem: Duuużo było!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko nie Kaśka...
Ja czytam :) Ostatni post :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko nie Kaśka...
Co to za krążki? ma racje. Mogłaś się wkopać, a do gina chyba najlepiej w okol spodziewanej miesiączki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za krazki?
hormony sa bardzo dobra metoda anty, z zastrzezeniem, ze przyjmuje je sie regularnie ;) ja natomiast ...regularnie....przypominam sobie po 22, ze ok:18-19 mialam przyjac pigulke... Taaaa ;) na szczescie takie spoznienie nie ma zadnych konsekwencji, gorzej gdybym przypomniala sobie na drugi dzien. Ale tez sie zastanawiam nad inna forma, niezalezna od mojej pamieci...sa wkladki domaciczne hormonalne, ale chyba jestem na nie za mloda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko nie Kaśka...
Krązek jest super pod tym względem, bo to nie jest wkładka domaciczna. Masz małe kółko silikonowe, które pod wpływem temperatury ciała uwalnia hormony po troszku. Wkładasz na 3 tyg, wyjmujesz na tydzień i wkładasz nowy. Jest niskoskładnikowy, nie czujesz go, możesz wyjąć na czas stosunku , trochę drogi, ale to antykoncepcja wyższej generacji. Ale jak i tu można się pomylić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drabinka bless
To miał być mój ostatni krążek i chciałam przejść na gumki. Jak zaszłam to będzie na pewno OSTATNI :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za krazki?
z krazkiem w pochwie stresowalabym sie caly czas, ze sie przesunie, ze podczas stosunku wypadnie... Jak z nim jest? I jak go sie wyjmuje po 3 tyg.? Ma jakies sznureczki? Czujecie go w sobie, dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drabinka bless
Nie:) Nie czujesz go wcale, żeby włożyć zginasz lekko wkładasz i on się dopasowuje do ścian pochwy. Ja na czas stosunku wyjmuję , bo mojemu przeszkadza(ale z tego co wiem nie każdemu:)) . Nawet w ulotce napisano, że można wyjąć na nie dłużej niż 3 godziny. Nie wypada, nie wysuwa się. Ja miewam zaparcia i nawet to wytrwał :D Nie ma opcji ,że wlezie gdzieś głęboko i go nie wyjmiesz. Wpisz w google nuvaring jest bardzo dużo informacji o nim i na kafe tez jest hiperwątek. Ja generalnie polecam, organizm mi się szybko przystosował, ale męczy mnie spadek libido, wiec odstawiam (nie każdemy spada, ale wiadomo, że każda antykoncepcja musi być dostosowana do kobiety) http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://planetill.com/wp-content/uploads/2010/10/nuvaring.jpg&imgrefurl=http://planetill.com/2010/10/contraception-dont-go-in-without-it/&usg=__1CNVzBmgOoPYfAI4d2AoBhjFTZQ=&h=238&w=250&sz=53&hl=pl&start=4&zoom=1&tbnid=DRwFrjbPm-qklM:&tbnh=106&tbnw=111&ei=JVxRTfPIKtGj4QbMkIiVCQ&prev=/images%3Fq%3Dnuva%2Bring%26um%3D1%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DN%26tbs%3Disch:1&um=1&itbs=1 (aplikacja ) wyglad: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/e0/NuvaRing_in_hand.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za krazki?
dzieki :) czyli aplikacja troche jak tamponu... poki co wydaje co miesiac 40zl na Yasmin ;) nie mam zadnych skutkow ubocznych i jest ok. Ale zawsze metode mozna zmienic na wygodniejsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drabinka bless
Ja brałam Yasminelle ale odstawiłam No jak tampon, chyba nawet łatwiej, bo tampon bywa toporny :D Krążek max 50 zł, ja zawsze znajduję najtanszą aptekę i tam taniej ok 43

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×