Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZALAMANA swoim mezem

Mój mąż zrobił awanturę o 10 zł

Polecane posty

Gość ZALAMANA swoim mezem
dajcie spokój podszywy nie bylo mnie tutaj jakies 15 minut, ale juz wyjasniam- nie chce od was 10 zl ani zadnej jałmużny, po prostu mi przykro ze mąż puszcza z dymem około 200 zł miesiecznie, a jak w niedziele dziecko lezało chore to z łaski sie zgodził jechac prywatnie do lekarza, a i tak wiedział ze w poniedziałek musze byc w pracy pracuje na pól etatu w sklepie z odzieżą używaną na ubrania od niego nie chce, bo siebie i corke ubieram za grosze w naprawde sliczne ubranka wiedział ze chce dzisiaj korzystajac z okazji wziasc małą na spacer i glupie chipsy jej kupic czy sok to mi ostatni grosz zabrał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxa.
dla mnie to jest dziwne- no popatrz jakaś ty mądra :p Napisz to połowie pielęgniarek w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliceeeeeeeeee86
dla mnie to jest dziwne Nie mówię, że od razu tysiąc, ale żeby odkładać co miesiąc systematycznie, a wydawać dopiero jak sytuacja przyciśnie! Po kilku miesiącach dobije do ładnej sumki. A jak się zarabia 1300 zł miesięcznie mając dziecko to należy jednak poszukać nowej pracy za prawdziwe pieniądze Tak? A gdzie mam niby tej pracy poszukać??? mam wyższe wykształcenie, ale nie mam kasy na założenie własnej działalnosci, nie mam bogatych znajomych na wysokich stanowiskach, jestem 2 lata po studiach- nie mam wiec doświadczenia, gdzie mam znaleźć tę pracę za kilka tys.? A może powiesz, jak Ty znalazłaś dobrą pracę, a może to maz Was utrzymuje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZALAMANA swoim mezem
aliceeeeeee86 dokladnie u mnie to samo i wkurwiam sie o to, moj raz powiedzial ze wolałby jakies zloto sprzedać, byle by na papierosy miec :( smutne to jestes rocznik 1986 jesli tak to jestesmy w tym samym wieku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliceeeeeeeeee86
wiedział ze chce dzisiaj korzystajac z okazji wziasc małą na spacer i glupie chipsy jej kupic czy sok to mi ostatni grosz zabrał to zawsze schowaj jakieś pieniadze, żebys miała w razie czego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUHUHUH
CZYLI AUTORKA I ALICE86 MAJĄ PO 25 LAT, DZIECI NA BANK MAJĄ Z WPADKI, MAŁŻENSTWO IM SIE ZNUDZIŁO ROBIC NIE BEDA BO DO WYŻSZYCH CELÓW SA PRZEZNACZONE AUTORKA ZAMIAST DZIECKU HERBATE ZROBIC DO TERMOSA I NA SPACER WZIASC WOLI KLIKAC A NUZ WIDELEC KTOS SIE ZLITUJE I O NUMER KONTA POPROSI, AMEN :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliceeeeeeeeee86
tak, jestem rocznik 86. Ja zawsze mam dla siebie jakąś kasę schowaną, żebym miała za co kupić chleb, słodycze dla dziecka itp. a brakuje najczęściej na rachunki, np. teraz też został mi czynsz za styczeń z zaległych:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZALAMANA swoim mezem
buhuhuhu wyłącz capsa idioto a nie osądzaj sam jestes z wpadki i czujesz po sobie w ogole polowa to debile tutaj nawet sie wygadac nie mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliceeeeeeeeee86
[zgłoś do usunięcia] BUHUHUH CZYLI AUTORKA I ALICE86 MAJĄ PO 25 LAT, DZIECI NA BANK MAJĄ Z WPADKI, MAŁŻENSTWO IM SIE ZNUDZIŁO ROBIC NIE BEDA BO DO WYŻSZYCH CELÓW SA PRZEZNACZONE AUTORKA ZAMIAST DZIECKU HERBATE ZROBIC DO TERMOSA I NA SPACER WZIASC WOLI KLIKAC A NUZ WIDELEC KTOS SIE ZLITUJE I O NUMER KONTA POPROSI, AMEN odpowiem Ci wprost, bo do takich inaczej nie dociera-W Y P I E R... Gdzie przeczytałeś/aś, że nie pracuję??? Nikt tu nie prosi o zadne pieniądze idioto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZALAMANA swoim mezem
ja moja schowana kase, jezeli taka mam, zawsze wydaje po dostawie w moim sklepie :) np ostatnio za 10 zl kupiłam malej sliczna sukieneczke i sobie bluzke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to jest dziwne
Ja mam skończone dwa kierunki, pracuję na własną rękę, zaczęłam od współpracy z jedną firmą, teraz mam już sporo kontaktów, na początku zarabiałam np. max. 2000 miesięcznie i to też różnie, bo czasami np. 500 zł :p, ale wtedy nie bawiłam się w małżeństwo i dziecko. Teraz pracuję średnio 2 tygodnie w miesiącu i na czysto mam ok. 5 tys., mam czas na prowadzenie domu i różne przyjemności, mąż prowadzi swoją działalność i zarabia więcej ode mnie, to prawda. Ale i tak uważamy, że na dziecko nas na razie nie stać, bo mamy kredyt i inne inwestycje, na zwrot których na razie czekamy. A po studiach jakie skończyłam równie dobrze mogłabym być nauczycielką i zarabiać grosze. Wszystko jest kwestią tego, jak pokieruje się swoim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliceeeeeeeeee86
ZALAMANA swoim mezem ja moja schowana kase, jezeli taka mam, zawsze wydaje po dostawie w moim sklepie np ostatnio za 10 zl kupiłam malej sliczna sukieneczke i sobie bluzke tez ostatnio polubiłam lumpki, a właściwie jeden, bo tylko tam kupuję, niedawno otworzyli na moim osiedlu i też tam często jestem jak jest dostawa:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUHUHUH
JAKBYS PRACOWAŁA TO TERAZ BYŚ W PRACY BYŁA NO CHYBA, ŻE STANOWISKO KIEROWNICZE LUB INFORMATYCZNE POSIADASZ W CO WĄTPIĘ CZYTAM I STWIERDZAM FAKTY ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze walka z szumowinkami trwa :) dziewczyny olejcie tych ciuli kazdy mądry kazdy pracowity heheh chciałabym to widziec ja własnie przez męża skąpstwo ogolne zachowanie po moim adresem niedawno zostawiłam, moze jest ciezko ale jest mi lepiej samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliceeeeeeeeee86
[zgłoś do usunięcia] dla mnie to jest dziwne Ja mam skończone dwa kierunki, pracuję na własną rękę , zaczęłam od współpracy z jedną firmą, teraz mam już sporo kontaktów, na początku zarabiałam np. max. 2000 miesięcznie i to też różnie, bo czasami np. 500 zł , ale wtedy nie bawiłam się w małżeństwo i dziecko. Teraz pracuję średnio 2 tygodnie w miesiącu i na czysto mam ok. 5 tys., mam czas na prowadzenie domu i różne przyjemności, mąż prowadzi swoją działalność i zarabia więcej ode mnie, to prawda. Ale i tak uważamy, że na dziecko nas na razie nie stać, bo mamy kredyt i inne inwestycje, na zwrot których na razie czekamy. A po studiach jakie skończyłam równie dobrze mogłabym być nauczycielką i zarabiać grosze. Wszystko jest kwestią tego, jak pokieruje się swoim życiem. Oczywiście, masz rację, tylko gdyby wszyscy mysleli podobnie, ludzkość pewnie za kilkadziesiat lat wyginęłaby, bo pieniążków nigdy nie jest wystarczająco, wiec na dziecko dobry moment by nie nadszedł... poza tym ja generalnie jestem zadowolona ze swojego życia, cieszę się, że mam dziecko, meza, tylko czasami lubię sobie ponarzekać i się wygadać...też planuję wziąć dotację z up (jeśli się zakwalifikuję:P i otworzyć małą działalność, na razie jednoosobową, więc to nie jest tak, że tylko siedzę i czekam na mannę z nieba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZALAMANA swoim mezem
a po wyplacie w swoim lumpeksie kilo staników kupuje, majtki na wage w ten sposob oszczedzamy, takze na antykoncepcji bo stary woli fajki kupic niz kondony jak widzi mnie w uzywanych majtach ;D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to jest dziwne
Ok, pytałaś o mój sposób na dobrze płatną pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZALAMANA swoim mezem
aliceeeeee86 jaki interes bedziesz otwierac ja sie na ogól boje takich rzeczy że przy swoim szczesciu jeszcze strace ;(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmelka25
ja bym z dusigroszem nie wyżyła,jak on może żałować na dziecko? świnia nie człowiek,zostaw go,przywal alimenty i zacznij żyć pełnią życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koooovrwwa
Ej do cholery, niech sobie babki nie pracują, kumpelek pewnie nie mają wola sobie tu ponarzekac na mężow!!!! fajnie sie czyta jakie to nasze polki sa biednutkie ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliceeeeeeeeee86
BUHUHUH JAKBYS PRACOWAŁA TO TERAZ BYŚ W PRACY BYŁA NO CHYBA, ŻE STANOWISKO KIEROWNICZE LUB INFORMATYCZNE POSIADASZ W CO WĄTPIĘ CZYTAM I STWIERDZAM FAKTY Pewnie byłabym, gdybym nie była na zwolnieniu, jeśli jesteś tak zainteresowany, to do pracy idę w czwartek, powiem od razu-dziecko w przedszkolu, gdybyś zarzucił, że się nim nie zajmuję a przy komputerze siedzę, a siedzę, gdyż dorabiam również przez internet:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie bylo wszystko ok dopóki ja pracowałam, niestety mnie zwolnili i zostałam na utrzymaniu męża-od tego czasu wszystko sie zmieniło, wolał bym poszła pod latarnię, niż siedziała w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZALAMANA swoim mezem
mąż mi powiedział ze nie bedzie mył penisa to bede mogła wyjadac mu sera spod napleta i w ten sposób zaoszczedzimy na jedzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BO ogólnie to nolę pegri
świerzbi ctizpzko :P:p:p wyczytajcie jej posty że żyje wspomnieniami o kochanku ;D a autorko droga, ciesz sie ze mąż zapiernicza na ciebie bo z lumpeksowej wypłaty cienko bys przędła i nawet na używane bluzki nie miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliceeeeeeeeee86
Też się boję, że stracę, ale przy tych dotacjach, ważne, żeby przez rok utrzymać firmę, to później nie trzeba im kasy zwracać. Właściwie to mam 3 pomysły na biznes i muszę przeanalizować, który ma większe szanse na powodzenie. Pierwszy to moje marzenie- praca jako konsultant ślubny, drugi- agencja reklamowa-posrednictwo-bez produkcji, trzeci-jakieś ubezpieczenia, ale to mi się najmniej podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZALAMANA swoim mezem
kooooooorwa co za debile z was nawet pogadac nie mozna!!!! aliceeeeee86 napisz jaki biznes otwierasz pozniej sobie przeczytam :D pozdrawiam normalnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiesz chamie jak moje zycie wygladało to sie nie odzywaj w żadnym zdaniu apisanym przeze mnie nie ma słowa o kochanku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliceeeeeeeeee86
moj pomysł na biznes to obciaganie emigrantom z mozambiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwokakwoka
ale macie pomysły emigranci to biedota, a może by tak najbliższy róg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
nie karmcie trolii, rozmawiajcie ze sobą a ich ignorujcie, nie tłumaczcie sie itd. Nic nie zrobicie ze są tacy tępi ludzie, no ale trudno, trzeba jakoś żyć. Moim zdaniem autorko uległaś swojemu mężowi, może np nie gotuj mu dzisiaj i jutro obiadu, powiedz ze wziął pieniądze i sie nie przejmuj. Sobie zrób ale jemu nie rób. Nie ulegaj, bo bedzie miał cię w keiszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×