Testament,dziedziczenie-pasożytnicza siostra

Blagam moze ktos sie tutaj wypowie czy siostra mojego zmarłego męza ma prawo do zachowku??? Przeciez to ja z mężem dorabialismy sie przez całe życie wiec czy ona ma prawo do jakiegokolwiek zachwoku po nim?dodam,ze mamy dzieci?Blagam pomóżcie!

to chyba powinnaś zapytać na jakimś forum prawnym

oczywiscie ze nie odrazu do sądu!!! a dlaczego ci maz zmarl?

na zdrowy rozum nie

enia chyba po rodzicach tylko i wyłącznie .... zwłaszcza jesli masz dzieci to one pierwsze dziedzicza po mezu tj tak majątek po twoim mężu dzieli sie na dzieci i ciebie .Np masz 2 dzieci więc na 3 czesci .A potem twoją czesc na 2 dzieci itd

Należy się tylko małżonkowi, dzieciom, wnukom i rodzicom zmarłego

Uprawnionymi do zachowku są: dzieci, wnuki, małżonek i rodzice spadkodawcy. Tym osobom przysługuje prawo do żądania od osób powołanych w testamencie sumy pieniężnej stanowiącej równowartość należnego im zachowku. Rodzice są uprawnieni do zachowku jedynie w sytuacji, gdy spadkodawca nie miał dzieci, a wnuki tylko w przypadku, gdy dzieci spadkodawcy nie żyją. Przykład: Jan Kowalski w testamencie przekazał swój majątek na rzecz kolegi z pracy Adama Nowaka, przy czym żyją jeszcze dzieci Kowalskiego, jego małżonka, ojciec i brat. W takiej sytuacji roszczenie o zachowek przeciwko Adamowi Nowakowi przysługuje dzieciom i małżonce Kowalskiego, natomiast o zachowek nie mogą starać się jego ojciec i brat, gdyż nawet gdyby spadkodawca (czyli Jan Kowalski) nie sporządził testamentu, i tak nie doszliby do spadku.

Nie, nie ma prawa. Jak zmarł mój ojciec, to odziedziczyła mama oraz ja i siostry.

tylko żona i dzieci, jakby nie bylo dzieci to wtedy tak.

dziekuje Wam bardzo,mąż zmarł w wypadku samochodowym a jego siostra przez całe życie była pasożytem(dosłownie),nigdy nie pracowala tylko zerowała.Zaczeła mnie straszyc Sądem,dziekuje Wam bardzo!

opisz szczegóły wypadku samochodowego

powiedz jej w oczy niech sie odwali i popyta prawników moze ją wyśmieją :O jak ja nie cierpie takich ludzi :O

praw do żadnego zachowku ! Ta twoja szwagierka to niezła franca jak cos takiego wymysla popędz to w diably i nie przejmuj sie jej gadaniem Pierwszymi zstępnymi po mężu jestescie ty i dzieci a potem rodzice gdyby nie było dzieci ,Tak jak wyzej ktos pisał

ta szwagierka? żebyś ją spłaciłw z waszego dorobku życiowego? ile byliście po ślubie, mąż miał jakiś swój majątek przed ślubem że ona chce spadku? po prostu sęp straszny!!! szok

jeszcze raz dziekuje! czuje sie spokojniejsza:))

faktycznie nie ma prawa do zachowku, o ile w skład spadku po mężu nie wchodzą dobra dziedziczone po rodzicach, np. mieszkacie w domu po rodzicach, który nie został w połowie spłacony siostrze, rodzice dali pieniądze mężowi na rozkręcenie firmy, a poskąpili podobnej pomocy siostrze itp.

nie,nie mamy zadnego niesplaconego domu czy podarowanych pieniędzy.Do wszystkiego dochodziliśmy sami.Ona przez cale zycie zaslaniala sie ze jej ciezko a moj maz chcial jej jakos pomóc i chyba przyzwyczail ją do tego nygustwa i zerowania.Uwazala,ze jej sie ta pomoc nalezy bo rodzice nie żyja i nie ma za co życ.Normalnie mówie Wam,w całym swoim zyciu palcem nie kiwneła tylko patrzyła skad wyciagnac kase.Widocznie teraz próbuje ode mnie.

To powiedz jej że tobie teraz też jest ciężko że teraz musisz sama zarobić na utrzymanie rodziny, ona niech weźmie się do roboty!!!

a ile ta pani ma lat? ma jakis zawod? moZe ona jest jakas niezaradna totalnie?

hej:) Tutaj poczytaj: http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/zachowek-a_614.htm P.S. A szwagierkę pognaj i więcej jej do domu nie wpuszczaj, pizdy jednej. 3m się:)

Po co to wymyślać... Art. 931. 1. W pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku. 2. Jeżeli dziecko spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego dzieciom w częściach równych. Przepis ten stosuje się odpowiednio do dalszych zstępnych.