Piękny wiersz-sami oceńcie

Wietrze wietrze bardzo lubię świeże powietrze.

Nie znasz się. Gdybyście potrzebowali jakichs danych do interpretacji tego wiersza to wpadł mi do głowy jak wietrzyłąm pomieszczenie po spaleniu fajki.

Po co trzymać bąka w dupie, niech polata po chałupie. (tak mówił wujek Władek przed pogrzebem wujka Staśka - Kiepscy)

wujek Władek mądry człowiek:)

podnosze

Wietrze wietrze bardzo lubię świeże powietrze. Szczególnie w upalny dzień w metrze.

Wietrze wietrze bardzo lubię świeże powietrze. Szczególnie w upalny dzień w metrze. Nie muszę wtedy jeździć w ciepłym swetrze.

fajny

Wietrze wietrze bardzo lubię świeże powietrze. Szczególnie w upalny dzień w metrze. Nie muszę wtedy jeździć w ciepłym swetrze. I już problemy stają się bledsze.

Good Work

Problemy nie zbladły wcale, Znów będą śmierdzieć w upale. Pod cudzą czają się pachą W nos uderzą niczym lachą. Już drożeje nasza woda, więc zużywać jej jest szkoda. W lecie raczej jeszcze drożej, Ludzie capią coraz gorzej. Autobusy w szwach pękają, na benzynę już nie mają. Osiem złoty za literek, niezły będzie to numerek. Trza na rower będzie wsiadać, choćby miało nawet padać. Dzięki temu w ciepłym wietrze Świeże będziem mieć powietrze:P

Good Work!

"Dzięki temu w świeżym wietrze świeży umysł i powietrze"

"Autobusy w szwach pękają, na benzynę już nie mają. Osiem złoty za literek, niezły będzie to numerek." Ten fragment ma wydźwięk wprost apokaliptyczny

a spalenizną wciaż czuć