Ewa, 33 1 Napisano Luty 13, 2011 tylko, że ja piwa nie znoszę :( a kurczaka za to w każdej postaci chętnie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dawna Ania 38 0 Napisano Luty 13, 2011 nie czuć tego piwa wyparuje przy pieczeniu:0 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dawna Ania 38 0 Napisano Luty 13, 2011 Pomysł skradziony od Pascala tego kucharza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dawna Ania 38 0 Napisano Luty 13, 2011 a propos z karkóweczki są przepyszne zrazy....z sosem własnej roboty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dawna Ania 38 0 Napisano Luty 13, 2011 sory że się tak wprosiłam bez kwiatków Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Luty 13, 2011 ależ gorąco witamy a kwiatków nigdy za dużo, to swoja drogą ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaciaa 0 Napisano Luty 13, 2011 Ewa uwierz ten kurak na piwie jest pyszny ja mu w zad wsadzam butelke musi wystawac nacieram czosnkiem daje papryke ostra sol rozowa troszke majeranku i voila :) nie lubisz piwa daj wode albo biale wino wytrawne pycha jest :) nie zapomnij o cebuli :) rewelka chyba jutro zrobie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ładnie to tak w zad piwo Napisano Luty 13, 2011 biednemu ptakowi wsadzać? :p hehe ;) Tak poza tym to Witam :) Chętnie poczytam co macie pysznego na obiad, może się czymś zainspiruję :) Ja dzisiaj odmroziłam tylko fasolkę po bretońsku bo sama nie mogłam nic gotować (mam grypę żołądkową :( ) A Ewcia co zwykle jesz na kolacje? ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Luty 13, 2011 Zwykle kolacji nie jadamy, albo jak ktoś zgłodnieje, to sobie coś tam indywidualnie zażyje, bo późno jemy obiad - ok. 17.00-18.00 w sumie to nie obiad, tylko obiadokolacja wcześnie chodzę spać, więc do 22.00 juz nie zdążę zgłodnieć śniadań też nie jemy - tylko w pracy dopiero kanapki, więc z gotowania to mam jedno danie na dzień, a raczej na co drugi dzień, bo gotuję na 2 dni dzisiaj jadłam u rodziców, więc wcześniej, na kolację planuję mozarelkę z pomidorem, szczypiorkiem, bazylią i oliwkami (to mój ulubiony zestaw od kilku lat - jeszcze mi sie nie znudził) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Luty 13, 2011 a co ma nawrócenie do obiadu? bo jakoś nie widzę związku ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a co planujecie robic Napisano Luty 13, 2011 na obiady w tym tygodniu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Luty 13, 2011 zrobiłam właśnie gulasz, będzie na poniedziałek i wtorek (nie dostałam nic dzisiaj od teściowej) mam sporo mielonego, więc po zupie (będzie kapuśniak na żeberkach) we środę i czwartek będą kotlety mielone i spaghetti bolognese taki mam plan ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ładnie to tak w zad piwo Napisano Luty 13, 2011 Ja tez uwielbiam mozarelle z pomidorami i bazylią :) W sumie jesz tak jak ja. Tak samo późno wracam z pracy więc obiad jemy późno a kolację to czasami. Rano nic nie jem bo nie mam ochoty, w pracy też nic - jakoś nie jestem głodna. Jedynie mój chłop zje jakąś bułkę czy drożdżówkę a tak to wieczorami mnie najdzie ochota czasami na jakąś przekąskę typu fryytki czy coś w tym stylu :o Niezdrowe to jest ale slodkiego nie cierpię więc na wieczór najlepsza jest sałatka ale wiadomo, trochę z tym roboty więc na szybko zrobię frytki czy zjem chipsy :( Tak poza tym to pisaam z Tobą o ziołach w doniczkach :) Jutro jeszcze napiszę i może coś poradzisz? :) Póki co, bazylię dodałam do spaghetti i czuć różnicę między suszoną a świeżą. Problem tylko że nie bardzo mam gdzie trzymać te ziola i nie wiem czy jak będę trzymała większość na półkach to się utrzymają? czy potrzebują więcej światła:? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Luty 13, 2011 na głebokiej patelni typu wok przysmażam cebulę i czosnek, na to wrzucam mielone, podsmażam razem, rozdzielając mieso na kawałeczki drobne potem leję trochę wody, przyprawy (bazylia w ilościach hurtowych, sól, pieprz, jakąs ew. mieszankę jeszcze ziół (np. prowansalskie)) i przecier pomidorowy duszę to jeszcze na malutkim ogniu z 15 miut i gotowe gotuję spaghetti al dente, na to łycha tego sosu i posypuję startym żółtym serem, na 30 sekund do mikrofali, żeby ser się rozpuścił i danie jedzie na stół Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ładnie to tak w zad piwo Napisano Luty 13, 2011 szybko pisalam wiec trochę bez ładu i składu ale mam nadzieję że zrozumiesz :) śpiąca jestem :p Miłej nocy ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Luty 13, 2011 ziółka są światłolubne, ja trzymam na parapecie kuchennym w glinianych doniczkach-osłonkach (włożone są do pasujących plastików, łatwiej je sadzić i wywalać, jak zjem wszystkie) - robią nastrój wiejskiej kuchni, chociaż w sumie mam ją w stylu nowoczesnym, ale taki mały akcent nie zaszkodzi ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Luty 13, 2011 a jeszcze nt. filmów, bo się wątek przewija dokoczyłam właśnie oglądanie kolejnego kandydata na Oscara - Turysta aktorzy znani i lubiani, cały film taki typowo amerykański, zakończenie niespodziewane - plus za puentę i aktorów, ale ogólnie - nic specjalnego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Luty 13, 2011 всё понимаю :) tez zbieram sie do spania dobranoc wszystkim :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a co planujecie robic Napisano Luty 13, 2011 dobranoc i dzieki za przepis Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Luty 14, 2011 ja dziś pomidorowa i schabowe wszystko w sumie z wczoraj tzn pomidorowa z wczorajszego roso,łu ale jestem głodna!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
o kurka 0 Napisano Luty 14, 2011 prawdopodobnie będzie golonka :) i krupnik, chociaż mam jeszcze ze dwa kotlety z wczoraj :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Luty 14, 2011 golonke to bym zjadła, takie samo mięsko z chrzanem... ale coś ostatnio w sklepie nie widzialam, poza tym M. nie lubi, ogólnie zje wszystko, co podam, ale flakow i golonki to nie na szczęście mam cały wok gulaszu, będzie na dziś i jutro tylko jakieś ziemniaki się dogotuje albo kaszę dla odmiany Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ładnie to tak w zad piwo Napisano Luty 14, 2011 Ja dzisiaj gotuję rosół a na drugie opanieruje nogi z rosołu i usmażę lub upiekę bo nie chce mi się nic wymyślać innego. Co do ziółek to kurcze rano patrzę a bazylia całkiem opadła :( Kupiłam w supermarkecie to może dlatego nie wytrzymała tak długo? Dałam ją do zasuszenia żeby się nie zmarnowała. Teraz kupię nasiona i zasieję, chyba że wcześniej znajdę jakieś posadzone rośliny w ogrodniczym sklepie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Luty 14, 2011 no to w tesco jakies dobre muszą miec te zioła, bo po początkowym omdleniu rosna ladnie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ładnie to tak w zad piwo Napisano Luty 14, 2011 Ja kupiłam w auchanie na promocji bo u mnie w tesco jeszcze nie widziałam. Czyli też Ci padły a później wróciły do "normalnego" stanu? Nie wycięłam całej jeszcze więc zostawię kilka łodyg z listkami i zobaczę co z tego wyjdzie :) a z koperku ugotuję zupę koperkową bo w doniczce jednak nie opłaca się hodować bo dużo miejsca mi zajmuje i też taki klapnięty jest ale jak to koperek :) Zasieję na wiosnę w ogródku a w domu zrobię miejsce dla "mniejszych" ziółek ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Luty 14, 2011 trochę pada ziółko, bo duża zmiana warunków, to nie ma dziwne że im sie słabo od tego robi ;) ale za dwa dni wracaja do siebie no, chyba że ciemno i duszno mają, to nic z nich nie będzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ładnie to tak w zad piwo Napisano Luty 14, 2011 Mają jasno i powietrze też mają, trzymam je na parapecie :) Poczekam jeszcze trochę, może dojdzie do siebie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
o kurka 0 Napisano Luty 14, 2011 w zeszłym roku mordowałam się z sianiem ziółek, pikowaniem, przesadzaniem, teraz jednak pójdę na łatwiznę i kupuję gotowe sadzonki, tylko kiedy mam to zrobić? w okolicach maja? zamierzam je hodować na balkonie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja w tym roku kupię Napisano Luty 14, 2011 w centrum ogrodniczym, nie chce mi się bawić w sianie, a te z marketu... Mi się nie przetrzymują, może u Ewy są jakieś wyjątkowe, albo ja coś źle robię, ale raczej nie. Kiedyś przesadziłam miętę i melisę to rosły jak wściekłe i chyba z pół roku dobrze im było na kuchennym parapecie. Bazylię kiedyś też udało mi się kilka miesięcy utrzymać przesadzoną do dużej doniczki. Miałam też tymianek kupiony u pana na targu, wykopany z ziemi, utrzymał się przez wakacje. A tak to od dwóch lat - klapa. Żadne przesadzanie, nawożenie, itd. nie pomaga, więc mam zamiar kupić takie w większych doniczkach i zobaczymy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Luty 14, 2011 we czwartek kupiłam bazylię, w sobotę ją przesadziłam, dzisiaj już stoi ładnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach