Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość wstyd sie zalogowac

Ewa 33 co masz dzis na obiad??????

Polecane posty

tylko, że ja piwa nie znoszę :( a kurczaka za to w każdej postaci chętnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ gorąco witamy a kwiatków nigdy za dużo, to swoja drogą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa uwierz ten kurak na piwie jest pyszny ja mu w zad wsadzam butelke musi wystawac nacieram czosnkiem daje papryke ostra sol rozowa troszke majeranku i voila :) nie lubisz piwa daj wode albo biale wino wytrawne pycha jest :) nie zapomnij o cebuli :) rewelka chyba jutro zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ładnie to tak w zad piwo
biednemu ptakowi wsadzać? :p hehe ;) Tak poza tym to Witam :) Chętnie poczytam co macie pysznego na obiad, może się czymś zainspiruję :) Ja dzisiaj odmroziłam tylko fasolkę po bretońsku bo sama nie mogłam nic gotować (mam grypę żołądkową :( ) A Ewcia co zwykle jesz na kolacje? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwykle kolacji nie jadamy, albo jak ktoś zgłodnieje, to sobie coś tam indywidualnie zażyje, bo późno jemy obiad - ok. 17.00-18.00 w sumie to nie obiad, tylko obiadokolacja wcześnie chodzę spać, więc do 22.00 juz nie zdążę zgłodnieć śniadań też nie jemy - tylko w pracy dopiero kanapki, więc z gotowania to mam jedno danie na dzień, a raczej na co drugi dzień, bo gotuję na 2 dni dzisiaj jadłam u rodziców, więc wcześniej, na kolację planuję mozarelkę z pomidorem, szczypiorkiem, bazylią i oliwkami (to mój ulubiony zestaw od kilku lat - jeszcze mi sie nie znudził)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ma nawrócenie do obiadu? bo jakoś nie widzę związku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co planujecie robic
na obiady w tym tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiłam właśnie gulasz, będzie na poniedziałek i wtorek (nie dostałam nic dzisiaj od teściowej) mam sporo mielonego, więc po zupie (będzie kapuśniak na żeberkach) we środę i czwartek będą kotlety mielone i spaghetti bolognese taki mam plan ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ładnie to tak w zad piwo
Ja tez uwielbiam mozarelle z pomidorami i bazylią :) W sumie jesz tak jak ja. Tak samo późno wracam z pracy więc obiad jemy późno a kolację to czasami. Rano nic nie jem bo nie mam ochoty, w pracy też nic - jakoś nie jestem głodna. Jedynie mój chłop zje jakąś bułkę czy drożdżówkę a tak to wieczorami mnie najdzie ochota czasami na jakąś przekąskę typu fryytki czy coś w tym stylu :o Niezdrowe to jest ale slodkiego nie cierpię więc na wieczór najlepsza jest sałatka ale wiadomo, trochę z tym roboty więc na szybko zrobię frytki czy zjem chipsy :( Tak poza tym to pisaam z Tobą o ziołach w doniczkach :) Jutro jeszcze napiszę i może coś poradzisz? :) Póki co, bazylię dodałam do spaghetti i czuć różnicę między suszoną a świeżą. Problem tylko że nie bardzo mam gdzie trzymać te ziola i nie wiem czy jak będę trzymała większość na półkach to się utrzymają? czy potrzebują więcej światła:?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na głebokiej patelni typu wok przysmażam cebulę i czosnek, na to wrzucam mielone, podsmażam razem, rozdzielając mieso na kawałeczki drobne potem leję trochę wody, przyprawy (bazylia w ilościach hurtowych, sól, pieprz, jakąs ew. mieszankę jeszcze ziół (np. prowansalskie)) i przecier pomidorowy duszę to jeszcze na malutkim ogniu z 15 miut i gotowe gotuję spaghetti al dente, na to łycha tego sosu i posypuję startym żółtym serem, na 30 sekund do mikrofali, żeby ser się rozpuścił i danie jedzie na stół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ładnie to tak w zad piwo
szybko pisalam wiec trochę bez ładu i składu ale mam nadzieję że zrozumiesz :) śpiąca jestem :p Miłej nocy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziółka są światłolubne, ja trzymam na parapecie kuchennym w glinianych doniczkach-osłonkach (włożone są do pasujących plastików, łatwiej je sadzić i wywalać, jak zjem wszystkie) - robią nastrój wiejskiej kuchni, chociaż w sumie mam ją w stylu nowoczesnym, ale taki mały akcent nie zaszkodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze nt. filmów, bo się wątek przewija dokoczyłam właśnie oglądanie kolejnego kandydata na Oscara - Turysta aktorzy znani i lubiani, cały film taki typowo amerykański, zakończenie niespodziewane - plus za puentę i aktorów, ale ogólnie - nic specjalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
всё понимаю :) tez zbieram sie do spania dobranoc wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co planujecie robic
dobranoc i dzieki za przepis🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś pomidorowa i schabowe wszystko w sumie z wczoraj tzn pomidorowa z wczorajszego roso,łu ale jestem głodna!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawdopodobnie będzie golonka :) i krupnik, chociaż mam jeszcze ze dwa kotlety z wczoraj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
golonke to bym zjadła, takie samo mięsko z chrzanem... ale coś ostatnio w sklepie nie widzialam, poza tym M. nie lubi, ogólnie zje wszystko, co podam, ale flakow i golonki to nie na szczęście mam cały wok gulaszu, będzie na dziś i jutro tylko jakieś ziemniaki się dogotuje albo kaszę dla odmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ładnie to tak w zad piwo
Ja dzisiaj gotuję rosół a na drugie opanieruje nogi z rosołu i usmażę lub upiekę bo nie chce mi się nic wymyślać innego. Co do ziółek to kurcze rano patrzę a bazylia całkiem opadła :( Kupiłam w supermarkecie to może dlatego nie wytrzymała tak długo? Dałam ją do zasuszenia żeby się nie zmarnowała. Teraz kupię nasiona i zasieję, chyba że wcześniej znajdę jakieś posadzone rośliny w ogrodniczym sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to w tesco jakies dobre muszą miec te zioła, bo po początkowym omdleniu rosna ladnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ładnie to tak w zad piwo
Ja kupiłam w auchanie na promocji bo u mnie w tesco jeszcze nie widziałam. Czyli też Ci padły a później wróciły do "normalnego" stanu? Nie wycięłam całej jeszcze więc zostawię kilka łodyg z listkami i zobaczę co z tego wyjdzie :) a z koperku ugotuję zupę koperkową bo w doniczce jednak nie opłaca się hodować bo dużo miejsca mi zajmuje i też taki klapnięty jest ale jak to koperek :) Zasieję na wiosnę w ogródku a w domu zrobię miejsce dla "mniejszych" ziółek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę pada ziółko, bo duża zmiana warunków, to nie ma dziwne że im sie słabo od tego robi ;) ale za dwa dni wracaja do siebie no, chyba że ciemno i duszno mają, to nic z nich nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ładnie to tak w zad piwo
Mają jasno i powietrze też mają, trzymam je na parapecie :) Poczekam jeszcze trochę, może dojdzie do siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zeszłym roku mordowałam się z sianiem ziółek, pikowaniem, przesadzaniem, teraz jednak pójdę na łatwiznę i kupuję gotowe sadzonki, tylko kiedy mam to zrobić? w okolicach maja? zamierzam je hodować na balkonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w tym roku kupię
w centrum ogrodniczym, nie chce mi się bawić w sianie, a te z marketu... Mi się nie przetrzymują, może u Ewy są jakieś wyjątkowe, albo ja coś źle robię, ale raczej nie. Kiedyś przesadziłam miętę i melisę to rosły jak wściekłe i chyba z pół roku dobrze im było na kuchennym parapecie. Bazylię kiedyś też udało mi się kilka miesięcy utrzymać przesadzoną do dużej doniczki. Miałam też tymianek kupiony u pana na targu, wykopany z ziemi, utrzymał się przez wakacje. A tak to od dwóch lat - klapa. Żadne przesadzanie, nawożenie, itd. nie pomaga, więc mam zamiar kupić takie w większych doniczkach i zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
we czwartek kupiłam bazylię, w sobotę ją przesadziłam, dzisiaj już stoi ładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×