Mężczyźni z Marsa, Kobiety z Wenus.

hello :) przepraszam za nieobecnośc, ale miałam brak dostępu do kompa :o Paweł, Czwórka - no posikałam się z tych waszych dowcipów :D :P

Czwóka facet, który chce byś to Ty do niego jeździła, a on bedzie siedzial na doopie to nie facet, to ciota jakas . Sorry! Ale jak dla mnie to taki facet jest szmatą, gnojem i egoista do kwadratu! To nawet faceci mający kochanki, czy te przyszłowiowe galerianki, mają relacje inne, na pewno nie takie, ze men siedzi i pierdzi w stołek i czeka az lacha do niego przyjedzie. Widzisz po takim gościu od razu widac że mu nie zalezy, od razu widać to co Pawel pisał, tj. facet musi zabiegac, starac sie, a taki jawnie tego nie robi. A co do spotkania to przeciez wiesz co robic, ładny dekolt - Ty masz co pokazać, więc wiesz :) makijaż, szpilki (dobrze by było) i efekt murowany, a wiem na 100-we, ze bedziesz natiralna i radosna. Tylko nie wypytuj go o nic, niech sobie sam ględzi o tej pracy a Ty przytakuj z usmieszkiem ;) he he tak, smiej sie z niego w duszy :D

Unitra powodzenia w sprawie pracy!

Iri pewnie że chciałabym ubrać bluzkę z dekoltem...ale widzisz jaka pogoda :o a obcasy? to już byłby cios poniżej pasa, bo byłabym wyższa od P! Więc z tym się zastanowię :D Nie umiem się mścić...choć wypadałoby pokazać jakim był idiotą. W każdym razie jeśli pogoda pozwoli to pokażę to co najlepsze :D a co tak uwielbiał i juz nie dostanie hehe A co do facetów...no mówię Ci, dokładnie ten sam przypadek i typ faceta poznałam. I oleje, może zadziała, a jak nie to koniec. Kuzwa, czemu ja nie umiem tupnąc i sie wydrzeć na faceta, no czemu?

Jak pięknie za oknem kiedy świeci słońce :)) Rano jak się przebudziłam to ptaszki już ćwierkały.. eh jak ja kocham i tęsknie do wiosny i ciepełka ;) Czwórka to jak ten grudniowy facet jest taki sam to sama widzisz ze to nie ma sensu bo skończy się podobnie jak z P a Ty tylko będziesz cierpiała albo będziesz miała namieszane w głowie. Olej gościa i jak zobaczysz że on dalej nić to skończ to a jak go coś ta Twoja obojętność ruszy to wtedy można coś myśleć co dalej!

irrenka tak tak, relacje męsko-damkie sa czasem pokrecone i trudne... że niby my skomplikowane a mężczyxni prości w obsłudze ale czasem mężczyxni zapatrzeni w siebie a kobieta czuje sie nierozumiana, niekochana, niedoceniana i w tym tkwi problem... zapatrzeni w siebie? tzn narcyz jakiś czy jak? może po prostu ma problem i myśli nad rozwiązaniem, nad najlepszą opcją. a wtedy nic tak nie irytuje jak pytania kobiety, albo sama obecność kobiety. bo jak wiadomo, z kobietą trzeba rozmawiać. jak nie rozmawiasz, to jesteś zły, leniwy i jeszcze pijak do tego. a ona wejdzie na czat i szybko sobie znajdzie kolegę do rozmowy który zainteresuje się ją gdy jej facet nie może. ;)

trzydziestoletni nie tak od razu kobieta szuka na necie kolegi do pogadania ... każda kobieta stara sie dotrzec do mężczyzny pokazac mu czego potrzebuje. I sek w tym ze są pary gdzie jedna strona wymaga a nic nie daje w zamian, mówię tu owszem o facetach, którzy chcą być podziwiani, chcą by dziewczyna się z nim kochała, do tego ugotowała, posprzątała, a sam tylko o sobie wciaz gada. Wiem doskonale ze są przypadki ze jest odwrotnie i kobieta jest ta co wymaga, dopomina się i dostaje co chce a facet jest pomiatany. Jednak cześciej jest odwrotnie. Nie uogólniam, na nikogo nie naskakuje, tylko tak sobie głośno myslę.

nie zrozumiałaś mnie chyba. chodzi o to, że są sytuacje kiedy obecność kobiety nie jest pożądana. i być może ma taka sytuacja miejsce u Ciebie. o tym co napisałaś w poście poprzednim. chyba, że taka sytuacja trwa dłużej niż dwa-trzy dni. to coś jest nie tak po prostu. plus za dwa ostatnie słowa w Twoim poście. ;)

oj może być mysli swoje przelewam na wirtualny papier ;) w moim przypadku sie nic takiego nie dzieje, tak ogólnikowo pisalam. a to o czym Ty piszesz to jest własnie to co w ksiązce opisują jako "chowanie sie do jaskini"... mężczyźni jak maja jakis problem, to sie własnie chowaja do swojej jaskini, by to przemyslec i rozwiązać, uporac sie z tym w samotności, a kobiety musze sie uzewnetrzniac, gadac z przyjaciółką, czasem niestety w taki sposób "zatruwają swoim facetom głowe" ale chodzi tu tylko o to, ze wystarczy przytakiwac, bo kobieta nie do konca chce konkretnej rady, ona tez sama wie co ma robic, a jak nie to sama do tego dojdzie prędzej czy póxniej, ale chce tylko czuc sie rozumiana i wysłuchana ;)

...no i oczywiście mam taka świadom ośc, ze czasem męzczyzna musi pobyc sam, trzeba mu dac spokój, poczekac az sam wróci z marsa na ziemię ;) ale to jest to co pisała Metis, takie sytuacje równiez kobiet dotyczą...tez czasem potrzebujemy sie wyizolowac, chociazby wtedy gdy mamy te tzw. trudne dni ;) wtedy najlepiej nam w droge nie wchodzić... chociaz ogólnie ja nigdy nie mialam tych dni takich trudnych, chyba ze mnie cos boli, ale to nawet jak mnie boli głowa czy ząb to jestem kąśliwa :o dobrze ze ktos wymyslił ibuprom max :P

Witam wszystkich :))) w końcu tu dotarłam bo pare dni nie było mnie w PL :) ale musiałam stron nadrabiać :D Czwórka widzę sypiesz kawałami z rękawa :D :D :D

Iri dobrze napisałaś, święta prawda:)

Grenejt a cooo :D sypię ale już rękaw pusty :( będę musiała popytac o jakies nowości ;)

Grenejt a czemu Ty sie zakamuflowałas pod innym nikiem? :P Czwórka popytaj bo ja strasznie lubię Twoje kawały :D Paweł tez mial niezłe, moze jeszcze nam cos powrzuca tez ;)

zapomnialam hasła do starego :D

no dobra ale teraz taka jakas niepodobna do siebie jestes :P

i w sumie dobrze :P tutaj, dobrze ;) nie wiedizłam jaki wziąc a ciągle mi po głowie chodzi piosenka Bruno Mars'a' :D więc wyszło jak wyszło :P

Póki co nie będe się widziec z żadymi panami ok.50tki więc nici z dowcipów :P ale moze cos jeszcze w glowie znajde , jakis mi chodzi gdzies daaaaaleko z tylu glowy, ale nie moge sobie przypomnieć. W każdym razie dam znać :D

oj ale jakos to trzeba skrócic ;) he he Grenka może ;)

Czwórka no ja myśle :D :P he he

spadam...ide poczytac i spac... wzięłam się za horrorek i nie wiem czy to dobrze czytac coś takiego przed snem ;) ale książka wciąga więc zmykam...dobranoc!!!!!!!!!!!!

A ja czytam Wzgórza Toskanii mmm moje klimaty :) Żadna ambitna, żaden dramat... ale mnie się podoba, jakos ciut uspokaja a te opisy przyrodyyyy mm A ja sie pytam gdzie reszta czarownic i nasz rodzynek Pawełek? hm? czy ktoś chce, żeby czwórka sie wkurzyła? :P tez idę lulu

irrenka - "podręcznikowo" to bardzo napisałaś. znam książkę, wiem że kobiety mają nieodparta potrzebę dzielenia się swoimi problemami, odczuciami, emocjami. faceci wręcz na odwrót tłumią je w sobie. a tutaj typowy marsjanin i wenusjanka: http://www.youtube.com/watch?v=4KKo1R90kNY ;)

Irrenka może być i Grenka dla mnie to jak dla Zenka hehe :D :) :) Miłego dnia wszystkim !! :)

właśnie miłego dnia :)

to i ja się przyłączam do życzeń. miłego dnia! :)

I ja się dołączam, zakochanym życze duzo szczescia i miłości a samotnym..miłego dnia;) hahaha:D trzydziestoletni, datego to jest źle ze wy tłumicie uczucia, zyskalibyście duzo na tym otwierajac sie ukochanej kobiecie, ulży wam wtedy obojgu:) ja bym pomogła swojemu ukochanemu gdybym go miała i do tego mądrego kochajacego ale to marzenia..jak narazie..;)

bo podobno to nie jest męskie, gdy facet mówi o uczuciach. ;) nie stwierdziłem, że ja nie mówię. nie mówię tyle co kobieta mówi. zresztą co znaczy mówić o uczuciach? masz na mysli uczucie miłości? czy może uczucie strachu, nienawiści? wszytsko zalezy od potrzeb kobiety. jedne lubią to słyszeć często i gęsto inne rzadziej. :) PS. Fajne zdanie masz w stopce. :)

jeszcze, żeby to jakaś małolatka była. Kobieta 36 lat. dobrze, że nie mieszkamy w jednym mieście, gdybym spotkał ją z jej facetem...

heh nie w tym temacie wpis. :D