Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Hel_cia

Mężczyźni z Marsa, Kobiety z Wenus.

Polecane posty

wiem czwórka dlatego się podpisuje pod tym co napisałaś ;) No ale nie ma co narzekać bo to nic nie da :P Zobaczymy co życie nam przyniesie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wiecie co...nie mogę tego pojąć, znam tyle fajnych dziewczyn, ładnych, wykszałconych...które sa same. Które chciałyby być z kimś, dużo mu dac z siebie a przede wszystkim mają takie pokłady miłości. I nic." widzisz, a ja mam tylu przystojnych, spoko kumpli którzy nie zdradzają, są wykształceni... może poznamy Twoje koleżanki z moimi kumplami? ;) cechy które Ty uznajesz za pozytywne np: u swoich koleżanek, nie muszą zostac uznane za pozytywne przez mężczyzn. to co Ty powiesz o swojej koleżance, np: otwarta, wykształcona ja po randce mogę powiedzieć przemądrzała gaduła, nie dała nic sobie powiedzieć. http://tomek.u.re.pl/tablica/czytaj/10065.html ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czwórka, tez to zauwazylam, zadaje te same pytania... Wiesz co on mi powiedział, ze nigdy nie związalby sie z kobieta która jest dla niego dobra, zapytalam sie dlaczego? odpowiedzial ze łatwo te dziewczyny skrzywdzic, cierpia i nie chce tego.I nie pierwszy raz zadawalam takie pytanie to odpowiedz taka sama.Zrozumiałam ze faceci nie rozumieja na czym opiera sie milość ...sami nie chca byc kochani tak, ciesze sie jedno ze nie wszystkich to dotyczy..ale fajnego faceta to ze swieczka szukac:(... no coz zaufaj iskierce nadziei jak wszyscy mowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzydziestoletni ta dzidzia jest świetna ;) zawsze jak to oglądam to się śmieję:) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwi mnie ten stereotyp że laski ciągle gadają i gadają ;p ja np wręcz przeciwnie o wiele bardziej lubie słuchać co mają mi do powiedzenia inni lubie obserwować zachowania i wyciągać różne ciekawe wnioski :P Nie lubie paplać, nigdy nie lubiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 letni To podeślij tych swoich kumpli ;) Nie wiem, kurcze, może cos w tym jest, ze mimo że ładne to mają coś takiego, ze mężczyzn nie przyciąga Ale do cholery nie rozumiem juz tego, że laski, które na imprezach dawały na lewo i prawo, spijały się co weekend mają super facetów, którzy chyba niestety nie wiedza o przeszłości swojej kobiety :p A mnie nie imponuje pijany facet, spluwający na podłogę i przeklinający. I jeżeli juz miałabym wybrać, to wolałabym nieco nudnego ale poukładanego faceta, niż cwaniaka, który kobiety traktuje jak zabawki i nie ma żadnego pomysłu na życie. Zastanawiałam się kiedyś, jak to jest. Mnie np.imponuje, kiedy mężczyzna ma jakieś pasje, cele, zainteresowania, może z mężczyznami tez jest tak, że wolą te energiczne, czasem głosne kobiety których wszędzie pełno a nie te, które wypieszczą, ugotują i będą właśnie- miłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
metis to taki przykład. impressive nie wiem ilu facetów pytałaś, ale jeśli nie z dobrą dziewczyną to z jaka mam się związać? i tak męska lista cech pożądanych u potencjalnej partnerki jest o wiele krótsza od listy kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe coś krótko może na tym video. ;) faceci lubią kobiety z pasjami. dobra ja lubię. wiadomo, że przy poznawaniu to imponuje, później może trochę przeszkadzać gdy np: nie znajdziesz czasu dla swojego faceta między pracą, a swoimi pasjami czy znajomymi. ale czym może imponować, taka "złota dziewczyna" która wszystko zrobi w domu? jesli facet ma serce, to ono mu krwawi, że ona robi wszystko a on nic. nawet jesli ona nie ma nic przeciwko temu, lubi to i taka jest po prostu. uciekam. miłych rozważań drogie panie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzydziestoletni no własnie błędne koło jak nie z dobra to jaka? Wiem jedno wyglad u dziewczyny jest wazny bo jestescie wzrokowcami, wiem o tym dobrze, ma byc kobieca, z poczuciem humoru itp. musi miec ponetne piersi i tyłek. Wymagacie i to bardzo panowie? A my to co tez tego samego oczekujemy ale to wlasnie bez dobrefgo wrazenia na mezczyznie nie ma co , zerwac znia kontakt bo jest nudna!:) a zeby sie poznac dobrze potrzeba czasu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mylisz się. normalna, proporcjonalnie zbudowana kobieta. nadająca na tych samych falach. wyrozumiała. ubierająca się kobieco(sorry ale dzieci kwiaty w sztruksowych dzwonach i kobiety z dredami są aseksualne dla mnie). poczucie humoru podobne. niepaląca, bezdzietna. to tak z grubsza. nie interesuje mnie ile zarabia(ale czym się w pracy zajmuje owszem), nie interesuje mnie papierek z uczelni, jesli jest bystra i nie muszę tłumaczyc instrukcji obsługi trzepaczki do jajek czy wałka do ciasta. ;) nie dbam czy w wieku 30stu lat mieszka z rodzicami i młodszym rodzeństwem, o ile decydując się na zamieszkanie razem ze mną, będzie płacić równo połowę czynszu i rachunków. a Ty jesteś w stanie zaakceptowac to u męzczyzny? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie interesuje mnie też czy ma duże czy male piersi, ważne aby patrzyły na mnie, a nie na moje stopy. ;) tyłek też nie gra większej roli. tak jaki i kolor włosów. teraz już znikam. miłego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzydziestoletni to lepiej niech Cie zacznie interesować ile zarabia. Bo jeśli przykładowo zarabia najniższą krajową Ty zarabiasz pare grubych tysiaków i co macie płacić po równo? Słodkie równouprawnienie w typowym męskim wydaniu :) No chyba że mówisz o mieszkaniu z kobietą jako niezobowiązującym współlokatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzydziestoletni tolerujesz uklad parnerski bo ja tak , pol na pol , w ciezkich warunkach pomagamy sobie, dzielimy sie. metis napewno chodzi o rowne zarobki bo jak bym zarabiala mniej to wtedy przeznaczyc moje pieniadze na rachunki a meza na inne rzeczy ale to cos takiego tylko w malzenstwie, bo sie wykorzysytac bym nie dala, mja kolezanka byla z narzeczonym 9 lat i ona wziela kredyt na wyposazenie a on wzial na mieszkanie i spalacali po polowie rozstali sie i musiala wziac konsolidacyjny by nie stykac sie z bvylym narzeczonym , wytargala z mieszkania lodowke meble i lozko a reszte mu zostawila i koniec love story.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ipri nie o to chodzi.. On napisał że nie interesuje go ile laska zarabia ale mimo wszystko ma płacić pól na pół.. tyle w temacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdą jest, ze kobiety sa jednak troche gadułami... nie wiem jednak czy większość tak ma, ale przykładowo na swoim przykładzie mówiąc to widze, ze gaduła sie we mnie budzi tylko gdy siedze z kumpelą a w stosunku do kumpli nie mam tego objawu :D ha ha ha ha ....no ale kwestia pieniędzy widze zamkneła temat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30latek jest tym typem mężczyzny, z którym ja nie dałabym rady wejść w dłuższą dyskusję, bo zamykałby mi usta swoją argumentacją, nawet często trafną :P ale nie zawsze hehe Co tu duzo mówić, dla mnie to konkretny facet. A co do mężczyzn i tych pieniędzy. Ok, nie patrzę na zasobność portfela, ale kiedy facet mówi mi, że nie pracuje, że się nudzi w domu, ale że na razie nie chce pracy na stałe to włącza mi się wsteczny. Bo sorry, ja wychodze z takiego założenia, które może nie każdemu się spodoba, ale myślę, że kobiety zrozumieją.. Otóż wiele kobiet chciałoby mieć dziecko/dzieci. Wiadome jest, że przez jakiś czas nie mogłaby pójść do pracy, a w związku z tym na mężczyźnie spoczywałby obowiązek zarabiania na rodzinę. Dlatego wg mnie, to, aby facet pracował jest b.wazne. No chyba że kobieta nie planuje rodzić dzieci, to wtedy ten problem przestaje jakby istnieć. Reasumując- mężczyźnie przynajmniej raz w tyg.trzeba zrobić porządną awanturę, żeby się z nami nie nudził i żeby pokazać mu, że mamy charrrrakterrrrr. :P :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa i pierwszy raz się spotkałam, że sztruksowe dzwony czynią kobietę aseksualną .. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obudził sie we mnie testosteron:D ogladam barce z arsenalem, dzis bede wieczorkiemk niedostepna:D:D buziaczki badzcie grzeczne i dobranoc:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metis myslę, ze wszystko zależy z czym te sztruksy sa skompletowane, ... ale ja wiem o co chodziło naszemu koledze forumowemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też wiem o co mu chodziło jednak mógł się bardziej wysilić i dać lepszy przykład :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli ja zarabiałbym grube tysiące, a ona najniższą krajową to myślę, że pewnie przystałbym na nieco inny podział opłat za rachunki. można o tym jeszcze długo dyskutować rozważać każdy przypadek po kolei i z osobna(studentka, rencistka itd.) nie o to chyba chodzi w temacie. oczywiście, że interesuje mnie tylko układ partnerski. przecież nie sponsorski. ;) czwórka dziękuję za miłe słowa. :) ale charakter możesz pokazać w inny sposób niż cotygodniowa kłótnia z facetem, dla pokazania charakteru. ;) ie o to chyba chodzi w związki. nie przepadam za kłótniami, zwłaszcza z kimś kogo kocham. co do dziecka to chyba każdy normalny myślący facet wie, co znaczy ciąża. fajnie, że tak bardzo poczuwacie się do dziecka bo je w sobie nosicie, ale chyba mężczyzni też się poczuwają bo to w końcu ich dziecko. więc dlaczego brać np: nadgodzin i zarabiać w tym okresie za dwoje. przecież inwestujemy w rodzinę, naszą rodzinę. generalnie chodziło mi o image dzieci-kwiatów. jednak kobieta musi zachować jakąś cząstkę kobiecości. panowie w rajstopach mnie nie interesują, kobiety jak najbardziej. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko zależy od osoby i jej punktu widzenia i od kobiety przede wszystkim. Według mnie bardziej chodzi o seksapil jaki kobieta ma w sobie. Jeśli go ma to bez względu na to czy jest ubrana w stylu dzieci-kwiaty czy w mundur wojskowy ma w sobie to coś co sprawia że jest sexy. Jest to sposób poruszania, spojrzenie ogólnie komunikacja niewerbalna tu działa. Co z tego że laska ubierze mini, szpilki jak jej sposób poruszania jest mało kobiecy. Można by tak pisać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa tam, mi sporo osób powiedziało, że jestem seksowna :D A jedna koleżanka walnęła, że ja w dresie to sexy nawet wyglądam. Nie wiem czym to idzie, pewnie obwodem bioder i biustu heheheh Nie no, tutaj żartuję :P Wiesz 30latku, kobieta jest w ciąży....(Panie daj, oby zawsze) ze swoim mężczyzną, partnerem, mężem... Wiadomo, jest w tym duża zasługa mężczyzny i to oczywiście także jego dziecko. Ale wszystkie niedogodności związane z tym stanem, obojętne czy to poranne mdłości w pierwszych miesiącach, czy problemy z oddychanie, funkcjonowaniem, puchnięciem...na rozstępach, obolałych piersiach( i innych częściach ciała) na połogu kończąc ufff To mężczyzna powinien wykazac się max.cierpliwości i woli pomocy kobiecie, bo nie każda da rade do 7-8n mies. pracować, a później wrócić szybciutko do pracy. Ale wiadomo, to zależy od partnera także,jakie on ma podejście, choć ja, gdybym była matką chciałabym jak najwięcej czasu spędzić z dzieckiem, a nie wpaść po powiedzmy pół roku w ten pęd, praca-dom, praca-dom itd. Chciałabym kiedyś mieć szczęśliwe dziecko, a nie zdane na siebie i kolegów z podwórka :D Powinnam chyba przenieść się na inne forum- ciąża, poród macierzyństwo hehehe ok, kończę już moje wykłady na ten temat ;) Jestem w trakcie oglądania CSI....nie mogę przegapić buziaczki robaczki, do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio wieczorami tylko i nie mogę się wtrącić :P Co do Trzydziestoletniego to czytam i patrze tak z boku na Waszą dyskusję i wiekszość co piszesz to piszesz tak jak byś Ty to zrobił, jakby postapił itp. broniąc wszystkich facetów w różnych kwestiach, ale tak jak my nie wrzucamy wszystkich do jednego worka to Ty też tego nie rób. W niektórych kwestiach owszem masz rację. Ale co do wyglądu o tym co napisała Impri nie powiesz mi, że sie myli o na pewno nie. Może myli się w stosunku do Ciebie. Heh a co do tych dziewczyn którę palą, klna i myslą że są fajne puszczaja sie na prawo i lewo to jest po prostu łatwa zdobycz dal skrzywdzonego faceta, albo po prostu dla kogos kto chce się zabawić no i widocznie takie dziewczyny mają w sobie "to coś".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Co do Trzydziestoletniego to czytam i patrze tak z boku na Waszą dyskusję i wiekszość co piszesz to piszesz tak jak byś Ty to zrobił, jakby postapił itp. broniąc wszystkich facetów w różnych kwestiach, ale tak jak my nie wrzucamy wszystkich do jednego worka to Ty też tego nie rób. " nie wiem gdzie ja tak broniłem wszystkich mężczyzn, ale możliwe... nieświadomie. nie interesują mnie inni. nie mam zamiaru bronić męskich kurew które zdradzają, bo jest okazja. nie mam zamiaru bronić pedofili i damskich bokserów(faktem jest, że niektóre kobiety zasługują na płaski wychowawczy, albo dwa). postaram się zwracać na to baczniejszą uwagę, a Ty mogłabyś byc bardziej wyrozumiała. ;) też chyba nie piszesz w imieniu wszystkich kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×