Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Hel_cia

Mężczyźni z Marsa, Kobiety z Wenus.

Polecane posty

Jak bum cyk nie rozumiem facetów :( Czasem nie powiedzą , co ich gryzie tylko przestają się odzywać. Ja niecierpie takich sytuacji, bo nie mogę pomóc albo nie wiem, z czym nawaliłam. Może jednak zostanę lesbijką :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Impressive: 1) sprawdza Cię 2) poznał kogos innego 3) coś mu się stało 4) chyba nie ma cztery, a przynajmniej mi nie przychodzi do głowy. ;) faceci nie milkną bez powodu. PS. moliwe, że nie chce robić Ci nadziei, nie wie jak to skończyć, więc milczy myśląc że się domyslisz. ale to domena kobiet. ;) napisz smsa - cześć, co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzydziestoletni myslisz ze mnie sprawdza? wiec co musze sie odezwac? dlaczego chociaz nie zateskni i nie zrobi pierwszy?:/ a druga rzecz podejrzewam ze chodzi o to ostatnie ze probuje ze mna zerwac kontakt, ale napisze esa co u niego a jak nie odpisze to odpowiedz bedzie jasna jak słonce:)dzieki! ale faktycznie meskie strasznie to tchorzostwo tego zaden facet sie nie przyzna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znam kobiety "milczące". jeśli odpowie to prosto z mostu odpisz: że nie lubisz niejasnych sytuacji. a zachowanie takie jak jego i w gierki tego typu grałaś w gimnazjum, a teraz wyrosłaś i nie tolerujesz tego. jeśli mu naprawdę zależy będzie się starał, jesli nie... sama znasz odpowiedź. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisalam i ciekawe jaka reakcja z jego strony. Nie robie nadziei, powtarzał ze jestem jego koleżanka dosc dyskretnie, ja moze tego wczesniej nie zauwazylam i stad to milczenie teraz ze faktycznie liczę na cos wiecej...dopiero teraz zrozumialam ze popełniłam błąd, to nic nie przezywam na szczecie tego az tak ale ciekawilo mnie co tak nagle sie nie odzywa i dlaczego nie zrobił tego wczesniej... kobiety milcza bo chca wiedziec ze zatesknicie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
analogicznie... mężczyźni też mogą milczeć i dać Wam zatęsknić. ;) ja nie mówię o takim milczeniu. mówię o nabraniu wody w usta. a wystarczy napisać - sorry nie jestem zainteresowana, to jednak nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie , wyglada na to ze ma wylaczony telefon, jestem zdziwiona! sms oczekuje zamiast dostarczony! hmm.. no to faktycznie juz daje spokoj, wole nie wiedziec.. ja bym wolala zebysmy nauczyli sie walic z mostu, uzywac tak lub nie, lub w tym przypadku jak piszesz sorry ale to nie to zostanmy przyjaciolmi a nie milczec i dawac czlowiekowi do myslenia cos co potrzeba konkretow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakimi przyjaciółmi? po jednej czy dwóch randkach mam napisać kobiecie "zostańmy przyjaciółmi"?? nie. koniec. koniec kontaktu i kropka. sam nawet nie chce dostać takiej propozycji nie do odrzucenia "zostańmy przyjaciółmi". ogarnia mnie śmiech, a ta kobieta traci w moich oczach i nawet cześć na ulicy nie chcę jej powiedzieć. zostańmy przyjaciółmi jest bardzo nieszczere. bo tak naprawdę nie masz zamiaru zaprzyjaźnić sie z ta osobą. jesteś tez nie fair w stosunku do swoich prawdziwych przyjaciół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I kto tu jest skomplikowany :P Ja chyba tez takiego smsa pożegnalnego wystosuję do jednej osoby :D Zachowanie matko przy kolejnych dzieciach: Twoje ubrania: 🌼Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę. 🌼Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da. 🌼Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami. Przygotowanie do porodu: 🌼Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy. 🌼Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku. 🌼Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży. Ciuszki dziecięce: 🌼Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę. 🌼Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami. 🌼Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego? Płacz: 🌼Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie. 🌼Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko. 🌼Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku. Gdy upadnie smoczek: 🌼Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu. 🌼Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi. 🌼Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi. Przewijanie: 🌼Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta. 🌼Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby. 🌼Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan. Zajęcia: 🌼Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. 🌼Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer. 🌼Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej. Twoje wyjścia: 🌼Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki. 🌼Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. 🌼Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. W domu: 🌼Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko. 🌼Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka. 🌼Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi. Połknięcie monety: 🌼Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia. 🌼Drugie dziecko: Czekasz aż wysra . 🌼Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego. WNUKI: Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci. Ciekawe co Iri na to :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze to : :) Z pamiętnika zwykłego chłopca Byliśmy bardzo biedni, gdy byłem dzieckiem... gdybym nie był chłopcem... doprawdy, nie miałbym się czym bawić. Jednego dnia zadzwoniła do mnie dziewczyna i powiedziała: "Chodź! Nikogo nie ma w domu." Wyszedłem i chodziłem. A w domu nie było nikogo. Podczas seksu moja dziewczyna zawsze chce mówić do mnie. Tak jak wczorajszej nocy, gdy zadzwoniła z hotelu. To był paskudny dzień. Wstałem rano... założyłem koszulę i guzik odpadł. Podniosłem teczkę i urwała się rączka. Bałem się pójść siku do ubikacji. Byłem takim brzydkim dzieckiem... gdy bawiłem się w piaskownicy, kot przysypywał mnie piaskiem. Moi rodzice chyba niezbyt mnie lubili. Do zabawy w kąpieli miałem toster i radio. Byłem takim brzydkim dzieckiem... matka nie karmiła mnie piersią. Powiedziała, że co najwyżej lubi mnie jak przyjaciela. Gdy się urodziłem, doktor wszedł do poczekalni i oznajmił memu ojcu: "Przykro mi. Robiliśmy co w naszej mocy, ale dał radę wyleźć." Pamiętam kiedy mnie porwano. Wysłali kawałek mojego palca do ojca. Powiedział, że potrzebuje więcej dowodów. Kiedyś zgubiłem się. Zobaczyłem policjanta i poprosiłem go o pomoc w odnalezieniu rodziców. Spytałem go " Czy Pan myśli, że kiedykolwiek ich odnajdziemy?" Odpowiedział: " Nie wiem, chłopcze. Jest tyle miejsc gdzie można się ukryć..." Byłem u lekarza. "Panie doktorze, każdego ranka gdy budzę się i patrzę w lustro... czuje jakbym miał zaraz zwymiotować; Co jest ze mną nie tak?" Odpowiedział: "Nie wiem. Wzrok ma pan doskonały." Jednego roku chcieli umieścić moje zdjęcie na plakacie reklamowym... środków antykoncepcyjnych. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka no Impri trzydziestoletni ma racje, nie da sie po 3-4 randkach zostac przyjaciółmi.. moze Ty to źle okresliłas, mozna po prostu zostac znajomymi ale tego sie nie ustala...to jakos juz tak zostaje casem po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzydziestoletni:P to był przykład hehehe tez bym tego nie chciala uslyszec ale mniej wiecej tak faceci proponuja..ale zeby zaraz kolezanke odrzucac tracic kontakt bez sensu to jest! Po co ta nienawisc, rozstac sie w zgodzie a nie sie nienawidziec, przeciez nikt złego zamiaru nie miał, ja tak uwazam...staram utrzymywac dobre stosunki z ludzmi niewazne kim sa dla mnie, jesli nie da rady to rzecz jasna ale jesli miales wiele wspolnego i tak nagle ,, Nienawidze cie'' to chyba najgłupsze to co można zrobić, zwykle znam takie przypadki jak emocje opadaja to sie godza w dobvrej atmosferze:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa tammmm.... hihihi 😍Jak to jest z kobietami😍 PRZECIĘTNA KOBIETA: Pierwsza randka: Całujesz ją czule na dobranoc. Druga randka: Sprawdzasz czy ma wszystko co mieć powinna. Trzecia randka: Kochasz się z nią "na misjonarza". AFROAMERYKANKA: Pierwsza randka: Musisz jej postawić NAPRAWDĘ drogi obiad. Druga randka: Musisz postawić jej i jej koleżankom NAPRAWDĘ drogi obiad. Trzecia randka: Musisz zapłacić jej czynsz. Dziesiąta randka: Ona jest w ciąży z kimś innym. IRLANDKA: Pierwsza randka: Oboje się upijacie i uprawiacie cudowny sex. Druga randka: Oboje się upijacie i uprawiacie cudowny sex. Trzecia randka: Oboje się upijacie i uprawiacie cudowny sex. WŁOSZKA: Pierwsza randka: Zabierasz ją do teatru i do restauracji. Druga randka: Poznajesz jej rodziców, a jej mama robi spaghetti. Trzecia randka: Kochasz się z nią, a Ona nalega, żebyś się z nią ożenił i podarował 3 karatowy złoty pierścionek. Piąta rocznica ślubu: Już macie piątkę dzieci i nienawidzisz spaghetti. Szósta rocznica ślubu: Znajdujesz sobie dziewczynę. ŻYDÓWKA: Pierwsza randka: Masz orgazmo-eksplozję. Druga randka: Masz następną porcję ekscytującego szczytowania. Trzecia randka: Mówisz jej, że chcesz się z nią ożenić i żegnasz się z pojęciem eksplodującego szczytowania. EUROPEJKA ŚRODKOWO-WSCHODNIA: Pierwsza randka: Wypełniasz formularz zgłoszeniowy na którym uwzględniono wszystkie Twoje dochody. Druga randka: Idziesz z nią do parku, a cała jej rodzina podąża za nią. Trzecia randka: Twierdzi, że jest dziewicą i odmawia sexu. Czwarta randka: Ona nadrabia wszelkie zaległości w seksie za ostatnie dziesięć lat. Ciebie odwożą do szpitala. LATYNOSKA: Pierwsza randka: Stawiasz jej drogi obiad, upijasz ją i kochasz się z nią na tyle samochodu. Druga randka: Ona jest w ciąży. Trzecia randka: Ona wprowadza się do Ciebie razem z dwoma kuzynami, chłopakiem jej siostry i żyjecie długo i szczęśliwie jedząc ryż i fasolę w środku Bronxu. POLKA: Pierwsza randka: Jedziesz po nią, a jej tam nie ma. Dała Ci zły adres. Druga randka: Umawiasz się z nią w restauracji, ona się gubi w drodze i wraca do domu. Trzecia randka: Jest w ciąży - nie jest pewna czy to jej dziecko. KOREANKA: Pierwsza randka: Stawiasz jej drogi obiad, ale nic się nie dzieje. Druga randka: Stawiasz jej jeszcze droższy obiad, ale znowu nic się nie dzieje. Trzecia randka: Nawet nie doszedłeś jeszcze do trzeciej randki, a już wiesz, że nic się nie będzie działo... INDIANKA: Pierwsza randka: Poznajesz jej rodziców. Druga randka: Ustalasz datę ślubu. Trzecia randka: Noc poślubna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh pech chciał że jestem 3 dzieckiem :P haha :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz zaraz!!! po randce to lepiej erwac kontakt! mialam na mysli po związku:P sorry za zamieszanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż wraca do domu i zastaje żonę w łóżku ze swoim przyjacielem. Wyjmuje pistolet i strzela mu prosto w głowę. Na to odzywa się żona: - Rób tak dalej, a niedługo nie będziesz miał żadnych przyjaciół. :D hheh to jest dobre Wraca Jasio ze szkoły i pierwszym pytaniem jakim strzela w rodziców jest: - Co to znaczy "robić loda"? Rodzice, którzy już dawno uzgodnili, że będą odpowiadać na każde "trudne" pytanie (bo po co ma dziecko szukać odpowiedzi na podwórku), spojrzeli porozumiewawczo na siebie i mama mówi: - Widzisz "robić loda" to brać ****a do buzi. Na to ojciec: - Jakie "brać"?! Dawać! Syna przecież mamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czworka chyba podobny los mamy:):) Żona mówi do męża: - Kochanie, jutro jest nasza rocznica jak ją uczcimy? Mąż na to: - Może minutą ciszy? Żona kocha sie z kochankiem nagle mąż puka do drzwi, żona pyta: - Kto tam? - Otwieraj - mówi mąż. Żona mówi do kochanka: - Schowaj się w szafie do worka po kartoflach. Mąż wpada do mieszkania: - Gdzi on jest? - Kto? Mąż otwiera szafę, kopie worek: - Ał! - Ał! - Kto tam? - To my kartofelki... Żona do męża: Wiesz, śniło mi się wiadro *siusiaków. - A mój gdzie był? - A na samym dnie, taaki malutki! Następnego dnia rano mąż do żony: - Wiesz, śniło mi się wiadro *dziur. - A moja gdzie była? - Wiadro w niej stało! Żona budzi się o 3 w nocy i widzi, że nie ma męża w lóżku. Wychodzi z pokoju i widzi, że w kuchni świeci się światlo lodówki. Wchodzi, a tam widzi męża co stoi z butelką mleka w gaciach i mówi: - Pij mleko będziesz wielki! Zmarła teściowa... Na ceremonii zięć klęczy i tuli się do policzka teściowej... Żałobnicy znając napięte relacje zięcia z teściową podchodzą i pytają: -Widzę, że pogodziłeś się z teściową przed jej odejściem? -Nie, nie o to chodzi... Jak się dowiedziałem wczoraj, że umarła, to piłem ze szczęścia z kumplami całą noc, a teraz mnie tak głowa napier*ala, a ona taaaka zimniutka...:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Impri ogólnie dorośli ludzie tak nie robą raczej , chyba ze sa ku temu powody. Ale ja miałam chłopaka kiedys i o mały włos nie byłby narzeczonym i w efekcie po rozstaniu (z jego strony wynikającym) nie mówił mi nawet czesc, bo jego kolejna dziewczyna sobie tego zażyczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Impri....no widac los podobny Ale co poradzić, niektórym po prostu nie układa się w tych sprawach, choć chcieliby wiecie co...nie mogę tego pojąć, znam tyle fajnych dziewczyn, ładnych, wykszałconych...które sa same. Które chciałyby być z kimś, dużo mu dac z siebie a przede wszystkim mają takie pokłady miłości. I nic. I najbardziej wkurzające to pytanie: dlaczego jesteś sama, fajna jesteś, ładna ale czemu sama? Mnie osobiście to przestało wyprowadzać z równowagi bo to donikąd nie prowadzi. Natomiast szlag mnie trafia, kiedy jacyś tam np.znajomi rodziców lub o, moja babcia mówią, że kogoś dla mnie mają! Nie rozumiem, czy ludzie w końcu są czy związali się z miłości czy dla samego faktu, żeby nie byc samym. Nie rozumiem tego podejścia, bo jednak chcialabym budzić się obok kogoś i cieszyć się, że go widzę,że jesteśmy razem, kochać jakieś drobnostki, ciało, charakter a nie mieć myśli jak się go pozbyć z mojego życia. Wiem, że to może zabrzmiało filozoficznie, ale ja wiem, czego chcę, czego chcę od mężczyzny, wiem, co ja mogę mu dać. Ale chciałabym przede wszystkim kochać i być kochana, jednak chyba to już za dużo, aby się spełniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czwórka podpisuje sie pod tym co napisałaś obiema rękami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani w szkole: - Z czego robi się kiełbasę? Dzieci milczą. - Jasiu, Ty powinieneś wiedzieć - Twój tata jest rzeźnikiem? - Ja wiem, ale Tatuś powiedział, że jak komuś powiem, to mnie zabije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety, ale taka jest prawda Metis Mam tylko taką małą nadzieję, że do 40tki spotkam kogoś takiego, żebym jeszcze mogła chociaż jedno dziecko urodzić :) mimo wszystko zegar tyka i czuję to od jakiegoś czasu buuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czwórka wiesz znajomi czy tam rodzina chcą dobrze... tylko pewnie nie mają pojęcia jak to ich gadanie denerwuje i wręcz odpycha od tej osoby która dla nas maja , co by tak niby świetnie pasowała hehe:) ze swatania na siłe nic dobrego nie wyniknie i na pewno nie za dużo!!1 co do kochania ! jestes super babka i na pewno Cie złowi jakiś Rybak hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×