Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość życiejestjakiejakiejest...

smutno mi dziś bo....

Polecane posty

Gość życiejestjakiejakiejest...

Witajcie - postanowiłam napisać kilka "Złotych" myśli w tym wątku dziś. Powinnam być w pracy, zarabiać na chleb, wieść normalne życie, a ja siedzę w domu i rozmyślam nad tym KIM JA JESTEM? Napisałam kiedyś taki wiersz powiem wam - KIM JA JESTEM? Dawno temu. I powiem wam jaka to jest krzywda jak się nie zna swojej tożsamości narodowej. Straszna. Dlaczego nikt nie mówi prawdy? Siedzę dziś i myślę - jaka była ta moja matka? NIENORMALNA i tyle. - Moralna - powiedzą mi - jedno dziecko i koniec. - No cóż... - ja na to. Nie za bardzo tak to widzę. - To czemu jestem w Polsce? Co ja mam tu robić - teraz bo teraz - ale po comnie tu wariatka wysłała - szukać kwiatu paproci w lesie? Wiecie - kiedyś znałam takiego Anglika - kilka lat temu i on własnie pisał ze mną i coś tam pisaliśmy o tym kwiecie paproci i pomyślałam - jaka piękna legenda, ale co w sumie powinno być ten kwiat paproci. Zawsze było że świetliki to były i tyle. Mały pożar na liściu paproci? Może komuś upadł Najsw. Sakrament - poszedł sobie do księdza po Najsw. Sakrament , nie zauważył i mu upadł, ktoś szedł wieczorem, patrzy, coś się świeci - co to może być - Najsw. Sakrament i tyle. Może on wiedział o tym, że mnie zrobiła chora umysłowo zakonnica? Coś musiało być wiecie bo mnie diabeł porwał strasznie więc na pewno tego Anioła w tej Kaplicy Miłosierdzia widziała i ja wiem, że to musi być coś ze mna wspólnego bo przecież co jeszcze można wymyślić - a wiem co widziałam i tyle. Co jeszcze mam napisać? Doktoratu nikt mi nie obali bo mam tyle zdjęć i tyle się przy nim napracowałam , że to jest nie do obalenia w ogóle. A co ta moja matka w tych Niemczech robiła? Może wiecie jedyna prawda jest taka, że miałam znać niemiecki/angielski płynnie, żeby sobie studiować tę biologię tam gdzie ona. Czemu nie? W końcu ją ten Kościół zgwałcił. Co ona tam robiła na tych studiach? Puszczała się z każdym? Do tej szkoły w tej Anglii poszła w końcu uczyć przecież. Nie mogłam mieć studiów w Niemczech zaplaconych jakichś PRZYRODNICZYCH? Naprawdę? Do szpitala tam do pracy gdzieś iść dalej. Dlaczego wiecie ten mój ojciec nie poczuwał się do winy - a ksiądz to jest wiecie - jaką oni mają zerową moralność - on powinien coś zrobić wiecie taki człowiek by to jego dziecko było potrzebne w tym społeczeństwie BEZ RODZINY. Bo jakie szanse BEZ RODOWODOU ma takie dziecko adoptowane na normalne życie i rodzinę? ZERO. I jeszcze zawód zły to co dalej. Samobójstwo przecież i tyle. Właściwie zostaje takiemu dziecku być lekarzem, wiedzieć o tym co się stało i jakoś oddać w życiu to, że się urodziło. A tu tylko jakieś bzdury wiecie i potępienie przez WŁASNEGO OJCA. A co on rozumu nie miał jak wsadzał i mnie robił? Nie wiem :( Co o tym myśleć? Dorośli ludzie to są wiecie. Albo kobieta, która rodzi dziecko, żeby dostać PASZPORT słuchajcie i żyć sobie ORGIAMI jak pewna poetka amerykańska w pustym domu. Bo taka była moja matka. I ja wiem nawet o kogo chodzi. Ale ta poetka ja jej będę bronić - ona po prostu odziedziczyła kasę i sobie tak zyła. Czy ona coś jadła to nie wiem ale nie wydaje mi się coś , że utrzymywała się z orgii. To chyba już przesadziła ta moja matka wiecie - wszędzie tylko orgię widziała - pewnie temu nie dali mi na studia przyrodnicze za granicą, że się puszczała tam z każdym a póżniej się zrobiła dziewicą jak Elżbieta Pierwsza. - Po porodzie - mi powiedzą. Albo ją pomówili. Może to drugie? Jak uważacie. - Nudy, nudy , wszyscy się pieprzyli - powie mi - na prawo i lewo jak zwierzaki, a ONA MIAŁA SIĘ UCZYĆ i nikt nie rozumiał czemu. Ona także. Ale się uczyła. I wtedy się zaczęło - zaczęła się modlić tak - Boże , ześlij mi z nieba Najsw. Sakrament bo oszaleję w tym burdelu i ...wtedy zaczęła tyć albo schudła - nie wiem. Jedno albo drugie. W każdym razie MUSIAŁO zacząć się od tego, że pragnęła odzywiać się wyłącznie Najsw. Sakramentem bo już miała wszystkiego dosyć i wpychać go sobie wszedzie żeby jej nikt nie chciał bo miała już wszystkiego dosyć wtedy. Może powiesiła się jej matka biologiczna a ojciec biologiczny kogoś zabił? I tyle :( Nie wiemy. W każdym razie na studia nikt mi nie dał ani grosza, pracy nie, niczego nie. Mam tylko ...Kapilicę Miłosierdzia w życiu teraz wiecie - czy tam się można napić? Bo chętnie bym se tam pociągnęła z gwinta powiem wam na cześć Najsw. Sakramentu - ale nie wiem czy na plus czy na minus - może to drugie bo jednak strasznie mnie w życiu olał - mimo wszystko choć no - też mnie uratował. Co tu myśleć o tym Najsw. Sakramencie. Mógł mnie ratować dłużej i tyle. Też go nalezy olac i już. Powiem wam , ze ratuje mnie rodowodowy jeleń. I tyle. Kiedyś omal mnie jeleń nie zatłukł w lesie - z porożem. Ciekawe czy ktoś z was umie zbierać poroże tak żeby je sprzedać czy znacie takie miejsca. Ja powinnam je znać. W razie co się popytam. Wiecie - mnie to tak przeraża wszystko - taka pragmatyczna jestem - czy lepsza jest kaplica Miłosierdzia czy dobrze wykształcona lekarka - może i położna albo ginekolog. Ale wszystko co umieli ze mną zrobić to na mnie... nasikać. Tyle umiał dla mnie zrobić kościół i dać mi kaplicę Miłosierdzia Bożego. A po co mi ona? co ja mam tam robić? Mieszkać? Zmieniać sobie podpaski jak moja matka? Jeść? A kogo to obchodzi, i tak nie dostaniesz papierów i nie masz szans na stałą pracę. Za papiery adopcyjne - chyba za drugi paszport. No to po tej poetce amerykańskiej powinnam dostać, jesli ODZIEDZICZYŁA kasę bo ja sie tam puszczała w tej chałupie to niech tę moją matkę biologiczną szlag trafi powiem wam. Bo od ojca nie chcę niczego. NICZEGO. Nawet złamanego grosza - takie zero. A ci tu wszyscy co sobie wyobrażają? Że las jest po to żeby gasić pożar? - A bo wiesz czasem ludzie wieszają się na drzewach i później jest pożar jak ktoś ich podpala. Dlatego tak sie boja pożarów i tyle. Zawsze piszą samozapłon, ale to nieprawda. Czasem i masowe samobójstwa są i nie ma kto podpalić takich wisielców - a to tak należy i zawsze leśniki to podpalali, ale z czasem było na nich, że se sami lasy hajcują i przestali. I teraz wiszą te wisielce i nikt ich nie podpala. - No dobra - ja na to, ale co to ma do rzeczy w sumie? Ja chyba nie o to pytam... - A ja nie wiem o co ty pytasz, ty chyba strasznie się nie nudzisz, że tyle chcesz wiedzieć. lepiej się do jakiejś roboty weż i wszystko inne olej bo to nie ma sensu. I tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiejestjakiejakiejest...
patrzcie - co jest warty katolik z Wielkiej brytani? Nic , nie? Tak jak ta moja matka nic nie była warta. Wykorzystała Kościół żeby studia skończyć i tyle mądrego zrobiła. A inni mnie skrzywdzili BO NA PEWNO TAKA SAMA - wcale nie. i tyle. Teraz mogą się wypchać wiecie no chyba, że mi DOBUDUJĄ w DOMU tę kaplicę Miłosierdzia Bożego i tyle wam napiszę. ŻE DOBUDÓWKĘ MI TAKĄ POSTAWIĄ bo wiecie... czymś tam trzeba dojechać, to wino też kosztuje a to też Najsw. sakrament - chleb i wino. No to popatrzcie - dlatego jak ktoś ma ten najsw. Sakrament to nie ma okresu. Bo ...NIE PIJE. I tyle. Najsw. Sakrament to jest krew i wino i dlatego powinien być okres w sumie - co pieprzą , że nie. Tylko trzeba sobie chlupnąć trochę , żeby było ciepło. Tak to jest tylko ciało i LOGICZNIE zanika krew. I tyle. A jak sobie popdpijasz to nie powinno być okresu i... SIĘ NIE ZACHODZI W CIĄŻĘ wtedy, ale trochę wina i okres wraca - możesz zajść. I co? To jest po to żeby sie walić na prawo i lewo i robić ORGIE? - tak uważała moja matka? No ja uważałam, że to jest po to, żeby cię ten okres nie bolał. A te podpaski to już mogła sobie naprawdę darowac - i co tu myśleć o tej Anglii - myślał mój biologiczny ojciec - są oni tam wszyscy normalni? - A co tu myśleć o tych Niemcach ja na to - ani ich na poród nie stać w Niemczech. Przez to mnie nie chcieli. - A niech ją wilki zagryzą - wilki to w Rosji im powiedzą, a w Polsce to wściekłe psy. I tyle. Ale paszport powinna mieć - który? NIEMIECKI? Wy dekle :( I tyle mam im do napisania. I ANI RODZINY bo mam rodowód i sobie szukałam męża zamiast wyjść za byle kogo i mieć sie dobrze. - Jakim jesteś zwierzęciem ? - moje 2 adoptowane siostry mnie tak pytały? LWEM ja na to. Dziś mogę być nawet lwem i tyle. Lwem w klatce mi powiedzą. Czemu nie? - ja na to - każdy gdzies musi mieszkać. Nawet zwierzę. Lew w klatce... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyczka lesnna
brakuje ci seksu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiejestjakiejakiejest...
Nie sexu napewno nie, kupiłam sobie ostatnio ilustrowaną kamasutre i codziennie wyprobywuje z moim wibratorem nową pozycje :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiejestjakiejakiejest...
No to jej dali na te studia bo była dziewicą i nigdy nie rozumiała czemu oni ją zostawili w spokoju. Dlatego pozwolili jej badać ten Najsw. Sakrament. Czytała sobie pewnie tę Brygidę szwedzką i teraz ona miała docenić to, że jak była malutką dziewczynką to ona miała wizję i widziała Pana Jezusa na krzyżu i pytała się kto Cię tak urządził? Ja, co? I myślała, że ukazał jej się taki pokrwawiony BO ZA DUŻO WINA PIŁA i to mszalnego - podbierała. Ona się miała poprawić wiecie. Wtedy chyba wiedzieli, że to ma być zamoczony opłatek, ale podbierali wino mszalne - też jej było smutno, ciężkie życie i to taka Maryja - chlała sobie tam równo. I od niej zgubił się krzyż, że został na głowach im tylko chyba wiecie. A powinien na pewno BYć WYMALOWANY ten krzyż - co ona to widziała. I tyle. I wpakowali ją w małzeństwo i to było dziwne, nikt nie rozumiał , taka wizja, ona za mąż wyszła i zaczęła rodzić. - A co miała robić wam powie? Doktorat z medycyny? I to jest niejasne - no to porody były bezkrwawe i wszyscy sie dziwili. Wiedzieli że to Najsw. Sakrament, ale nie rozumieli czemu. I ona miała powiedzieć, że się OPAMIĘTAŁA po tym krzyżu i przestała tyle chlać. Odtąd tylko codziennie był opłatek pomoczony w winku i to było wszystko. Przestała się upijać. BO KRADŁA i sie z tego wyspowiadała i było dobrze. kradzież wina mszalnego - grzech cieżki. I tyle. Wiecie co - chyba nie mogą mieć tych dzieci te brygidki choć bo ja wiem? W razie co mogą bo Brygida Szwedzka miała 10 dzieci bo miała Najsw. Sakrament. Czyli mogą mieć JAK MAJĄ NAJSW. SAKRAMENT i nikt nie wiedział co to jest. I wszyscy uważali, że nie ma okresu. Czekajcie - muszę to jeszcze przemyśleć. Nie - to jest bezkrwawy poród mówili. No to dopiero przy porodzie wiadomo kto ma Najsw. Sakrament. Nie - to już wcześniej i wtedy zaczęli tak wariować - co to jest? To chyba od niej i tyle. Hmmm... nie wiem - też musiałabym poczytać. No ale to idealnie by wychodziło - że nie powinno być okresu jeśli ODZYWIAMY się tylko ciałem Chrsytusa. Np. pobożna zakonnica - kobieta - chodzi do komuni codziennie i ma opłatek zamoczony. I I ma powiedzmy 25 lat i teraz wino odstawia i zywiac się tylko tym opłatkiem po ROKU nie powinna mieć okresu. No to takie rzeczy tylko. Ze 1 opłatek na dzień przez rok co najmniej bo tak i już i wtedy zanika okres i możesz zajść w ciążę jak wszystko było prawidłowo - i co dalej? Hmmm... i po ciąży jak pijesz wino nadal (zamoczony opłtek) to okres wraca i tyle. PO ROKU pewnie znowu i tyle. To musi działać rok co najmniej. I może to zapisała, ale to wyrzucili - e zakonnica w ciąży - bez sensu. I wszystko zniszczyli. A to jest prawda. Czyli 3 lata całości. Rok opłatek bez krwi , rok ciąża - plus połóg bla bla bla , rok na dojście ndo siebie - znowu opłatek plus wino i PO ROKU wraca okres. Po roku powinien wrócić. Ale Brygida rzeczywiście nie była zakonnicą rodząc dzieci. A ta jej córka? Nie wiemy tego. To tylko na dzieci miało być i trzeba było codziennie chodzić do kościoła - to wiedzieli. Codziennie przyjmować ten Najsw. Sakrament - no to stwierdzili, że to jedynie dla zakonnic. No ale ona była bogata, w dowrze mieli kaplicę MIŁOSIERDZIA BOŻEGO gdzie zawsze był Najsw. sakrament - chleb i wino i tak sie dzien zaczynało. Tak sobie wierzyli, a teraz wam powie? No ale to medyk - takie rzeczy powinna badać - BIOLOG - no zwariowali. Patologiczna była i przez to jej pozwolili. Biolog to po lasach chodzi - chyba też jej tak mówili - no w Polsce powiedziałaby. Iszuka tam Njasw. Sakramentu. Wiecie co... no i tyle w sumie. Bo co jeszcze niby? Co mogła robić po takij pracy? Iść się ZAPIĆ i tyle. Pewnie opłatek badała. I w szkole uczyła. Co ona w tej szkole robiła, czego uczyła? Same brednie tam opowiadała to jej kazali zajść. Dosłownie. Bo po niej. I to są STUDIA PRZYRODNICZE w NiEMCZECH wam powiedzą - katolickie - z czego jest zbudowany Najsw. Sakrament? Czyj - sie zastanawiali wszyscy. JEJ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiejestjakiejakiejest...
Wiecie - ciekawe czy to wiedzą bo tak to by wychodziło , że 1 dziecko w zyciu mogą mieć, 2 maksymalnie. Bo tak - kobieta ma 20 lat. idzie do zakonu brygidek. Tam można mieć dzieci. No to jest powiedzmy jest dziewicą i za chwilę już nie jest bo kogo się tak dobrze wali W GŁOWĘ jak nie brygidki. I teraz tak - czyli powinno być tak - jest sobie tam pobożna, jest tą dziewicą. 5 lat musi jeść ciało i krew, póżniej odstawia - rok tylko ciało - i nie ma okresu i może zajść DO ROKU - jak nie zajdzie to nie ma Najsw. Sakramentu i nic to nie było warte i ... powinna pokutować, zająć się czymś a one na pewno zaczynają wtedy puszczać się jak koty i psy wiecie. A powinny mieć rok na ciążę i wtedy od poczęcia - 1 stosunek i powinno być poczęcie albo GWAŁT - to ten gwałt mają dopuszczony - 12 apostołow hmmm... to też może być poczęcie jeszcze jak miały Njasw. SAKRAMENT choć nie powinno wam powiedzą - no ale zachodzą i od tego dnia znowu ciało i krew i wtedy poród bezkrwawy. Po porodzie TYLKO CIAŁo - rok, żeby się wszystko zabliżniło i znowu 5 lat ciało i krew codziennie I WTEDY MOZNA JESZCZE mieć 2 dziecko. I jest coś takiego, że ten gwałt 12 Apostołów dopuszczają albo z jednym mozna sobie zrobić - wybranym - ale to tylko na wytrysk na pewno i koniec. Wsadzić , wyciągnąć i tyle. Ale bezsens. Ale jak któraś chce mieć dzieci to na pewno tam może choć to takie gorszące I TO NA PEWNO WIEDZĄ wiecie i ją oszukali bo patologiczna ale dziewica. I kazali jej SKłAD CHEMICZNY badać tego oplatka i tyle. Wszystko bez sensu. Jak miała 25 to po pijanych nagich księdzach i zakonnicach chodziła na pewno i kopała wszystko - w tej Kaplicy Miłosierdzia Bożego na pewno zbiorowe orgie były i tyle. Albo jakiś tam seks grupowy. Tak musiało być wiecie i to że widziała tego Anioła to było takie straszne i przerażające, ale czy to mógł być Jahwe? I wybudowali tu taką kaplicę i napisali że pieniądze są od Poloni - ja pamiętam tak chodziłam - czyżby? Czyje są te pieniądze. I NA PEWNO wyglądała tak samo - nie było obrazu Faustyny wiecie i sobie w środku urzedowali - jeden na drugim leżeli i to była ich ADORACJA NAJSW. SAKRAMENTU. No i ja jestem biologicznym dzieckiem tej zakonnicy - JEDYNEJ , która w tym nie uczesniczyła. Ona to widziała wiecie, poszła do swojej celi i zaczęła myśleć czy to wszystko ma sens i tyle :( No ale... tak to chyba wyglądało bo wiem co widziałam też. Ale ja bym tam nie pomawiała Jahwe, że to jego widziałam. Diabła i tyle. Ale wiem co. I że miał być obraz siostry Faustyny tam i do tego by nie doszło i tyle. Bo w Polsce w tej kaplucy sie zastanawiają - co tam tak cicho jest - W Anglii to tam tak wariowali, a tam... i przez to są szklane drzwi wiecie i wszystko tam widać i tyle. I NA PEWNO znowu ktoś coś tam widział bo przecież by się przejęli czymkolwiek. NICZYM :( I tyle :( I wiecie napisałabym wam jeszcze dużo , ale nie napiszę nic i tyle. Bo ostatnio mnie tam ktoś zaczepiał. SZATAN - taki jak mój biologiczny ojciec. No ale poszłam. - Nie za piękna se pomyslał na pewno. - A popatrz sie staruchu na siebie - miałam odrzec ale zrobiłam się ... KARPIEM i tyle. I poszłam :( I koniec. Bo siostra Faustyna chodziła bez majtek i kazdy to wiedział i ją pomawiali o wiele rzeczy , a ten gość to był jej biologiczny ojciec i powie - No nawet tak doszła do czegoś bez tych majtek w tym kościele. I tyle. Były ksiądz tam jest. - No do czegoś doszła mu powiem - i bez pana - i bez porządnego chrztu. To tak jak bez majtek a pan co tu robi jeszcze? Podziwia jej urodę na zdjęciu? - I wiecie co by mi powiedział - a idż się schlać bo nigdzie sie tak dobrze bab nie wali jak w Kaplicy Miłosierdzia Bożego - ale tutaj coś nie wychodzi. No to niebawem zdejmą zdjęcie Faustyny obraz I NA PEWNO IM WYJDZIE. A bo za dużo ludzi sie tam kręci wam powiedzą - gdzie indziej jest pusto i nie ma szklanych drzwi i ta małpa nie straszy. Bo wiele babek tam przychodzi, żeby se zrobić dziecko z księdzem. No cóz... na pewno tak jest. Ale nie moja matka. I dlatego jej wsadzili w tyłek. A ona ... po prostu zmieniała podpaskę i sie zastanawiała jak długo jeszcze będzie miała ten OHYDNY okres. - Do śmierci powiedział jej w duchu Pan jezus i ją...dokumentnie olał. Bo tak się zachowywać w kaplicy Miłosierdzia Bożego może tylko PIES. I nie dał jej doktoratu a ona chciała. Za ten gwałt. I tyle. I musiała wracać tak czy siak. To się dała zgwałcić zbiorowo. Nic z tego - ciąży nie było i wyjechała. I tyle :( Ale miałam matkę. Na szczęście mam kaplicę, ale tak daleko. I tyle. Więcej wam nie napiszę. Acha a do tej orgii doszło bo wszyscy sie zastanawiali czy ma majtki na tym zdjęciu - BO ONI NIE i się na sobie połozyli i zasnęli i tyle :( I tak moja matka wymyśliła, że ta poetka uprawiała orgię na pewno - to samo mówiła robić i po co ona tam jedzie. Ale papiery są , że obywatelstwo chciała. I tyle :( No to kurde mogę jeszcze nie mieć rację, ale dziś myślę że sie powiesiła. A może żyje? Nie wiem. Teraz to bez różnicy, ale... gdyby żyła to jeszcze ale z wisielcem gadac nie będę. Jakaś leśna potwora. Jeleń nie będzie rozmawiał z wisielcem , nie? Hmmmm :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiejestjakiejakiejest...
Wiecie - ja już wiem w takim razie czyim jestem dzieckiem i mnie to smieszy. Nigdy tego nie powiem bo chyba bym musiała umrzeć ze śmiechu. No to wychodzi na to, że moja matka poszła do zakonu wyłacznie po to, żeby zrobić sobie...dziecko. A bez zakonu nie mogła? I tyle :( I o mnie powiedzieli , że matka sie powiesiła. Chyba tak było i wszystko po ojcu w Niemczech i tyle. I stąd jest ta kaplica i wszystko. I mam bogatą rodzinę w ANGLII, a w Niemczech smolic. No ale jeść co nie mam. No to wiecie - wystarczyłoby TROSZECZKĘ poszukać i tyle, żeby wszystko spławić i tę matkę biologiczną odnaleźć, która... bardzo mnie skrzywdziła. To w ogóle matka nie jest dla mnie. Do zakonu dziecko poszła robić... no cóz... no jak ja mogłam miec normalne zycie. I przez to tu jestem skończona i tyle. No ja chciałam się urodzić dzieckiem tej pani, wybaczcie. :( I tyle :( Wolę już swoich przybranych rodziców i tyle. A ta pani? Niech ja ratuje ...kwiat paproci. Ja go jeszcze nie znalazłam bo... obecnie księza unikają lasu. Jeszcze im jakaś goła baba wyskoczy Z PAPROCI. I im stanie... :( No comments. Mój ulubiony program to był na Euro News wiecie. I USA. I tyle. No i teraz własnie nie wiem co to było z tą moją matką biologiczną , ale kiedyś się dowiem. Powiesiła sie i jak to z tą adopcją było. Ale ona sie powiesiła. To niemożliwe, że coś tam coś tam... nie i tyle :( Jeszcze to przemyśle ale... hmmm :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiejestjakiejakiejest...
Wiecie - to jest CHYBA tak, że w Anglii ta moja matka była podmieniona też i ona ma RODZINĘ w Anglii i swój rodowód tam. Ona wie już czyim była dzieckiem i tyle. Mnie to jedynie że urodziła i idzie do rodziny swojej uważa bo... więcej osiągnęłi. Eeeee - ja myślę, że jest głupia. I PO CO JEJ TO DZIECKO widzicie - do rodziny biologicznej idzie. Hmmmm a niech sobie idzie i tyle :( Po co komu takie denko? Chyba tylko jej biologicznej matce? Bo najwazniejsza jest matka biologiczna wam powie. Nie - najważniejsza jest kasa i zdrowy rozsądek ja jej na to i że mogła sie zacząć pieprzyć w szkole średniej jak już miała Nimecy zasyfiać swoją RUDĄ osobą. I tyle. I pomawiać Najsw. Sakrament, że jej życie zniszczył. No - w Polsce też są takie pijaki jej powiem - schleją sie do nieprzytomności, żony biją, pieniędzy nie przyniosą. Tacy tu są faceci. A ona by chciała Najsw. Sakrament - to w lesie tu jest jej powie. Było bo juz nikt tego nie widział i tyle. No i tyle. A jej biologiczna matka też jej nie chce bo pował i tyle. I zostanie sama jak patyk - stały arbajt kwiatki. Kto to tak chce życ? Ja nie :( I tyle.... Nudy na pudy - kiedyś się powiesi i tyle. A kto sobie z nią dziecko zrobi? Ksiądz? No już to widzę po takich wyczynach. Złodziejka i tyle. I oszustka. Jedynie, że była dziewicą wam powiedzą. Jeszcze jej sprawdzali no i rzeczywiście. No to ją uszanowali jej powiem jej przybrani rodzice bo wiedzieli od kogo jest dzieckiem, ale nie znali ojca. W Niemczech ich mówili. Czy sie domyślili ojca? I tyle :( Nie - matki i się razem powiesili, że jakby wiedzieli co robią to NIGDY. I ja wiem czyim była dzieckiem i pewnego dnia wiecie dostała telegram, że jej rodzice wiszą razem w lesie trzymając się za ręce i przesyłają jej obrączki na pamiątkę po nich. Coś tam takiego musiało być bo już nikogo nie obchodzą, ona dzieci nie ma, coraz są starsi i tyle. ją tylko njasw. Sakrament interesuje i jej studia, a oni? Co dalej? I wtedy poszła się pomodlić i przyjechała ta Święta Inkwizycja, ale ją to już nie obchodziło wiecie. I była taka cicha i spokojna PRZEZ TO, a nie przez to, że sie poprawiła. Tylko że ci rodzice się powiesili i to wszyscy się z nich śmiali w tym klasztorze i tyle. Ale oni się powiesili bo WIEDZIELI kto jest matką tej dziewczyny. I cisza. A oni myśleli, że sie powiesili bo kasy za nią nie dostali. Też, ale czy ona musi być zakonnicą? po Niemczech sie poniewierać? tak myśleli i siepowiesili. No i że nie miał ich kto podpalić napisali i czy ona przyjedzie ich podpalić. - Niech się sami podpalą - napisała i koniec. I tyle. Jak te moje 2 koleżanki wiecie - siostry rodowodowe. Ja byłam chyba pomawiana niesłusznie tu o rózne rzeczy i tyle. A to nie była prawda, o matce nikt nie wiedział i tyle. Hmmmm... ale mam biologiczną rodzinę - nie chcą mnie znać bo kasy nie mam. Zobaczcie ile prawdy jest w tych rodowodach. Ale jak ograją dęba i jelenia. Kwiatek - nie wiem jaki... co ja tam wtedy powiedziałam. Chryzantema chyba. To było bez sensu oczywiście. TULIPAN teraz powiem - pasuje? No nieźle uważam i tyle. Koziróg dębosz, owsik, pstrąg potokowy, żuraw, jaszczurka ... Kto mnie pobije? Tu nikt i tyle. Ale jelenia widziałam powiem wam - pasł sie daleko na takiej łące, całe stado, ja zbierałam maliny - obżerałam się w zagajniku - i nagle słyszę ŁUP coś skacze przez reczkę bo obok była rzeczka. Ja OMAL NIE ZEMDLAŁAM słuchajcie - stoi przede mną 4 metry OGROMNY JELEŃ i na mnie patrzy - wielkie oczy , poroże i wiecie co zrobiłam? ZEMDLAŁAM WTEDY I przestałam oddychać. I za chwilę patrzę - za jakąś nie wiem jaką chwilę i nikogo nie ma. Poszedł. Wstałam niepewnie, szukam rowera - stoi. I pojechalam do domu ALE Z TAKĄ PRĘDKOŚCIĄ, że po prostu REKORD ŚWIATA. I nie wiem co to było - po prostu hałas mu nie dawał spokoju albo poszedł sie napić - no takie zwierzę - jak LEW słuchajcie i tyle :( A dęba miałam w ogródku i napisałam o nim opowiadanie o tytule DĄB W MOIM OGRÓDKU. I wiecie pisałam tam, ze życie jest dziwne - no jest jakie jest - ale ten dąb pokazuje, że ... no coś on pokazuje, ale co? I ścięli mi tego dęba a to miał byc POMNIK PRZYRODY i tyle. Jeszcze dużo mam opowiadań. A w jednym ksiądz zrobił babie dziecko w pustym kościele. Nie - nie zrobił jej dziecka. Już nie pamiętam jak to leciało, ale do tego nie doszło. Przynajmniej nie w moim opowiadaniu. I tyle. Ale było ciekawe. Nazywało BÓL DUSZ - i pisałam tam, że ciało jak boli to idziesz do lekarza i lekarz cię leczy. Ale jest coś takiego, że człowieka boli dusza. I tego nie da sie wyleczyć. Jak to wyleczyć jak człowieka boli dusza tam sie zastanawiałam. No bo nie umiałam. Najsw. Sakrament? To tylko ciało i krew, a mnie bolała CAŁA DUSZA MOJA i tyle :( Bo ja w ogóle nie wiedziałam po co ja sie urodziłam - przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiejestjakiejakiejest...
Ach wiecie - to ona musiała rozmawiać ta moja matka biologiczna z tymi swoimi rodzicami i omawiać im że to dziecko może mieć w tych brygidkach, że 5 lat i dziecko sobie może zrobić? - Zakonnice dziecko i nie rozumieli. - No i już świrowała wtedy i tyle. No to jak ja mogłam być normalna i tyle. Nie mogłam. Jeszcze mam opowiadania na rózne tematy i wiecie zawsze mnie cos złego mnie w życiu spotykało i ja pisałam sobie opowiadanie o tym. Ja tego mam - PEŁNO. Od dziecka pisałam i powinnam być wielką pisarką angielską bo taka jestem i na pewno mam w rodowodzie JANE AUSTIN. Bo ja sie tak nazywam w sumie. Choć nie do końca i tyle. Ale Jane Austin mogłaby być. I koniec. Co jeszcze w życiu ma sens oprócz pisania? Żurawia też mam z lasu bo raz 2 leciały a jak mnie wystraszyły - myślałam, że 2 strusie lecą i tyle. I koniec... Takie życie... nie ma to jak biologiczna rodzina i NĘDZA. Bo liczyć na adoptowanych rodziców. Choć wiecie róznie bywa w życiu, ale... no a ja co to za życie - same wisielce wszędzie. Kto by sie tym przejął? No ja raczej nie. I te moje opowiadania - coś tam napisałam na końcu BÓL DUSZ JEST WIECZNY - tak wtedy myślałam, ale czy miałam rację? No ale chodziłam do komuni do kościoła i tyle. To mi miało uleczyć duszę. I tyle. A tak to byłam zdrowa. Wtedy byłam zdrowa i już. I jak sądzicie - czy ktoś może być normalny gdy go zgwałci 12 osób? 12 osób? Niemożliwe to jest. Nie wolno dopuszczać GWAŁTU do zrobienia dziecka. To tylko WARIAT tak może myśleć. Z gwałtu w ogóle nie powinno byc dziecka i tyle :( Ale jak tę moją matkę sponiewierali tak i mnie i tyle. Niech im będzie. Co sie tam będziemy szczypać, nie? A jednak to prawda wiecie, że BÓL DUSZ JEST WIECZNY. I tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NamalowanaLALALALA
ty to wszystko pisalas(es) czy ..... KOPIUJ-WKLEJ...??? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiejestjakiejakiejest...
I powiem wam to jest tylko śmieszne, że teraz każdy będzie myślał, że wydarzenie mojego życia to ten jeleń. A to nieprawda. Wydarzenie mojego życia to jest spotkanie z takim wędrowcem. Ale z tego nic mi nie przyszło na plus. Nic - ale jednak to. I on mi teraz mówi - poczytaj sobie ewangelie - tak należy żyć, a co ty robiłaś? Co ty robiłaś? Gdzie ty miałaś te ewangelię? No to jeszcze by mi uznał, ale JEGO OSOBĘ GDZIE JA MIAŁAM? - Tam gdzie moja biologiczna matka ja na to i tyle. I wiecie gdybym była tą Jane Austin to bym pisała. Ale zrobiłam sie kimś innym. I ta osoba miała pełno dzieci. A ja? Za dużo gwałtów tu jest i bezsensownego seksu, żeby pisać sobie powieści jak Jane Austin wiecie. Wszystko takie jakieś... ale jest przyroda. Rózne kwiatki i tak dalej... angielski też jest fajny. Orgia w kaplicy Miłosierdzia Bożego... ja to miałam wiedzieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiejestjakiejakiejest...
Wiecie jaki ja mam kwiatek? KROKUS. to jest mój kwiatek I JA CHYBA TAK POWIEDZIAŁAM NAWET. Krokus może być. Dąb, pies, krokus - tak chyba powiedziałam. I to jest prawda bo krokusy są PRZEPIĘKNE. Acha kwiatek wiosenny był. Krokus się nadawał. ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiejestjakiejakiejest...
Tak wiecie - tak musiałam powiedzieć KROKUS bo by mnie wylali ze studiów. A ja sie urodziłam wiosną a nie jesienią. I ja jestem Angielką. I zawsze było mi dobrze, że ja jestem Angielką i nagle się dowiedziałam, że ja jestem głupia bo ja LASU NIE WIDZĘ. Lasu jak lasu, a reszta? Reszty nie ma wcale wiecie. - Ty Polką nie jesteś! No nie - bo to zwariować można w tej Polsce. W tej Anglii też, ale zawsze można wyjść i podlać kwiatki, a tu zawsze można podpalić las mi powiedzą. A to se go podpalcie - was tylko tam ten kwait paproci ratuje przez totalnym podplaeniem bo jak znam życie to zaraz by was schajcowali. Oni i ich węgiel drzewny powiedzą. I tyle. Ból dusz jest wieczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiejestjakiejakiejest...
No to owad musiałam powiedzieć BIEDRONKA i teraz może być biedronka - 7 powiedziałam, albo mniej. Już nie pamiętam. A to zwierzę powinno być wyżej kombinowały i stwierdziły WILK i ... miały rację, ale zwierzę może być każde jeśli tylko stoi sie w życiu o Najsw. Sakrament. Wilk? Eee to gdzieś z Rosji - w Anglii nie ma wilków, tam w ogóle lasu nie ma - eee tam - to chyba jakaś bujda z tym rodowodem jej. I dali mi spokój. Ale im nie dało spokoju tym dwóm, że jednak tych książek nie oddała czyli je olała i tyle. Ciekawe czemu? I tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiejestjakiejakiejest...
Ja się mogę powiesić jak mnie 12 zgwałci i tyle wiecie. Bo mnie tak będzie dusza bolała, że ja tego nie przeżyję. A ja już byłam duszą to wiem jak to jest. Ale ... będę się wtedy błakać po ziemi jak w tej wizji. TO JEST NAJLEPSZE. Taka osoba jak ja nie miałaby spokoju wtedy - po lasach bym sie błakała, po łąkach bo by mnie nikt nie chciał - ani w piekle ani w niebie. Może napiszę takie opowiadanie. DUSZA WISIELCA i tyle. Bo tak jest - takie osoby dobre jak sie powieszą, wszystko idealnie to się BŁAKĄJĄ i sa to jakieś ogniki i myśleli w POolsce że ten kwiat paproci to ognik jakiś taki - dusza zabłąkana a wszędzie w świecie widzieli w tej legendzie Najsw. Sakrament i tyle. I ja zawsze wiedziałam, że las jest straszny , pełno w nim wisielców, ta rodzina mojej matki to coś strasznego co zrobili. Powinni płonąc aż skierczy - nic z tego. Mają ciała i tyle. Jak to jest, że pewne osoby nie zasługują na ciało. Jedni dostaną ciało , inni nie i tyle. Ja dostanę bo tak lubię łazić. A dusza stoi w miejscu i ma stały arbajt - modlitwa. Nie można się ruszać. To straszne. To mnie zawsze ratowało - biegi. Bo całą resztę miałam dokumentnie gdzies i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiejestjakiejakiejest...
Na razie kończę moje pisarstwo wiecie. Szkoda, że nie miałam jelenia już wtedy jak miałam 15 lat - miałam dużo chodzić po lesie wiecie, a ja trochę tylko chodziłam. Może miałam być w technikum lesnym? Albo w szkole ogrodniczej i zaraz byłby jeleń i po was wszystkich, a tak tylko dąb mnie ratował bo dęba to tam miałam od razu bo rośliny to ooo nic mi nie zarzucicie. I tyle. Ale jeleń... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiejestjakiejakiejest...
Wiecie i to tak wyszło PO LATACH, że ta moja matka żyła tylko tym Najsw. Sakramentem w lesie. NICZYM WIĘCEJ. I to Angielka taka durna, a jak bym wam powiedziała czyje to było biologiczne dziecko - matko to by nikt nie uwierzył. Takie dekle. A oni tu w Polsce ogniki. I że nas uratował ten Najsw. Sakrament bo takie dekle a lasy mają, a oni? Już by ich tak ognik uratował. I wiecie ... takiego księdza będę szanować bo to chyba było tak że on jechał lasem do chorego, miał puszkę jeden mu wyleciał i nie widział , jechał na rowerze dalej. I teraz słuchajcie wracał drogą i ... tę drogę zgubił. Zaczął błądzić - nagle patrzy - coś się świeci. Taka lampka - podszedł bliżej, nie wierzy własnym oczom - Najsw. Sakrament mu upadł i świeci jak lampka i tyle. I wiedział że jest na dobrej drodze bo sie bał wilków i tyle. Fajne, nie? Wilki słyszał i myślał, że go zagryzą bo jak tu zrobić ognisko, na rowerze nie było lampki chyba i tyle. Nie miał świeczki, niczego. A nie - on chyba miał wziąć ten najswiętszy sakrament wiecie i zrobić sobie lampkę z niego, do domu , ogrzać go - zaprosić go - takie rzeczy. A on...zostawił go w lesie na kwiecie paproci. Czemu? Bo sie go wystraszył, że świeci, a powinien PŁONĄĆ. Bo najsw. sakrament się pali jak ogień, a nie świeci. I tyle. I nie dojechał do domu bo zgaryzły go wilki i tylko na łożu śmierci bo był cały chory wiecie powiedział, że to wszystko przez Najsw. Sakrament i że go położył na kwiecie paproci to tak skończył. I tyle. I że niech go wilki zeżrą i tyle. I szlag trafi i skończył marnie ten ksiądz jest w piekle wiecie - bo tak OLAŁ najsw. sakrament, który sie nie palił. A pozar lasu ty deklu? - i tyle z całości. Patrzcie - wypalali drewno w lesie i nie było pożarów, tu gdzie mieszkam cały kompkeks jest lasów. Pożary zaczęły sie od wisielców i tyle. Ile ich tu jest. Ile jest świeczek przy krzyżach wiecie i tyle :( I koniec. Kwiat paproci... ja bym to temu Anglikowi napisała teraz wszystko bo teraz na to zasłuzył, ale kiedyś NIE. A ja tego nie wiedziałam. Czy ja chciałam być Polką? Bez znaczenia. Ale ja się nie czułam Polką. Przez tych rodziców tej mojej matki biologicznej i tyle :( I koniec :( I z jednym Anglikiem pisałam - to był wilk. A drugi - bażant. też zwierze leśne. I ten drugi mi nic nie zrobił, ten pierwszy mnie zagryzł. I wtedy nie byłam wilkiem - psem byłam. A wilka miałam z rodowodu i tyle. Od założycieli Rzymu - no ale to jest dom i tyle :( Rodzina? Przypadkowa. Ale ja nie wiedziałam że mam jakiś rodowód. Naprawdę. Przysięgam. Wszyscy mi mówili na pewno, a ja nic. No cóz... po co mnie tak gwałcili. Ja chyba traciłam przytomność wiecie. Bo ja umiem tak zrobić , że nie oddycham i tyle. Nie wiem dlaczego. Przez Najsw. Sakrament i tyle :( No to jak chcesz żyć jak ja nie oddychaj - jedyna rada. Naucz się nie oddychać. A czemu nie oddychałam? Bo się bałam. Czego? Gwałtu? Nie wojny :( i zawsze tak było - BYLE NIE WOJNA i koniec :( No ale czym jest życie jeśli nie jedną wojną ... czym ono jest? Najswietszym Sakramentem? To tylko stały arbajt w łózku. A reszta? Czym jest cała reszta bo jednak istnieje coś więcej. Nawet i KWIAT PAPROCI. ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawidziwaowieczkabozameeee
Napiszcie - co sądzicie o tym co napisałam o swojej matce biologicznej? Napiszcie. Siedzę w domu, nic mi się nie chce. W SUMIE mogłabym już nawet umrzeć - co mnie jeszcze może spotkać? Wiecie - ja jestem POMÓWIONA, że nie stoję o stałą pracę w Polsce. Naprawdę. BO? Ja pamiętam, że jak mi mówiono, że cała klasa sie powiesiła w lesie to ja tam nawet jechałam CHYBA - ale mnie się w to wierzyć nie chciało wiecie. I WySTARCZYŁO zapalić tam świeczkę bo ja nie rozumiałam czemu - no ale świeczki to pytałam czy mają. I ... się wróciły świnie wiecie. Bo mnie nienawidziły i tyle. Takie 2 koleżanki. Ale nie mamy świeczek - mówiłam - po co tam pojedziemy? No bo wiecie - przecież deklem też nie byłam, a skończyłam jak ostatnie zero. A w tej mojej klasie? Ile nagwałcili tym gwałtem Judasza? I wiecie kto im podawał Najśw. Sakrament? MINISTRANT. Przecież ja byłam i jestem bardzo dobrą anglistką , ja mogę jutro iść do pracy i wyłożyć lekcję - i tyle. Oczywiście reformację przemilczę no ale reszta? Przecież to bardzo ładne. No może minus chrzest Anglii. Ale wiecie - jak ta moja matka chciała być moralna to po co została katoliczką? Miała przejść na protestantyzm i katolików olać. Iść do klasztoru żeby zrobić sobie dziecko? Ona była PIERDOLNIĘTA jak dla mnie. Stałej pracy w Anglii sama nie mogła dostać? Jej piątej klepki brakowało i tyle. Wiecie czemu tak skonczyła? Bo PONIEWIERAŁA starą, dobrą Anglią i tyle. Ja nimi nie poniewieram i tyle. Teraz powiedzą, że poniewieram, ale to nieprawda. Pomawiają mnie. Stara, dobra Anglia miała zawsze tylko 1 problem w Polsce - właśnie tę legendę o kwiecie paproci wiecie. I teraz już jej nie ma. Czyli musiałoby być, że ksiądz - jadąc z powrotem podniósł malutką lampeczkę i zamiast wziąć do domu i zrobić sobie z tego WIECZYSTĄ ADORACJĘ albo lepiej zanieść do kościoła i tam wystawić gdzieś w bocznym ołtarzu jako lampionik czy lampkę nawet i ludzi wiecie spraszać żeby sobie cud oglądali w Polsce jaki nastąpił to on wziął na ręce ten opłatek i połozył na paproci wiecie - takiej dużej - w środku i ...to sie musiało zacząć palić. I był pożar. I musiał gasić zacząć. I zgasło. I znowu było zupełnie ciemno. I tylko ktoś musiał to widzieć z daleka - płomyk w paprociach i księdza rozszarpanego pod lasem gdzieś. Nie mogło to być tak? I zawsze się mówiło, że go BŁĘDNY OGNIK zabił... e tam ... papieros - mówili. A wilki? - inni nie dowierzali. W tej okolicy - paproci nie znaleźli niczego tylko 1 liść się palił i nie umiał się spalić. I tak narodziła się legenda o kwiecie paproci - który zakwita raz na rok. I że była sobótka to za rok tam poszli czy się pali a się nie zapalił i tyle. I tylko było, że za to świetliki świecą. Ale to nie ma sensu. I pózniej były latarki i nikt nie potrzebował już Najsw. Sakramentu w nocy. Zobaczcie jak to pasuje - od Jana Chrzciciela. Może ludzie to brali zamiast latarek nie i to świeciło? Nie wiem - ja to miałam ograne i tyle. Nie wiedziałam tego, ale to było takie... POGAŃSKIE dla mnie. I tyle. No szkoda. Bo przeze mnie by wszystkie lasy wycięli na pewno - tak sie paliłam od małego - jak smok wawelski. I tyle piłam. Ale herbaty i tyle. A teraz piję z miętą i tyle. I wiecie - reszty wam nie napiszę bo bym ZDRADZIŁA moją mamusię, ale żeby widzieć w miłości WSADZANIE DO DZIURY to trzeba być naprawdę ...moralnym. A może tak po prostu 1 mąż i tyle. Tego nie zauważyła , nie? Tylko gwałty musiała widzieć wszędzie w kościelne - zwłaszcza oralne. Te uważała są najgorsze. Może i są , ale zawsze można zmienić wiarę. Czemu nie ? I tak najważniejsze są uczynki. No wiara, ale uczynki też. Hmmmm... bez tego Najsw. Sakramentu może i bym przepadła na zawsze - tak czuję, ale ja bym była dwureligijna - raz tu, raz tam. I myślę , że by mi pozwolili bo TAKA OKOLICA. I wiecie - tej pani pastor co mi dała tę komunię w Niemczech wszystko się powinno teraz palić i powinna się mnie bać. No wiecie - zawsze może zalać wodą... święconą albo ...zapić winem. Byle czerwonym. I tyle. Zalać się może - czy spławić i tyle. Tyle ma racji i tyle. Bo ona tylko pokój i pokój, a życie to tylko wojny i tyle. Ja też nie miałam racji, ale co? Zaraz byłaby adopcja i stały arbajt. Tyle - miałam się nie dać, ale wszędzie ciemno jak w dupie u murzyna. Nauczyłam sie te gwałty ogrywać. Tak myślę - bo miało być swiatło, a tak nie wiedziałam co się dzieje tylko sie bałam że mi wszystkie zęby wylecą i wszystko mnie bolało nie wiem czemu. Nigdy wam nie powiem jak nauczyłam się to ogrywać bo po mnie i tyle. Ale czemu tak? Żebym była posłuszna? A jakie były na to szanse? ZERO. I wiecie - jak można dać takie dziecko tak wysoko do takiej niskiej rodziny, biednej. To wiadomo, że jest makabra i tyle. I wiecie tego jelenia mam z dzieciństwa w sumie i tyle.. Sama go sobie wymyśliłam i już. I tyle. Dziś co bym robiła? To samo powiem wam i marzyła sobie o tym czy smym. Choć prawda 14 lat i już by było po mnie - totalna pijaczka ale wtedy coś się stało... i to mnie uratowało na długie lata. I tyle. Wiecie - wisielcom należą się świeczki, pamietam że chciałam kupić. Wróciliśmy się. Jak przez mgłę to pamiętam i że mi mówiono, że jakiś list zostawili, że im dyrektor odpisał - gdzieś go zostawili. Wtedy miałam wyjechać bo było wiadomo,że stałej pracy nie będzie nigdy, a tylko o to mi szło i tyle. Póżniej te dwie adoptowane siostry , a na końcu klasa gwałcicieli. Co jeszcze? Od razu żałowałam, że tam poszłam i tyle. Co jeszcze? I tyle. Ogrywałam wszystko i tyle. I uważam, że traciłam przytomność bo naprawdę nic nie pamiętam - jak się WYSILĘ to coś tam i tyle... ale powiem tyle - jak biologiczna rodzina jest silna i coś w życiu osiągnęła to i tak posłuszeństwa nikt tak nie wymusi. To znaczy na mnie rodzice adoptowani wymusili posłuszeństwo, ale doprowadzili sie do życiowej tragedii uważam. Jakby mieli rację to mają swoje dzieci i tyle mnie oni obchodzą co ja ich. Zęby mi leczyli, a kto mi popsuł wiecie? I jak ja się ich bałam. Ale sobie te gwałty ograłam choć wiedziałam że jak stara mnie złapie to mnie ZABIJE. Tak jej nienawidziłam choć nie wiedziałam za co i tyle. Ale wiedziałam że nie może sie wydać, że się boję sama spać w łózku. Ale czemu? Ja tego nie rozumiałam. Latałam wszędzie żeby ten strach ograć. Przecież byłam odważna, nie mogłam się bać. I zawsze miałam coś takiego - a jak ktoś otworzy drzwi i podejdzie żeby mnie kropnąć w zadek? Tego się bałam? Raz chyba się tylko zbudziłam i tyle. I nie wiem do końca co się stało. Ale jak byłam dorosła to bardzo często zsuwała mi sie dłoń diabła z twarzy a raz czułam jakby mi ktoś wsadził do ust , ale się budziłam nikogo nie było, jakby poduszki sie zsuwały ze mnie. Patrzcie od diabła wiem, że mnie gwałcili. I to jest prawda bo ja mam na to dowód :( I tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawidziwaowieczkabozameeee
Napiszcie - co sądzicie o tym co napisałam o swojej matce biologicznej? Napiszcie. Siedzę w domu, nic mi się nie chce. W SUMIE mogłabym już nawet umrzeć - co mnie jeszcze może spotkać? Wiecie - ja jestem POMÓWIONA, że nie stoję o stałą pracę w Polsce. Naprawdę. BO? Ja pamiętam, że jak mi mówiono, że cała klasa sie powiesiła w lesie to ja tam nawet jechałam CHYBA - ale mnie się w to wierzyć nie chciało wiecie. I WySTARCZYŁO zapalić tam świeczkę bo ja nie rozumiałam czemu - no ale świeczki to pytałam czy mają. I ... się wróciły świnie wiecie. Bo mnie nienawidziły i tyle. Takie 2 koleżanki. Ale nie mamy świeczek - mówiłam - po co tam pojedziemy? No bo wiecie - przecież deklem też nie byłam, a skończyłam jak ostatnie zero. A w tej mojej klasie? Ile nagwałcili tym gwałtem Judasza? I wiecie kto im podawał Najśw. Sakrament? MINISTRANT. Przecież ja byłam i jestem bardzo dobrą anglistką , ja mogę jutro iść do pracy i wyłożyć lekcję - i tyle. Oczywiście reformację przemilczę no ale reszta? Przecież to bardzo ładne. No może minus chrzest Anglii. Ale wiecie - jak ta moja matka chciała być moralna to po co została katoliczką? Miała przejść na protestantyzm i katolików olać. Iść do klasztoru żeby zrobić sobie dziecko? Ona była PIERDOLNIĘTA jak dla mnie. Stałej pracy w Anglii sama nie mogła dostać? Jej piątej klepki brakowało i tyle. Wiecie czemu tak skonczyła? Bo PONIEWIERAŁA starą, dobrą Anglią i tyle. Ja nimi nie poniewieram i tyle. Teraz powiedzą, że poniewieram, ale to nieprawda. Pomawiają mnie. Stara, dobra Anglia miała zawsze tylko 1 problem w Polsce - właśnie tę legendę o kwiecie paproci wiecie. I teraz już jej nie ma. Czyli musiałoby być, że ksiądz - jadąc z powrotem podniósł malutką lampeczkę i zamiast wziąć do domu i zrobić sobie z tego WIECZYSTĄ ADORACJĘ albo lepiej zanieść do kościoła i tam wystawić gdzieś w bocznym ołtarzu jako lampionik czy lampkę nawet i ludzi wiecie spraszać żeby sobie cud oglądali w Polsce jaki nastąpił to on wziął na ręce ten opłatek i połozył na paproci wiecie - takiej dużej - w środku i ...to sie musiało zacząć palić. I był pożar. I musiał gasić zacząć. I zgasło. I znowu było zupełnie ciemno. I tylko ktoś musiał to widzieć z daleka - płomyk w paprociach i księdza rozszarpanego pod lasem gdzieś. Nie mogło to być tak? I zawsze się mówiło, że go BŁĘDNY OGNIK zabił... e tam ... papieros - mówili. A wilki? - inni nie dowierzali. W tej okolicy - paproci nie znaleźli niczego tylko 1 liść się palił i nie umiał się spalić. I tak narodziła się legenda o kwiecie paproci - który zakwita raz na rok. I że była sobótka to za rok tam poszli czy się pali a się nie zapalił i tyle. I tylko było, że za to świetliki świecą. Ale to nie ma sensu. I pózniej były latarki i nikt nie potrzebował już Najsw. Sakramentu w nocy. Zobaczcie jak to pasuje - od Jana Chrzciciela. Może ludzie to brali zamiast latarek nie i to świeciło? Nie wiem - ja to miałam ograne i tyle. Nie wiedziałam tego, ale to było takie... POGAŃSKIE dla mnie. I tyle. No szkoda. Bo przeze mnie by wszystkie lasy wycięli na pewno - tak sie paliłam od małego - jak smok wawelski. I tyle piłam. Ale herbaty i tyle. A teraz piję z miętą i tyle. I wiecie - reszty wam nie napiszę bo bym ZDRADZIŁA moją mamusię, ale żeby widzieć w miłości WSADZANIE DO DZIURY to trzeba być naprawdę ...moralnym. A może tak po prostu 1 mąż i tyle. Tego nie zauważyła , nie? Tylko gwałty musiała widzieć wszędzie w kościelne - zwłaszcza oralne. Te uważała są najgorsze. Może i są , ale zawsze można zmienić wiarę. Czemu nie ? I tak najważniejsze są uczynki. No wiara, ale uczynki też. Hmmmm... bez tego Najsw. Sakramentu może i bym przepadła na zawsze - tak czuję, ale ja bym była dwureligijna - raz tu, raz tam. I myślę , że by mi pozwolili bo TAKA OKOLICA. I wiecie - tej pani pastor co mi dała tę komunię w Niemczech wszystko się powinno teraz palić i powinna się mnie bać. No wiecie - zawsze może zalać wodą... święconą albo ...zapić winem. Byle czerwonym. I tyle. Zalać się może - czy spławić i tyle. Tyle ma racji i tyle. Bo ona tylko pokój i pokój, a życie to tylko wojny i tyle. Ja też nie miałam racji, ale co? Zaraz byłaby adopcja i stały arbajt. Tyle - miałam się nie dać, ale wszędzie ciemno jak w dupie u murzyna. Nauczyłam sie te gwałty ogrywać. Tak myślę - bo miało być swiatło, a tak nie wiedziałam co się dzieje tylko sie bałam że mi wszystkie zęby wylecą i wszystko mnie bolało nie wiem czemu. Nigdy wam nie powiem jak nauczyłam się to ogrywać bo po mnie i tyle. Ale czemu tak? Żebym była posłuszna? A jakie były na to szanse? ZERO. I wiecie - jak można dać takie dziecko tak wysoko do takiej niskiej rodziny, biednej. To wiadomo, że jest makabra i tyle. I wiecie tego jelenia mam z dzieciństwa w sumie i tyle.. Sama go sobie wymyśliłam i już. I tyle. Dziś co bym robiła? To samo powiem wam i marzyła sobie o tym czy smym. Choć prawda 14 lat i już by było po mnie - totalna pijaczka ale wtedy coś się stało... i to mnie uratowało na długie lata. I tyle. Wiecie - wisielcom należą się świeczki, pamietam że chciałam kupić. Wróciliśmy się. Jak przez mgłę to pamiętam i że mi mówiono, że jakiś list zostawili, że im dyrektor odpisał - gdzieś go zostawili. Wtedy miałam wyjechać bo było wiadomo,że stałej pracy nie będzie nigdy, a tylko o to mi szło i tyle. Póżniej te dwie adoptowane siostry , a na końcu klasa gwałcicieli. Co jeszcze? Od razu żałowałam, że tam poszłam i tyle. Co jeszcze? I tyle. Ogrywałam wszystko i tyle. I uważam, że traciłam przytomność bo naprawdę nic nie pamiętam - jak się WYSILĘ to coś tam i tyle... ale powiem tyle - jak biologiczna rodzina jest silna i coś w życiu osiągnęła to i tak posłuszeństwa nikt tak nie wymusi. To znaczy na mnie rodzice adoptowani wymusili posłuszeństwo, ale doprowadzili sie do życiowej tragedii uważam. Jakby mieli rację to mają swoje dzieci i tyle mnie oni obchodzą co ja ich. Zęby mi leczyli, a kto mi popsuł wiecie? I jak ja się ich bałam. Ale sobie te gwałty ograłam choć wiedziałam że jak stara mnie złapie to mnie ZABIJE. Tak jej nienawidziłam choć nie wiedziałam za co i tyle. Ale wiedziałam że nie może sie wydać, że się boję sama spać w łózku. Ale czemu? Ja tego nie rozumiałam. Latałam wszędzie żeby ten strach ograć. Przecież byłam odważna, nie mogłam się bać. I zawsze miałam coś takiego - a jak ktoś otworzy drzwi i podejdzie żeby mnie kropnąć w zadek? Tego się bałam? Raz chyba się tylko zbudziłam i tyle. I nie wiem do końca co się stało. Ale jak byłam dorosła to bardzo często zsuwała mi sie dłoń diabła z twarzy a raz czułam jakby mi ktoś wsadził do ust , ale się budziłam nikogo nie było, jakby poduszki sie zsuwały ze mnie. Patrzcie od diabła wiem, że mnie gwałcili. I to jest prawda bo ja mam na to dowód :( I tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawidziwaowieczkabozameeee
Powiem wam owad jakbym sobie wybrała KOZIRÓG DĘBOSZ to PO MNIE. Piekę się w piekle już dziś za to samobójstwo. Ale wybrałam sobie biedronkę. Bo wiem to - jeszcze się pytałam ile kropek - dwie kropki. Siedem Ci dały. Starczy dwie powiedziałam byleby była biedronka. I tyle. - NO a koziróg? Jak dąb to koziróg. - A biedronek nie ma na dębie? - No biedronki sa na łące. - A wybrałam sobie miejsce LAS - pamietam powiedziałam im że na debie też są biedronki i tyle. Zależy gdzie sobie usiądą i tyle. Coś tam takiego pieprzyłam. I tyle. A kwiatek był krokus. Co one się tam jeszcze pytały. Acha - koziróg dębosz pokazywały jak to wygląda - powiedziałam - nie jakieś wąsy, nie chcę tego. I tyle. I to był koniec rozmowy i powiedziały , że jestem adopotowaną siostrą na co ja wybuchnęłam śmiechem i poszłam. Do dziś to widzę. Że mamy takie same zwierzęta i że jestem ich adoptowaną siostrą - ja powiedziałam, że to są głupoty i poszłam. Że ja w to nie wierzę. A w co ty wierzysz powiedziały? Trzeba do kościoła i do komuni im powiedziałam. I sie powiesiły I JA JESTEM TEMU WINNA - dajcie spokój. Jakby zaczęły od rodowodu to mają rację, ale zwierzęta? Wiecie - biola to sie miały poddać. Śmieszyło mnie to i tyle. Jakieś zwierzęta i ja jestem siostrą ich adoptowaną -lepiej miały się uczyć bioli jak dla mnie i je...olałam. Bo były ciankie i że im chyba wali ogólnie i tyle. A siedziały z tyłu na godzinie i coś tam kombinowały POD PRĄD wiecie. POD GÓRKĘ i tyle. Teraz to są 2 konie. 2 klacze. Ale co im to da? Jeleniowi nic się nie da zrobić i tyle :( A i tak są koniami dzięki mnie. No a czemu mnie dowieżli żeby te świeczki zapalić? Ja mówiłam przecież , że co ja za to mogę. - No to się wróćmy po świeczki i zapalimy - mówiłam - E nie, nie ma czasu.... :( Tacy są ludzie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawidziwaowieczkabozameeee
Wiecie ja z tego zrobiłam horoskop i ich nie lubiłam za bardzo. - No to jest prawda one mi mówiły - jaka prawda powiedziałam im? Taki zodiak coś nie. I ta biedronka moja miała 2 kropki - fajny wesoły owad , nieszkodliwy - i tylko koziróg dębosz WYBIERAJ TEGO KOZIROGA. No to mi wpisały 7 kropek do biedronki i tyle. I PO CO MI 7 kropek? Powiedziałam 2 kropki. A one cieszyły - masz 7 kropek na biedronce i przez nie dostałam silnej depresji na koniec szkoły, a one się powiesiły. A jakby mi zmieniły zwierzę? Acha tej depresji dostałam przez ich książki wiecie. Ja wiedziałam, że przez ksiązki, ale że przez ich to nie wiedziałam. O Auschwitz to dostałam depresji. Pózniej 2 historyczne - ale to nie działało, jedną znałam. Duchy działaly żle i Auschwitz. To mnie omal nie zabiło, ale biola i dalej i tyle. I wtedy jeszcze miałam Najsw. Sakrament ale 20 osób powieszonych to po mnie. I teraz już nie muszę mieć owada, a koziróg dębosz może być równie jak biedronka, a wtedy nie. Ale zmienić mi tez nie mogły bo po nich. Rośliny tez nie moge sobie zmienić - dąb zostaje i tyle. :( RIP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawidziwaowieczkabozameeee
Wiecie - one obydwie były po gwałcie Judasza. Naprawdę. One nic ze sobą nie miały wspólnego tylko to i tyle. I koniec. Cos strasznego i tyle. Jak dla mnie. I zawsze mówiono, że to ta z nazwiskiem pierwszym w alfabecie wciągnęła tę drugą, a to nieprawda. Ja wiem, że było na odwrót bo ta druga była lesbijką i raz mnie nawet jakby szukała, ale ja.. jak się wiecie pozbierać po takim gwałcie? To było bardzo niesprawiedliwe dla tej drugiej w dzienniku, że tak napiszę. Ale ona namówiła tę pierwszą do samobójstwa. Ja to wiem. Czy mogłam im pomóc? Widocznie nie. Ale spławić ich też nie bo bym im zapaliła świeczkę pod krzyżem i mam w Polsce wszystko, a ja? Nie zapaliłam świeczki pod krzyżem. To wszystko. Przez to za mąż nie wyszłam, dzieci przestałam chcieć jakoś szczególnie, zaraz za mąż miałam wyjść - wszystko przez tych wisielców. Zaczęło mi sie wydawać ile to ja czasu nie mam. I tyle :( No tragedia - zawsze idżcie palcie świeczki pod krzyżami W KOŚCIELE!!! za samobójcami. Na cmentarzu krzyż trzeba znaleźć i tam lampkę zapalić. JEDNĄ!!! Albo na miejscu samobójstwa i tyle. Nic poza tym. Ja tego nie zrobiłam i po mnie - za mąż nie wyszłam, dzieci nie mam, nic nie skończone, jedno wielkie pomówienie, bieda i tyle. :( Tylko przez to. Straszne. No ale życie to krzyż - przykro mi. Tak pisze w Ewangelii. To była jedyna książka, którą mogłam im zaproponować wiecie, ale... cóż ... to nie ja tam rządziłam. Pewnego dnia jednak jak sie spiły to doszły do wniosku, że... ja tam rządziłam. I tyle. I zawsze sie mnie bały jak widzę. A teraz kto chodził do tej klasy niech sobie je przemyśli bo wszystko przez nie. I tyle. A co mnie to wszystko obchodziło? NIC. I wszystko przez nie. Ja to wiem :( I CAŁY CZAS MI ŻYCZYŁY ŻLE bo wilczyca a one 2 psy. No zrobiły sie zające ale psy. Jak wilczyca mogła wybrać dęba się zastanawiali - powinna wybrać STAŁY ARBAJT. No ale one tylko sie pytały o zwierzęta - nic nie było tylko zwierzęta. Nie pamiętam - może i był stały arbajt, ale... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawidziwaowieczkabozameeee
Wiecie - jesli zabili mojego brata to dalej mogą się wieszać. Ja wiem, że jest tylko 1 egzorcyzm żeby ograć to wieszanie i zbrodnie w lesie ale dopiero tę świeczę zapalę jak będe miała się hajtać - więc pewnie nigdy. No i tyle. A teraz? Kogo to obchodzi wszystko... doktorat sie należał za obywatelstwo i tyle bo wiem I JUŻ. Bo mam złe i koniec. Także ta OHYDNA szkoła nigdy mam nadzieję nie będzie miała lepszej opini i koniec. Jak mogli mi tego nie powiedzieć. I odpisali im na list. I ja tam byłam dopisana. To wszyscy wiedzieli? Wiecie co oni mogą? Powiesić się wszyscy za tą klasą na drzewach - całe to grono i tyle. I nic mnie to nie obchodzi. Jednej osoby byłoby mi tam szkoda chociaż też to takie, ale jednej byłoby mi szkoda Z MOJEGO PUNKTU WIDZENIA. Nauczycielki polskiego i tyle. Nikogo więcej. Matematyczka już umarła, a reszta nie warta wspomnienia. Acha - biologia była niezła to też bym oszczędziła, ale reszta? Fiazyka jeszcze w miarę. Co tam? Nie wiem. Musiałabym przelecieć sobie po przedmiotach. Nie pamiętam. Po co mi ten polski to nie wiem ale to był najwazniejszy egzamin tak czy siak. I tyle. A ja i tak musiałam coś z przyrodą robić bo po mnie i tyle. I koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawidziwaowieczkabozameeee
Wiecie - ja sobie tylko ogrywam grono nauczycielskie w tej szkole średniej - żeby mnie nie niszczyli jak zrobią to samo co klasa B. I tyle. I nic więcej mnie nie obchodzi. Ogrywam też moja klasę - wybitni byli, ale wszystko moja wina. A dla ministranta stawia się kolejną JEŚLI się wie, że był. I tyle o gwałtach Judasza. Jak im zapobiec? NIe wolno pić. Po prostu. Jak złapią trzeżwą to po nich. A po niej też bo umrze. Zawsze nietrzeżwym to robią i zycie biegnie dalej. Nikt nic nie wie. MOJE ZDANIE. A wasze? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawidziwaowieczkabozameeee
SWIECZKĄ pod krzyżem się to ogrywa jakby ktoś nie wiedział. ALbo ? Żeby ktoś nas nie podpalił to dodatkowo GROMNICA W DOMU - jaka ś świeca gromniczna mniejsza cała sie powinna wypalić. I tyle. Ja ostatnio sobie wypaliłam jedną bez sensu. No to na wszystkie gwałty Judasza, które mnie prześladują i samobójstwa grupowe. Po to się pali te wszystkie świeczki wiecie i tyle. Ale to nie wszystko i tyle. Dobrze mieć wodę święconą i w razie co zalać. Albo winem, ale to SIEBIE jak się palisz. I ta moja matka przybrana miała mi WINA podać jak się paliłam albo wody święconej. Nie wiem. Na dór kazali mi iść stać. Też bez sensu. No ale takie życie :( One sie powiesiły obydwie te moje siostry bo dzieci nie chciały mieć, ale ja chciałam. Ale historia. Z PIEKŁA RODEM :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaRinKa_
dzisiaj nie jest mi smutno bo - nic dzisiaj nie muszę, kompletnie nic - spałam do jedenastej - obiad do odsmażenia - są ruskie w lodówce jeszcze - piję sobie kawkę - siedzę sobie sama w domu i nikt mi głowy nie zawraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawidziwaowieczkabozameeee
Wiecie - takich świeczek to można palić wiele, ale gdyby ktoś był dla mnie miłszy to bym powiedziała jak się to ogrywa RAZ NA ZAWSZE - świeczkowy egzorcyzm i tyle. Gwałty, sambójstwa. Ale tego już nie powiem bo i tak wszyscy wyśmiewają Ewangelię ale wiecie , żeby sie nie okazało, że pewne osoby, które zostały zgwałcone gwałtem Judasza... były tak pijane że spały i tyle. I nie wiedziały nic tylko wszyscy z nich lali i też. I tyle. Mogłam im dać inne książki oczywiście jakbym wiedziała że to tak trzeba - ale co ja tam czytałam? Nic. Nawet nie wiem jak to było z tymi ksiązkami. Mojej i tak by nie chciały bo to BAJECZKI DLA DZIECI by powiedziały i tyle. Ale fajne bym im odparła, ale ja nie miałam dużo książek - były z biblioteki. Ich pewnie też to miały tego nie robić. Choć ta jedna - to były jej książki, a tej drugiej chyba też, ale żadne tam wiecie cenne , że nie wiem MILIONY, BIAŁE KRUKI - takie tam byle co i to...olałam. I tyle. Zapomniałam - takie rzeczy i już. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawidziwaowieczkabozameeee
Tu mam wszystkich wiecie pospławianych to wątpię , że cos tu na mnie może być jeszcze, no pożar - o pożar mnie mogą pomówić. I mogę siedzieć. Ja wiem jak się pożar ogrywa, ale nie powiem. Bo nie. I co jeszcze? Hmmmm... no nie wiem. Tyle w sumie. Po lasach nie chodzę, żeby pożar podpalać. NIE ŻYCZĘ LUDZIOM ŻLE a to co mam to że mi źle życzą. I bardzo mi jest przykro i jest to NIEWYBACZALNE, że nie zapaliłam świeczki dla tych 20 osób zabitych czy coś tam. Wszystkie były pogwałcone te dziewczyny - nic mi się nie udało i tyle. Ja to pamiętam, że coś takiego było, ale... to moja wina? Chyba żartujecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawidziwaowieczkabozameeee
Wiecie -no to jeszcze ksiądz w średniej zostaje który MNIE NIE ZNOSIŁ. Zawsze wszyscy mnie lubili i tyle. Jeden mnie nie lubił. A jego także i tyle. Bo był dziwny. I dziwny katecheta był . Same dziwaki i tyle. No wiecie - ja chyba byłam cała spita jak mnie gwałcili i tyle. Ale nie pomawiam też bo to prawda - niczego nie pamiętam, ale pamietam, że strasznie bałam się sama spać. Niby z kim - małe dziecko, ale nie sama. Coś mi mówiło, nie. Takie rzeczy. Ale wszystko ograłam. I tyle. Teraz też - to miasto, które mnie nienawidzi i tyle. Bo nie mają racji, mieli się nie wtrącać i tyle. To niedaleko też. Wszystko wyczyszczę i zdecynfekuję wiecie a z sąsiadami nie utrzymują kontaktu bo są DURNI i tyle. I koniec. Co jeszcze? Ale tez ich trzeba spławić i tyle - przeegzorcyzmować. I tyle. Co jeszcze - tak można sobie czekać na koniec świata bo stała praca w tym wieku to przecież jakiś absurd i tyle. Nierealne dla mnie. W szkole - ale mnie nie chcą. No może i by chcieli, ale ... a chyba bez sensu. Przecież już dawno mogłam mieć rodzinę. po prostu nie zapaliłam świeczki za tych młodych ludzi. Szaleńcy :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×