Jak myślicie czy samotna 40 lenia kobieta

a znacie w ogole feministke, ktora nie jest wojujaca? :) to jak prawiki na kafe jedna i druga grupa potrzebuje uleczenia w postaci zdrowego związku

Cichy ale to samo robi każda inna kobieta. Pospotyka się, pobije trochę, posadzi. Tylko dom raczej z mężczyzną buduje.

Mam kolegów, domu budują..ale ich zony:P

Ja tez chcę mieć żonę!

Broom, taka prawdziwa feministka, to sama zbrojenie ukręci, beton wyleje, ciesiołkę obrobi. Nie będzie się na chłopa oglądać.

Brum na mnie nie licz, ja mam na koncie tylko bude dla psa :)

Broom, kiedy orientacje zmieniłaś...chyba ze czegos nie wiem:P

Cichy to nie feministka tylko przodowniczka pracy, ktora udami zadusi zaplutego karła reakcji :D

Czizas, to Broom już jakieś propozycje składała? Konterfekty słała, że tak stanowczo zaprzeczasz, żeś nie dla Broom?

Cichy - w sumie to chłop nie jest po to, żeby się na niego oglądać. :D Czizas - szkoda, bo nie ukrywam, że niejakie plany z Tobą związane to ja jednak miałam. :D NN- orientacji nie zmieniłam i nie zmienię (chyba :D ) co nie znaczy, że taka żona to rzecz dobra. :D

ze zmienia sie wujkow dzieciom

No tak, dla samego domu warto:D

zadusi zaplutego karła reakcji to też, w końcu karzeł to on, samiec znaczy. SAMIEC TWÓJ WRÓG (znaczy nie Twój, tylko feministki-ekstremistki)

Cichy, Brum zna powod, a w zasadzie jego brak (duzy brak) polaczony z nadmiarem buforow :)

Karzeł nie karzeł a Czizas i tam pisze "Nie". :D Może więc bardziej dynamicznie podejść do problemu i zastanowić się nad tym, czy żoną musi być kobieta? :D Wszak mamy nowoczesny wiek 21. :D

to też, w końcu karzeł to on, samiec znaczy. SAMIEC TWÓJ WRÓG dobrze ze Adam była kobietą bo te sprawy z jablkiem mogly sie inaczej potoczyc...

Brum, zasadnicze pytanie, czy chcialabys miec męską zonę?

Czizas - ja mam ciągle brudne okna. :D

Coby nie odejść zbyt daleko od tematu...... Co ja myślę?????????? WIEM, że PRAWDZIWY facet powinien: 1) Wybudować dom; 2) Posadzić drzewo; 3) Spłodzić syna. I tyle..... Co z prawdziwą KOBIETĄ? Tego nie wiem, ale............myślę, że.... 1) Powinna pobudować sobie domek??????? 2) Wysłać dziecko do gimnazjum (czyt. URODZIĆ DZIECKO!) 3) Powinna mieć czterdziestkę(?) 4) Być samotna; 5) Mieć dobrą pracę; 6) Kochajacą rodzinę, z którą powinna być zżyta; 7) Mieć JUŻ ZA SOBĄ rozwód; 8) Przynajmniej JEDEN późniejszy nieudany związek. ....i ostatni ALTERNATYWNY punkt.... 9) Być SZCZĘŚLIWA lub MIEĆ FACETA. Cieszę się, JAK NIE WIADOMO CO, że jestem facetem..... :) Chociaż NIEPRAWDZIWYM..... (na 100%) 1) Mieszkam w bloku; 2) Sadziłem co prawda jakieś krzewy, ale nie DRZEWO; 3) Mam CÓRKĘ. Współczuję WSZYSTKIM kobietom.... Prawdziwym facetom??????? Nie, NIE ZAZDROSZCZĘ.

bo kobiecie do szczescia nie jest potrzebny kochajacy facet i zwiazek tylko dobry seks co jakis regularny czas, raz na tydzien czy dwa :)

Mądri jestem deczko lepszy od ciebie, drzewo juz posadziłem:D, zawsze cos i to jest pocieszające :D

nadmiarem buforow ? Zgrabny oksymoron Ci wyszedł. Muszę zapamiętać.

Brum ja tez mam brudne okna hmm to moze jeden małżon na spółke nam wystarczy? :D

Ja przesadzam storczyki w doniczkach to nie wiem do jakiej kategorii płociowej się zaliczam. :D

A ja mam 34 lata, 5 letnia córkę, mieszkanie, super prace 9 świety spokój w domu:) zadnego faceta. spotkania - ok? randki ok? ale zadnej zmiany wujków dziecku, zandego mieszkania razem. Niech kazdy mieszka sobie tam gdzie mieszka:)lepiej wyjdziemy na tym. Wiec mysle ,ze mozna byc szczesliwym nie majac faceta:)

Czizas - ale tylko pod warunkiem, że będzie też tylko jedno łóżko. :D

Zgrabny oksymoron Ci wyszedł. Muszę zapamiętać. tylko nie mysl o tym zbyt wiele :)

sama zawsze sama ,ale seks masz?

Brum chyba pietrowe :D

O właśnie! Nie chodzi o mężczyznę ale do szczęścia potrzebny jest seks. :D