Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość frooziolinka

Mój mąż, jego pieniadze, moje pieniadze

Polecane posty

Gość frooziolinka

Witam, chciałam was prosic o rade, o jakakolwiek podpowiedz jak mam postepowac z ''takim mezem'' oboje pracujemy, ja na pol etatu, on jako kurier ale zbyt wiele nie zarabia razem mamy ok 3000 zl z czego ja place mojej 18 letniej kuzynce za opieke nad naszym synem-taniej od nianki bezpieczniej niz w złobku wiec czemu nie poza tym z tych 3000 zl oplacamy mieszkanie, rachunki i na zycie codzienne pozostaje nam ok 1200 zl- czyli niestety malo, jak na caly miesiac jeszcze trzeba sie wyzywic ewentualnie ubrania jakies itp wiem ze jedni maja gorzej, ale sęk w tym że mąż oprocz swojej pracy, chodzi bardzo czesto na ''fuchy'' jego brat ma firme budowlana i mąż czesto mu pomaga-wyciaga na tym dosc spore pieniadze, ktore moglibysmy przeznaczyc np na kupno nowych mebli, bo akurat byly by nam potrzebne, czy chociazby odlozyc na lokate jednak on twierdzi ze to są pieniadze z JEGO lewych interesow i woli za to kupic cos co JEMU jest potrzebne-np tak jak ostatnio lustrzanke nie wiadomo po co i ze mam SAMA sobie sprobowac dorobic, bo on i tak swoja wyplate mi oddaje cholera, wiedzialam ze kwestia kasy to zawsze sporny temat, ale tym razem wydaje mi sie ze ja mam racje, tymbardziej ze tez pracuje, po pracy zajmuje sie dzieckiem wiec niby kiedy mialabym jeszcze ''dorabiac'' i w jaki sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frooziolinka
hmm tez sie zastawiam co mi sie w nim podobalo-jego chamstwo ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musz !!! WIECEJ WYDAWAC ; sztuczne wydatki robic by maz nie mial juz na co oszczedzac, na co co pracowac, jak on nie ciagnie ,do domu, tylko chce wydawac kase niby,, swoja,,na swoje przyjemnosci,jeszcze brakuje by do agencji azczol chodzic,zwolnij sie z pracy, on juz nie bedzie odkladal,kasy tylko doda do zycia, i sie skoncza klopoty, sama jestes winna ,wydawaj tyle by brakowalo, moze sie w koncu przekona ze kasa jest wasza a nei jego, jego juz nie zmienisz ale mozesz dopracowac do idealu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaaaaaaggg
Współczuje Tobie. Mój jak bierze dodatkową prace zawsze te pieniądze przeznacza na nas - wszystkie pieniądze. Odkłada sobie miesięcznie po pewnej kwocie na naprawę auta + ja mu czasem dam jak mogę. Współczuje Tobie gdyż wiem jak to jest. On nie myśli o was zbyt poważnie.. wiadomo są potrzeby ważniejsze i mniej ważniejsze - a jego aparat zalicza sie do tych mniej wazniejszych... współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarabia więcej więc na cię w
dupie ta egoistyczna świnia, a potem będzie jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gatulacje wyboru my z mezem oboje pracujemy, mamy osobne konta bo u nas w kraju taki wymog, ale po wyplacie on przelewa swoje pieniadze na moje konto, ja zajmuje sie oplatami, wydatkami i on nie ma z tym promlemu, choc nie wymagam od niego by tak robil, u nas w domu wydatki konsultujemy kupno nowych rzeczy podejmujemy takie decyzje razem , nigdy nie bylo u nas problemu z kasa kto ile ma i na co wydaje pogadaj z mezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieciekawy przypadek z tego Twojego męża... wygląda to tak jakby mu nie zależało na rodzinie na tym jak żyjecie,co on nie chce żeby wasze dziecko zyło w lepszym standardzie i na wyposażenie mieszkania nie da a kupuje jakiś aparat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naucz go
w takim razie skoro ty się zajmujesz kasą to daj kasę mu i niech sam zarządza pieniędzmi. zabraknie mu to będzie musiał wyłożyć ze SWOICH. Mój tak się nauczył:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×