CZARNY ŁABĘDŹ, podobał wam się film?

:) ????

tak

Dramat psychologiczny. Nie oglądałem, ale podobno dobry.

swietnie zrobiony ciekawy temat pod koniec filmu stracilem kontakt z rzeczywistoscią :)

Ale to przez to, że mocniej sztachnąłem się bielizną mojej lubej, szczególnie brązową kreską

mam swojego podszywa super !!!!! :)

Ja byłam pod WIELKIM wrażeniem, szczegolnie te wszystkie symbole w filmie. Przez ostatnie 30 minut moje cialo sie trzesło :D a jak wyszłam.. czułam się wyjątkowo bogata o cudowną historie

wlasciwie od pobytu tych dwoch tancerek w knajpie i wspanialej sceny seksu zaczela sie u mnie jazda fakt jeden z najlepszych filmow jakie widzialem

Bardzo lubię dramaty, szczególnie psychologiczne :) Każdy film Aronofsky'ego jest godny uwagi:)

ale tu jest cos takiego fajnego nie wiem jak wy ale ja zaczelem tracic orientacje co jest prawda co rzeczywistoscia film wyrwal mnie z butow i poszybowalem za nim :) fajnie mi sie napisalo

ja jestem wrażliwa na sztukę, wiedziałam że na film tego reżysera MUSZĘ IŚĆ. Niecierpię polskich komedii , och karol, tylko milosc, milosc tylko, och kocham cie, kocham cie oh, tylko mnie kofaj, kofaj mnie tylko, kofaj mnie tylko II ..., kochaj mnie tylko X. ja potrzebuję emocji !! Przemyśleń, potrzebuje polozyc sie wieczorem do lozka i myslec , przemyslac, anazilować, zrozumieć coś nowego, przypomniec piekne sceny. Ale nawiązując do filmów o milosci , to mam jeden w sercu: pamiętnik, "the notebook". Książki nie polecam, ale film ... ah.. niby dziwne, ale film o wiele piekniejszy. Czytalam ksiazke i taka zwykla jakas, romansidło zwykłe

ja bym chcial zeby ona przezyla , w sumie dostalem mozliwosc dopowiedzenia sobie

dla mnie film sredni ... za bardzo przereklamowany ;/

przereklamowany w jakim sensie co ci sie nie podobalo ?

Tak! ja właśnie nie wiem o co chodziło, czy ona miała jakąs chorobę psychiczną ?! Moim zdaniem to bylo tak: ona cale zycie poswiecila baletowi, przez to nie miala swojego wlasnego zycia , zatrzymala sie w byciu miedzy dzieckiem a kobietą. Scena kiedy wyrzucała te zabawki do kosza to taki symbol tego, że zerwała z grzecznoscia, dziecinnością. Chciała być za bardzo perfekcyjna a nie pomyslala, ze to jes.. a raczej ze to nie jest zycie.. zatracenie sie a perfekcja to coś innego. Perfekcja moze byc nudna, widzowie oczekuja prawdziwych emocji. Wlasnie po przyjsciu z kina zaczelam przegladac tance baletowe "swan lake" i takie tam na youtube i patrzylam na wyraz twarzy kobiet ktore tanczyly: byly usmiechniete. Dla mnie to dziwne. Tanczyly cos pieknego, zmyslowego , odrobine seksownego.. subtelnego.. a na twarzy BANAN. Raziło mnie to. Niby najlepsza baletnica na youtube (no szcerze mowiac nie znam się :D !!! przepraszam haha) ale tanczylo tylko ciało.. niestety. ] I nie wiem skad jej te omamy wzrokowe. Moze zaczela brac wiecej narkołyków? :D Hmm...hmm... dobry film zaczyna dyskusje :- )

wszedzie o nim trabia, pisza ze natali dostanie oskara, promuja jej ciaze itp. ehhh film taki sobie :)

Przereklamowany? :D

to chyba nie choroba tylko matka przelal na nia swoje niespelnione ambicje tak mocno ze zrobila z niej doskonalą maszyne , ktora w pewnym momencie zaczyna sie psuc ....hmmm a moze nie

a kogo to obchodzi? To że film Ci sie nie podobał to jedno, spoko, ma prawo Ci sie nie podobać. Ale kogo obchodzi ciąza Natalii P. ? Za dużo portali plotkarskich

A jak się skończył?

do wącham damskie majtki ty ogladalas ten film ? matka wogole jej nie naciskala ;/ wrecz jej odradzala udzial w przedstawieniu ;/

No ale ta matka w pewnym momencie zamknela jej drzwi i powiedziała, ze nie wyjdzie i nie pojdzie zagrać, bo ją to niszczy. Więc tez nie do konca... to byla rola jej zycia, a mamie bardziej zalezalo na zdrowiu córki chyba ze to był omam? jezusieńkuuuuuuu, chyba trzeba jeszcze raz to oglądnąc :D

ale wychowywala ją cale zycie na tancerke i stworzyla takie cisnienie ze onydwie w pewnym momencie przestaly sobie z tym radzic matka zakonczyla kariere przez ciąże i chciala zeby corka byla najlepsza bo jej sie nie udalo

boze ty chyba nie wiesz za co sie dostaje oskary ;/ niejednokrotnie wygrywal film czy aktor o ktorym najwiecej sie mowilo, niekoniecznie musial byc to film majacy jakies wartosci artystyczne czy genialny aktor.

A wlasnie niewiadomo. Wiadomo tylko, że zrobiła sobie krzywdę. ta jej kolezanka tak ją przypominała, momentami az za bardzo, ze chciala ja zlikwidowac, dostala paranoi , że ona chce dostac jej role i ze ją oszukuje, i ze gra taka w porzadku osobe.. ktora wlasciwie byla. No i krzywdzac ją, tak naprawdę skrzywdzila siebie. Też nastepny symbol: grała z tym szkłem w srodku i czula prawdziwy ból. Więc też grała cos prawdziwego ... albo nie grała.. : zyła

obejrzalem dwa razy i zaraz obejrze moze trzeci :)

JAK SIĘ SKOŃCZYŁ FILM?

Ale my tu dyskutujemy o filmie, a nie o to za co dostaje sie oskary. Nie zawracam sobie tym głowy, sztuka dla mnie ma wieksze wartosci niz martwienie sie takimi sprawami. Naprawde kogos to obchodzi ?! zawisc? ja tam sie cieszę i zycze Natalii oscara, a niech se ma ! :- )

pychika czlowieka jest taka ze ladujesz ile wejdzie jak do dzbana az sie w koncu zacznie ulewac ....ta cala pogon za doskonaloscią zycie podporzadkowane tylko jednemu zobacz jak jadla spala zyla

mam wtedy niezłe fazy, lepsze niż po kleju :O