Boże co ja zrobiłam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

lub kobiety ktore potrafią sie z kims przespac i na drugi dzien zapomnieć-- co inengo jest sie z kims przespac i wiedziec ze nigdy w zyciu juz sie nie zobaczycie, a co innego z kims z kim moze wiazalas nadzieje na dalsze spotkania

Renatka weż mnie nie dobijaj juz bardziej. I tak jestem zdołowana. Dziś On jest zapracowany,więc moze temu mało pisze. Ale nie było nic z jego inicjatywy tak jak wczesniej. Wiem ze nic z tego nie będzie.facet 10 lat ode mnie starszy...no trudno-nie ten to inny.

nie mysl o tym, zobaczysz co z tego wyjdzie i nie bierz za bardzo do serca opinii wszystkich forumowiczow nastepnym razem po prostu 2 razy sie zastanow :P

wyobraz sobie , że nie każdy facet na 1 spotkaniu klei sie do kobiety, tym samym nie prowokuje takich sytuacji jak w przypadku autorki musialy byc jakiec czule gesty, pocalunki itd .... i mysle, że to on to zaczal , sprowokowal ... i dalej poszlo

w takich chwilach ciężko się nad czymkolwiek zastanawiać,ale nie dopuszczę więcej do takich sytuacji. Ja się po prostu do tego nie nadaje.

oj tam oj tam zaraz , wiec to tylko zle swiadczy o tym facecie :O

oj tam oj tam zaraz- tak on zaczął wszystko,przytulal,dotykał dłoni,całował mnie,ale to bylo delikatne,przyjemne.ajj:(

ja go czytam od tygodnia, moze warto, żebyś jednak odpisałą na jego smsy ?? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4733950&start=90

tylko zacznij od 1 strony nie od 4 do której jest link :P

nastepym razem daj takiemu w twarz:O

chyba ze chc go tylko zaliczyc, bo do tego sie nadaja

dokladnie tak nic sie nie martw dziewczyno, żyj dalej i nie mysl o nim, sral go pies kazdej sie przydarza w życiu cos niemilego, potraktuj to wlasnie tak glowa do góry

poradźcie mi co mam zrobić? jak się zachowywać? nie pisać do niego?olać? czekac na jego ruch/zachowanie/? jak zaproponuje spotkanie-przyjąć?

oj tam oj tam zaraz-- dzięki! masz wyjątkowo luźne podejscie do zycia i zazdroszczę Ci tego! zrobiłam z siebie jakąs kurwę i no nie dam rady dojśc do siebie dziś...ale to ja jestem atrakcyjniejsza od niego ogólnie patrząc i jak nie bedzie mu zalezało-to trudno. Moze to i lepiej bo zastanawiałam sie nad jego osobą-miałam kilka 'ale'.... a to wszystko skomplikowało.

jesli wyczuwasz ,ze zmienil swoje podejscie do ciebie, to ty daj mu odczuc,ze potraktowalas jak dziwke

"jestem porzadna kobieta, dawno nie mialam seksu" - a co to, porzadna kobieta nie moze miec seksu? ;) Dziewczyno, skoro ciagnelo was do siebie, to w czym problem? Zdrowsze to niz seks z nudow, niedowartosciowania, poczucia samotnosci albo "zeby zatrzymac faceta". Seks powinien byc uprawiany z seksualnych powodow. Skoro dzwoni, pisze itp. to czemu nie odpowiadasz? To Ty robisz problem tam, gdzie wcale go nie musi byc. Bylo dobrze, zrobilas to bo chcialas? - no i ok. Zle sie z tym czujesz? - nie rob tego wiecej. Lubisz faceta? - powiedz mu, ze generalnie nie chodzisz do lozka na pierwszej randce, tym razem jednak on bardzo cie pociagal i dlatego to zrobilas, nie czujesz sie z tym dobrze. Jesli on nadal jest toba zainteresowany, to mozecie nadal sie spotykac, ale chwilowo bez spraw lozkowych. Dodaj, ze lubisz seks i bylo ci dobrze, a on jest interesujacym i pociagajacym facetem - po prostu zle sie z tym czujesz i potrzebujesz troche czasu. Jesli tez mu sie podobasz, to powinien pojsc na taki uklad. Jesli nie, to problem z glowy.

elka z rondelka dziękuję tak własnie zrobię!teraz juz na pewno mnie nie dotknie,bo sie chyba powieszę przez te morały.

A poza tym dlaczego traktujesz sie jak k***? Takie panie wykonuja swoj "zawod" dla dobr materialnych a nie dla przyjemnosci. Ty przespalas sie z faetem, ktory ci sie podobal i dlatego, ze oboje mieliscie na to ochote. Ot co. Potraktuj to jako lekcje, nauczylas sie, ze ci taki uklad nie lezy, wiecej tego nie powtarzaj, usmiechnij sie do faceta i tyle. A jesli uwazasz, ze dalsza znajopmosc nie ma sensu to chociaz zadzwon do niego, porozmawiaj i zakoncz to z klasa, zebys potem mogla sie usmiechac do wspomnien. Albo do niego, jesli spotkasz go kiedys na ulicy.

elka z rondelka- z tymi nieodpisywanymi smsami to był PODSZYW a nie ja:) Ja nie mam w zwyczaju się obrazac bez slowa rozmowy.

KURWA HAHA

na przyszlosc dla kobiet..... nie odzywal sie caly dzien.. więc zakonczylismy znajomosc- troche mnie obrazil ze mam zmienne nastroje itd... jakby mało bylo pretekstów do zakonczenia znajomosci. Takze kolejny dowod na to aby mysleć przed tym co sie robi i o konsekwencjach. ZADEN facet nie zostanie z kobietą po czyms takim,mimo iz wczesniej niemal wyznawał miłość.. żałosne.

w te klocki albo po twoich uzalaniach sie nad soba pomyslal, że jestes rozchwiana emocjonalnie

cokolwiek nie napiszesz i tak czuje sie podle,bo zrobilam cos wbrew sobie i swoim zasadom. Minie troche czasu zanim dojde do siebie ale nikt mnie juz nie dotknie.